Wywiady

Trzy pokolenia później. Nastolatka wspomina swego pradziadka, Hieronima Dekutowskiego „Zaporę”

Dziewczyna, która razem z kolegą pomogła w piątek pobitemu w autobusie mężczyźnie, to krewna Hieronima Dekutowskiego ps. Zapora. Dziś, w Dniu Pamięci Żołnierzy Wyklętych, wspomina swojego sławnego pradziadka. – Wiem, że był dobrym człowiekiem, odważnym i wytrwałym. A na końcu zdradzonym i bardzo samotnym – mówi w rozmowie z TVP Info.

Mjr Hieronim Dekutowski ps. Zapora to cichociemny i „żołnierz wyklęty”. Urodził się w 1918 roku. szkolne lata spędził w Tarnobrzegu. Działał w harcerstwie, maturę zdał w maju 1939 roku.

Po wybuchu wojny wyjechał do Lwowa, skąd później przedostał się na do Francji, a następnie – już jako żołnierz Polskich Sił Zbrojnych – do Wielkiej Brytanii. Zaprzysiężony jako cichociemny w marcu 1943 roku, kilka miesięcy później został zrzucony do okupowanego kraju.

Był dowódcą oddziałów AK, DSZ i Zrzeszenia WiN. Toczył regularne bitwy z Niemcami na Zamojszczyźnie. Po wojnie walczył z UB i MO, ale też NKWD.

W 1947 r. w wyniku zdrady został aresztowany, a w 1948 r. skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 7 marca 1949 roku. W chwili śmierci 31-letni wówczas Zapora miał siwe włosy, wybite zęby, zerwane paznokcie oraz połamane ręce i żebra. Jego ostatnie słowa brzmiały: „Przyjdzie zwycięstwo! Jeszcze Polska nie zginęła!”.

Został pochowany we wspólnym grobie na Łączce na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Dopiero niedawno, dzięki ekshumacjom prowadzonym przez IPN, udało się zidentyfikować jego szczątki.

Był najmłodszym dzieckiem, ulubieńcem starszych sióstr

Hieronim Dekutowski wychował się w licznej rodzinie, jako najmłodsze z dziewięciorga dzieci Jana i Marii Dekutowskich. Jego jedyny brat nie żył od dawna, nic więc dziwnego, ze siostry rozpieszczały Hieronima, których był ulubieńcem.

Jedna z nich, Franciszka, to prababcia Asi – gimnazjalistki z Rembertowa, która w piątek pomogła pobitemu człowiekowi.

Trzy pokolenia później

Asia niedługo skończy 15 lat. Ma pod opieką dwie papugi, chomika, patyczaki, kota i cztery akwaria. Ponad rok temu została wegetarianką. Raczej nie jest typem „grzecznej dziewczynki” – kocha ciężki metal, chodzi na lekcje do Pawła „Pavulona” Jaroszewicza, perkusisty zespołu Hate, a dawniej Vadera.
Asia raczej nie jest typem „grzecznej dziewczynki” (fot. tvp.info)
Opowiesz, co wydarzyło się w piątek?

- W autobusie kilku chłopaków pobiło pijaka. On pierwszy zaczął coś do nich gadać, zaczepiać, ale to jeszcze nie jest wystarczający powód, żeby kogoś skopać. A oni to zrobili. Tak go pobili, że krzyczał i zwijał się z bólu. Ze znajomym ze szkoły pomogłam mu wysiąść, posadziliśmy go na przystanku i zadzwoniliśmy po pogotowie. Czekaliśmy prawie godzinę. W pewnym momencie on chciał gdzieś odejść, musiałam go zagadywać i przekupić piątakiem, żeby spokojnie czekał.

Prawdopodobnie już wcześniej ktoś go pobił, bo był cały posiniaczony na twarzy. Wyglądał okropnie.

Nie bałaś się?

- Nie, w końcu to taki sam człowiek jak inni, a poza tym był tak pobity, że nie mógłby nam nic zrobić.

