Zaraz po odzyskaniu niepodległości Polska miała dostęp do niedużego kawałka Morza Bałtyckiego, ale uznawano to za coś wielkiego. Wszyscy się z tego cieszyli i podchodzili do morza z ogromnym entuzjazmem. Wakacje nad polskim morzem stały się obowiązkowym punktem programu dla wielu Polaków. Tu: Karwia, lipiec 1932 roku. Wczasowicze podczas wypoczynku przy wiklinowym koszu plażowym. Fot. NAC/Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny, sygn. 1-U-2019-2
Od lat 20. zaczęła panować moda na opalanie się. To kolejny powód, dla którego morze stawało się popularne, a kostiumy coraz bardziej skąpe. W każdej plażowej torbie znajdował się obowiązkowo krem, który miał sprawić, że skóra będzie mimo tego opalania dobrze wyglądała. Prym wiódł rzecz jasna popularny już wówczas krem Nivea Na zdjęciu plaża nad morzem w Gdyni. Lipiec 1932. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-1174
W latach 20. nie mieliśmy właściwie kurortów na europejskim poziomie. Na zdjęci plażowicze podczas zabawy nad Morzem Bałtyckim. Lata 1938-1939. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-1180-14
Najlepszym kurortem, dostępnym zwłaszcza dla Warszawy, był Sopot, który przynależał do terytorium Wolnego Miasta Gdańska. Na zdjęciu kobiety podczas spaceru na molo. Lata 1938-1939. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-1180-8
Ale kolejną, dosyć prężnie rozwijającą się od początku lat 20. miejscowością była Gdynia. Na zdjęciu plaża gdyńska. Lata 1938-1939. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-1180-13
Mała rybacka wioska, w której rozpoczęto budowę portu, stała się obiektem zainteresowań zamożnych ludzi, którzy zaczęli kupować w niej działki i budować domki letniskowe, głównie w jednej z jej dzielnic – Kamiennej Górze. Na zdjęciu plażowicze na morzem w Gdyni. Widoczne wydzielone kąpielisko, w tle molo. Lata 1918 – 1939. Fot. NAC/IKC, M. Kleczek, sygn. 1-U-1179
Gdynia rozwijała się więc nie tylko jako miasto portowe, ale też turystyczne. Na zdjęciu plaża w Gdyni. Lata 1938-1939. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-1180-6
Na początku lat 20. zrodziła się również moda na wypoczynek nad polskim morzem w dużo skromniejszych warunkach niż ekskluzywne kurorty. Plaża w Gdyni. Lata 1938-1939. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-1180-10
Co prawda taki wypoczynek nie gwarantował zbyt wielu atrakcji, ale Polacy mieli świadomość, że w ten sposób wspierają polską gospodarkę i mogą pomóc w lepszym prosperowaniu tych nadmorskich miejscowości. Plażowicze nad Morzem Bałtyckim w Gdyni. W tle port. Lata 1923 – 1935. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-1176-1
Plaża w Gdyni w 1934 roku. Przesiewanie i oczyszczanie piasku na plaży nad Morzem Bałtyckim. Widoczna zjeżdżalnia, w tle port. Fot. NAC/IKC, Kazimierz Borkowski – fot. M/S Batory, Gdynia, sygn. 1-U-1175
Z Gdyni odprawiane były rejsy na Hel. Na zdjęciu fragment wybrzeża helskiego w lipcu 1932 roku. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-1562-1
W 1922 roku zaczął kursować specjalny pociąg z Warszawy na Hel, co wielu turystom ułatwiło podróżowanie. Tak w latach 30. na polskich torach pojawiła się Luxtorpeda, która latem woziła Polaków nad morze, a zimą narciarzy do Zakopanego. Na zdjęciu plażowicze nad morzem w Helu w lipcu 1932 roku.. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-1562-5
Co ciekawe trasa, którą pokonywała Luxtorpeda nie była budowana pod kątem turystyki, ale militariów. Niemniej władze postanowiły połączyć przyjemne z pożytecznym. Ten luksusowy pociąg pokonywał trasę na Hel w 6 godzin i 50 minut i nosił nazwę „Strzała Bałtyku”. Hel w lipcu 1932 roku. Ludzie spacerujący na plaży nad Morzem Bałtyckim. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-1562-2
Cały Półwysep Helski stał się modny, w tym Jastarnia i Jurata, która zajmuje oddzielne miejsce w historii polskich kurortów tamtych czasów. W pełni rozwinęła się w latach 30. Podobnie jak Gdynia, zbudowana od zera, miała modernistyczne wille, hotele, kasyno, restauracje na plaży i korty tenisowe, bez których w 20-leciu nie mógł się obyć żaden szanujący się kurort. Na zdjęciu plaża w Juracie w międzywojniu. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-1886
Kolejnym topowym kurortem w okresie dwudziestolecia, który jeszcze lepiej zaczął rozwijać się bliżej lat 30., stała się Jastrzębia Góra. Również tu budowano wiele letniskowych willi. Powstał tam ekskluzywny hotel, a sama miejscowość stała się bardzo popularną w kręgach rządowych. Przyjeżdżali tam na wakacje także ludzie ze świata kultury i sztuki. Na zdjęciu widok na wybrzeże w Jastrzębiej Górze, lata 1925 – 1936. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-1827
Jeśli chodzi o transport nad morze, to najczęściej wybierano pociągi a nie samochody. Powodem był głównie kiepski stan dróg, a każdy – jak i dziś – chciał dotrzeć na miejsce jak najszybciej. Także dlatego, żeby skrócić do minimum czas podróży, w którym z nudów marudzą dzieci i by jak najszybciej móc wyjść na plażę. Na zdjęciu dzieci podczas zabawy na plaży. W tle widoczne jachty wyciągnięte na brzeg. Karwia, lipiec 1932 roku. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-2019-3
Karwia, lipiec 1932 roku. Plażowicze podczas wypoczynku. W tle widoczny budynek z przebieralniami. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-2019-6
Plażowicze nad morzem w Karwi, lipiec 1932 roku. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-2019-11
Chociaż pracujący w fabrykach czy państwowych zakładach otrzymali 14 dni płatnego urlopu, to wypoczynek nad morzem i tak był dla nich dość kosztowny. Większość wypoczywała więc blisko domu, jak ci ludzie w Krakowie. Plażowicze wypoczywają pod parasolem z napisem „Pijcie mleko”. W tle widoczna reklama z napisem „Pijcie piwo Okocimskie". Plaża Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego w Krakowie, maj 1931 roku. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-3054-8
Plaża Towarzystwa Uniwersytetu Robotniczego w Krakowie. Kobieta na huśtawce oraz inni plażowicze podczas zabawy i wypoczynku na plaży, maj 1931 roku. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-3054-5
Plażowiczki w Krakowie. Maj 1931 roku. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-3054-11
Krakowscy plażowicze podczas kąpieli, maj 1931 roku. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-3054-7
Kobieta na plaży w Krakowie, maj 1931 roku. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-3054-6
Leżaki na plaży w Krakowie, maj 1931 roku. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-3054-9
Krakowscy plażowicze, w tle widoczny fragment kościoła św. Augustyna i św. Jana Chrzciciela oraz klasztor sióstr Norbertynek. Maj 1931 roku. Fot. NAC/IKC, sygn. 1-U-3054-13
Polskie plaże nad Bałtykiem. Lata 20.i 30. XX wieku