Dwa zdjęcia z Rovinja. Na pierwszym, pokolorowanym (może to pocztówka?) – nabrzeże portowe; w tle widać charakterystyczne kamieniczki i górującą nad nimi wieżę kościoła św. Eufemii. Przy kei stoi nieduży statek pasażerski, z którego po trapie wychodzą pasażerowie: panie w długich sukniach, panowie w garniturach i kapeluszach na głowach. Fot. Domena publiczna, materiały z wystawy „Baron Gautsch – pierwsza ofiara I wojny światowej na Istrii”
Rovinj 1910. Fot. Domena publiczna, Gallerion Novigrad – Croatian War Musem http://www.kuk-marine-museum.euNa drugim, przy nabrzeżu przycumowany jest niewielki torpedowiec z charakterystyczną, czerwono-biało-czerwoną banderą Cesarsko-Królewskiej Marynarki Wojennej. Ustawieni swobodnie marynarze najwyraźniej pozują do fotografii.
Fotografie pochodzą z przełomu XIX i XX wieku. Wtedy to Rovinj należało do Austro-Węgier. Tak było całej Istrii, nawet Triest należący obecnie do Włoch był austro-węgierski. Na mapach stosowano jednak włoską nazwę Rovigno. , większość mieszkańców Rovinj stanowili Włosi – według spisu z 1911 r. prawie 98 proc. (dziś 11 proc.)Fot. Piotr Kościński
Tak było i w Puli, noszącej wówczas włoską nazwę Pola. Nie powinno to dziwić: przed końcem XVIII wieku cały region należał do Wenecji, a włoskie wpływy są bardzo widoczne, choćby w architekturze. Na zdjęciu amfiteatr i port w 1910. Fot. z austriackich archiwów/Imagno/Getty Images
Dziś do Puli turystów przybywa dużo więcej niż do Rovinja, bo też jest co zwiedzać – znakomicie zachowana rzymska Arena (nieco mniejsza niż Koloseum), świątynia Augusta czy dawna wenecka forteca z XVI wieku. W 1911 r. Włosi stanowili tu 46 proc., gdy Austriacy (wówczas określający się po prostu jako „Niemcy”) 49 procent. Fot. Piotr Kościński
Ale port, w którym dziś dominują małe i duże statki pasażerskie, podzielony był na dwie części. Ta północna była cywilna. Tu: widok Puli od północy, Istria, drzeworyt z „Le cento citta d'Italia” (stu włoskich miast), ilustrowanego dodatku miesięcznika „Il Secolo”, Mediolan, 25 lutego 1894. Fot. DEA / GALLERIA GARISENDA /Agostini/Getty Images
Zaś południowa część portu w Puli była wojskowa. Na zdjęciu austro-węgierska stocznia marynarki wojennej w Puli, widok portu z ok. 1890 roku. Fot. Domena publiczna, do Wikimedia Commons dodał Photoglob Co., plik z zasobów Biblioteki Kongresu Stanów Zjednoczonych http://loc.gov/pictures/resource/ppmsc.09551/
Na pocztówce sprzed I wojny światowej widać stojące na kotwicy, potężne austro-węgierskie pancerniki typu „Tegethoff” z działami 305 mm – trudno dziś powiedzieć, które, może trójka z Viribus Unitis” i „Prinz Eugen”, bo czwarty „Szent Istvan” do wybuchu wojny pozostawał w stoczni we Fiume (dziś Rijeka). Tu w porcie Pula drednoty, czyli pancerniki (okręty liniowe) budowane od 1906 do 1922 roku. Fot. Domena publiczna, w Wikimedia Commons, z zaobów Imperial War Museum via First World War (Willmott, HP, 2003
Monarchia Franciszka Józefa I posiadała silną flotę – 11 pancerników i 5 krążowników oraz 69 kontrtorpedowców i torpedowców. Na zdjęciu manewry morskie Austro-Węgierskiej Marynarki Wojennej (niem. Kaiserliche und Königliche Kriegsmarine, węg. Császári és Királyi Haditengerészet, w skrócie KuKK lub CKH) w jej głównej bazie morskiej w Pola (Pula). Około 1905. Fot. Ruda Bruner-Dvorak, Praga/Imagno via Getty Images
A Pula była jej główną bazą. Na zdjęciu: Austro-Węgierska Marynarka Wojenna w porcie w Puli w latach 1910-20. Fot. Touring Club Italiano/Marka/Universal Images Group via Getty Images
Monarchia posiadała też sporą marynarkę handlową. Największym przedsiębiorstwem shippingowym był Österreichische Lloyd (Austriacki Lloyd). Jego jednostki pływały na bardzo dalekich trasach, aż do Chin. Na zdjęciu żaglowce w porcie w Puli, głównym portcie morskim Cesarstwa Austro-Węgierskiego. Około 1880 r. Fot. L. Mioni, Pola/ Imagno/Getty Images
„Baron Gautsch” był częścią tej firmy. Czarny kadłub, nad nim białe nadbudówki i dwa czarne kominy. Przewoził 150 pasażerów w pierwszej klasie, 50 w drugiej i 100 w trzeciej. Z prędkością 17 węzłów pływał wzdłuż austro-węgierskiego wybrzeża Adriatyku, od Triestu do należącego dziś do Czarnogóry Kotoru (wówczas Cattaro). Fot. Domena publiczna, materiały z wystawy „Baron Gautsch – pierwsza ofiara I wojny światowej na Istrii (1914-2014)” w Muzeum Historii i Morskim Istrii
Parostatek pasażerski „Baron Gautsch” został zbudowany w 1908 roku w stoczni Gourlay Brothers Company Ltd. w Dundee w Wielkiej Brytanii. Miał 84,55 m długości, 11,6 m szerokości i 7,5 m wysokości. Zatonął 13 sierpnia 1914 roku po tym, jak mimo ostrzeżeń wpłynął na pole minowe. Nikt nie organizował ewakuacji, kapitan się uratował i nie poniósł odpowiedzialności. Fot. Public Domain, Wikimedia Commons
Titanik Adriatyku. Czyli „Baron Gautsch” w pełnej Włochów głównej bazie morskiej Austro-Węgier