Wśród przodków masz raczej dzielne osoby, na pewno należy do nich Hieronim Dekutowski „Zapora”, cichociemny i „żołnierz wyklęty”. Interesujesz się historią swojej rodziny?

– Trochę rozmawiałam o tym z babcią, jak jeszcze żyła. Zapora był jej wujkiem – młodszym bratem mojej prababci, Franciszki. Wiem, że był dobrym człowiekiem, odważnym i wytrwałym. A na końcu zdradzonym i bardzo samotnym.
Hieronim Dekutowski (fot. archiwum rodzinne)
Prababcia też była bardzo dzielna, ale inaczej. Jak wybuchła wojna, miała ośmioro dzieci, potem urodziła jeszcze jedno. I wszystkie przez wojnę przeprowadziła. Z opowieści babci wiem, że musiała bardzo się namęczyć, żeby nakarmić rodzinę.

Z kolei babcia wystąpiła kiedyś, jeszcze w czasach PRL, w obronie dziewczyny, którą w pociągu zaczepiła grupa szalikowców. Jeden z nich wyciągnął siekierę i groził, że dziewczynie utnie głowę. Wywiązała się bijatyka: dziadek unieszkodliwił jednego napastnika, pasażer, który się przyłączył, drugiego, a babcia zatrzymała pociąg. Reszta bandy w popłochu uciekła, zwycięstwo było absolutne mimo znacznej dysproporcji sił. Babcia potem już zawsze była niechętna piłce nożnej, dziadek do dziś jest wiernym kibicem.
Co sądzisz o tym, że obecnie „Zapora” jest bardzo popularny w środowiskach kibicowskich?

- Nie bardzo to rozumiem, nie wiem, co on ma wspólnego z piłką. Według mnie kibice nie powinni mieszać sportu z patriotyzmem.

A czy ty uważasz się za patriotkę?

– Nie lubię mówić o takich sprawach. Dla wielu ludzi patriotyzm jest czymś na pokaz i polega głównie na udziale w różnych demonstracjach. Tymczasem według mnie patriotyzm to jest wtedy, jak troszczymy się o słabszych, również wtedy, gdy sprawia nam to kłopot.

W Oslo widziałam żebraka, który do puszki na datki przyczepił norweską flagę. Widocznie spodziewał się, że Norwegowie chętniej będą dawali pieniądze, jak zobaczą, że inny Norweg jest w potrzebie. W Warszawie to by chyba nie zadziałało.

To jak to jest z polskim patriotyzmem?

– Na pewno wiele osób bardzo lubi się nim chwalić. Ale też jest dużo takich, którzy nie tylko gadają, ale też potrafią zrobić dla innych coś dobrego.
Zdjęcie główne: Hieronim Dekutowski „Zapora” (po lewej) i Zdzisław Broński „Uskok” (fot. Wikipedia)
Zobacz więcej
Wywiady wydanie 13.10.2017 – 20.10.2017
„Powinniśmy powiedzieć Merkel: Masz tu rachunek, płać!”
Jonny Daniels, prezes fundacji From the Depths, O SWOIM zaangażowaniu w polsko-żydowski dialog.
Wywiady wydanie 28.07.2017 – 4.08.2017
Definitely women in India are independent
Srinidhi Shetty, Miss Supranational 2016, for tvp.info
Wywiady wydanie 28.07.2017 – 4.08.2017
Małgosia uratowała mi życie. Dzięki niej wyszedłem z nałogu
– Mam polski paszport i jestem z niego bardzo dumny – mówi amerykański gwiazdor Stacey Keach.
Wywiady wydanie 28.07.2017 – 4.08.2017
„Kobiety w Indiach są niezależne. I traktowane z szacunkiem”
Tak twierdzi najpiękniejsza kobieta świata Srinidhi Shetty, czyli Miss Supranational 2016.
Wywiady wydanie 14.07.2017 – 21.07.2017
Eli Zolkos: Gross niszczy przyjaźń między Żydami a Polakami
„Żydzi, którzy angażują się w ruchy LGBT, przyjmują liberalny styl życia, odchodzą od judaizmu”.