Sopot, 30.08.1959. Ślub aktora Zbigniewa Cybulskiego z Elżbietą Chwalibóg, studentką Akademii Sztuk Pięknych. Fot. PAP/Eugeniusz Wołoszczuk
1982.09.07. Krystyna Sienkiewicz, jedna z najwybitniejszych gwiazd kabaretu, uwielbiała Mazury. Zwłaszcza Krzyże, które pół wieku temu były miejscem dziewiczym, z biednymi warunkami i pięknem przyrody. Gdy „bóg estradowego Paryża” Bruno Coquatrixowi zaproponował jej kontrakt, w drodze nad Jezioro Nidzkie wysłała mu telegram: „Wolę Krzyże niż Paryże”. Fot. PAP/CAF/Cezary Sokołowski
Międzyzdroje.3.07.2001. Olga Lipińska ma swoje miejsce – odciśniętą dłoń – w Alei Gwiazd i często bywała na tu na Wakacyjnym Festiwalu Gwiazd. Jednak pół wieku temu też pokochała Mazury. florę Krążyły opowieści, że próbowała tam reżyserować faunę i florę oraz składała petycje u samego sołtysa w sprawie uciszenia kogutów, które zakłócają sen, bo pieją zbyt wcześnie rano. PAP/Jerzy Undro
Mazury stały się mekką artystów już w latach 50. XX wieku. Agnieszka Osiecka (na zdjęciu w roku 1977) była największą atrakcją tego miejsca. Urodziwa, kochali się w niej wszyscy. Napisała tam mnóstwo piosenek. Fotografowała nałogowo, bo fascynowało ją „rzewne światło mazurskie” i krowy. A przede wszystkim pływała swoją słynną motorówką, którą nazwała „Mister Paganini”. Fot. PAP/Witold Rozmysłowicz
To jej zamiłowanie do Mazur i pływania motorówką zapamięta każdy, kto widział serial TVP „Osiecka” z 2020 roku, wyreżyserowany przez Michała Rosę. Zostało to mocno zaznaczone. Na zdjęciu odcinek 7, Magdalena Popławska (Osiecka) i Grzegorz Malecki (jako Jeremi Przybora). Choć pisarka uwielbiała też ciepłe morza, bywała m.in. w Bułgarii. Mawiało się, że w Morzu Czarnym pływają głównie pieniądze z Marszałkowskiej ¬– artystów i prywaciarzy. Fot. TVP, stopklatka
Wracając do morza – artyści bywali tu wszędzie. W Sopocie snuli się po „Monciaku”, do rana pili, tańczyli i dyskutowali w SPATiF-ie, czy gdańskim kultowym klubie „Żak”. Można tam było spotkać Osiecką, Jędrusik, czy wspomnianego już Zbyszka Cybulskiego. Na zdjęciu Sopot, wrzesień 1960. Cybulski z żoną Elżbietą Chwalibóg. Fot. PAP/Cezary Langda
Cybulski postanowił nawet wziąć tam ślub z koleżanką z „Żaka” – Elżbietą Chwalibóg, siostrą młodej wówczas aktorki Marii Chwalibóg, drugiej żony Andrzeja Kopiczyńskiego. Panowie zostali szwagrami, a serialowy „Czterdziestolatek” ofiarował młodej parze w prezencie żywe prosię. Cybulscy, jak i Osiecka, zaglądali też często na Kaszuby, do miejscowości Chmielno. Na zdjęciu Sopot, wrzesień 1960. Cybulski z żoną. Fot. PAP/Cezary Langda
Sopot 08.1976. Anna Jantar i reżyser festiwalu Jerzy Gruza, XVI Międzynarodowy Festiwal Piosenki Sopot '76. Fot. PAP/CAF - Teodor Walczak
Chałupy to była niepowtarzalna historia letnich uciech nadmorskich i encyklopedia snobizmu. Wszyscy się tam spotykali, podziwiali i spierali. „osada artystów”, jak mówiła o niej Barbara Krafftówna. Na zdjęciu w Międzyzdrojach na Promenadzie Gwiazd, X Jubileuszowy Wakacyjny Festiwal Gwiazd w lipcu 2005 r. Fot. PAP/Jerzy Undro
To była odskocznia, ale i szaleństwo. Kalina Jędrusik wparowała w Chałupach do sklepu w szpilkach i rozchylonym szlafroku i przesuwając się z wdziękiem na przód kolejki, poprosiła o kilka butelek szampana. Słysząc za sobą szmerek, odwróciła się mówiąc: „No przecież w czymś się wykąpać muszę”. Na zdj. Kalina Jędrusik i Władysław Kowalski w Teatrze Telewizji „Pożegnania”, reż. Jerzy Markuszewski, 1964 rok. Fot. TVP/Zygmunt Januszewski
Chałupy słynęły w PRL plażą nudystów i piosenką Zbigniewa Wodeckiego „Chałupy Welcome to”. Na zdjęciu graffiti na stacji kolejowej w tej miejscowości poświęcone muzykowi, czerwiec 2018 roku. Fot. Łukasz Dejnarowicz / Forum
Na temat tego, kto odkrył Chałupy zdania są podzielone. Jedni uważają, że Stefan Jaracz, inni, że Aleksandra Śląska – na zdjęciu z Gustawem Holoubkiem w teatrze „Niemcy” z 1969 roku, w reżyserii Kazimierza Dejmka. Fot TVP/Zygmunt Januszewski
Jurata uchodziła za lekko snobistyczną. Można tam było spotkać np. Magdę Zawadzką i Gustawa Holoubka, który nie cierpiał plażowania, ale „ustąpił żonie”. Wspominał, że usiadł sobie w krzakach tuż nad plażą, z książką i próbował ją czytać w tym – jak to określił – „nieprzyjaznym dla człowieka środowisku”. I nagle słyszy, jak jakaś kobieta mówi do sąsiadki: „Nie puszczaj tam dzieci. Tam nad tą wydmą siedzi jakiś zboczeniec”. Pomnik Gustawa Holoubka w Międzyzdrojach, lipiec 2011. Fot. Darek Majewski / Forum
Jedna z legend kabaretu, aktorka Hanka Bielicka jak wielu powyższych artystów ma swój odcisk dłoni w Alei Gwiazd w Międzyzdrojach. Bywała też m.in. w Gdańsku np. na Festiwal Dobrego Humoru (tu w samochodzie z Ireną Kwiatkowską, w wielkiej paradzie artystów ulicami starego Gdańska). Fot. PAP/Stefan Kraszewski
Jednak Hanka Bielicka kochała Ciechocinek. Regularnie przyjeżdżała tu na kuracje, a na podorędziu miała – zarówno na scenie, jak i w życiu – mnóstwo anegdotek. Gdy ktoś schylał się, by pocałować ją w rękę, mówiła: „Proszę mnie nie całować. To mnie postarza”. Na zdjęciu aktorka w kwietniu 1962. Fot. PAP/Jan Tymiński
Cybulski wziął nawet ślub nad morzem. Mekki artystów: Sopot, Jurata, Chałupy, Międzyzdroje, Ciechocinek, Mazury…