Krzysztof Komeda. Z archiwum Zofii Komedowej-Trzcińskiej
– Był pracoholikiem i introwertykiem. W dyskusjach nie był zbyt wylewny, ale gdy uczył mnie pływać czy jeździć na rowerze, to mówił bardzo dużo. Był bardzo uparty. Po całym dniu komponowania siedział, słuchał muzyki i milczał – mówi Tomasz Lach o swoim ojczymie Krzysztofie Komedzie.