W pierwszych dniach listopada na terenie wykopalisk znaleziono złoty sygnet z fioletowym ametystem. „Jego właściciel był zamożny. Ametysty są wymienione w Biblii jako jeden z 12 drogocennych kamieni noszonych przez arcykapłana Świątyni na ceremonialnym napierśniku. Temu kamieniowi przypisano wiele zalet, w tym zapobieganie skutkom ubocznym picia, czyli kacowi” – powiedział dziennikowi „The Jerusalem Post” dr Amir Golani, ekspert Urzędu Starożytności Izraela. Fot. Israel Antiquities Authority
Największy znany obszar przemysłu winiarskiego na świecie datowany na okres bizantyjski. Fot. Assaf Peretz, Israel Antiquities Authority
Kierownik wykopalisk, dr Elie Hadad z pojemnikiem na wino odkrytym podczas wykopalisk. Fot. Yaniv Berman, Israel Antiquities Authority
Lalki wykonane z kości w okresie Abbasydów, jedną z dwóch największych sunnickich dynastii imperium muzułmańskiego, rządzącą Kalifatem Bagdadu. Fot. Yaniv Berman, Israel Antiquities Authority
Jeśli przyjąć za cezurę rok 476, a więc koniec starożytności i początek średniowiecza, to działalność tej winiarni należy umieścić w tym właśnie okresie. Na pewno istniała już w czwartym wieku, a w piątym pracowała pełną parą. Wykopaliska Israel Antiquities Authority w Jawnem. Widok z lotu ptaka. Fot. Assaf Peretz, Israel Antiquities Authority
Winiarnia była gigantyczna – posiadała aż pięć pras, czy też miejsc do tłoczenia wina oraz dwa ogromne kamienne, ośmiokątne tanki. Była też wielkim kompleksem – w jej skład wchodziły również leżakownie, garncarnie i piece do wypalania glinianych amfor. Te z rzadka przypominały już te rzymskie – wymyślono bardziej pękaty, przysadzisty wzór z uszami do dźwigania Fot. Assaf Peretz, Israel Antiquities Authority
Poszukiwano jej od dawna, bowiem wiedziano z zapisów, iż istniała – resztki amfor z niej pochodzących znajdowano od dawna w całym basenie Morza Śródziemnego. Na wykopaliskach odnaleziono pięć dużych pras produkujących około dwóch milionów litrów wina rocznie! Fot. Yaniv Berman, Israel Antiquities Authority
Wykopaliska prowadzono w Jawne, mieście na równinie Szomron, jednym z mniejszych regionów winiarskich w środkowym Izraelu. Winiarnia pochodzi sprzed 1500 lat, a więc z czasów, kiedy Palestyna była chrześcijańska i była prowincją Konstantynopola. Od prawej: dr Elie Hadad, Liat Nadav-Ziv – szef wykopalisk Jawne; Eli Escozido – dyrektor Izraelskiego Urzędu ds. Starożytności (IAA); Diego Barkan – archeolog dystryktu Tel Awiw i dr Jon Seligman – szef wykopalisk. Fot. Yaniv Berman Israel Antiquities Authority
Miasto od starożytności leżało na szlaku tranzytowym z Europy do Egiptu i dalej – do północnej Afryki, którą jeszcze Konstantynopol kontrolował. Jawne ma wielkie znaczenie dla Żydów, bowiem po upadku Jerozolimy i zburzeniu Świątyni w roku 70 to tutaj przeniosło się ich życie religijne, tutaj także skodyfikowano żydowską Biblię. Ale cztery wieki później było już chrześcijańskie. Fot. Yaniv Berman Israel Antiquities Authority
W tutejszej winiarni produkowano głównie lekkie wina białe, eksportowane na obszar całego basenu Morza Śródziemnego przez porty w Gazie i Aszkelonie. Szacuje się, że wytwarzano około dwóch milionów litrów wina rocznie, a więc – patrząc na ówczesne zaludnienie – musiał to być na on czas gigant porównywalny dziś z największymi na świecie wytwórniami. Fot. Yaniv Berman Israel Antiquities Authority
Wykopaliska są w czasie wczesno-początkowym, ciągle poszukuje się ówczesnego centrum miasta oraz ruin trzech kościołów, których fragmenty już odnaleziono. Na zdjęciu w centrum podstawy kolumn, które podtrzymywały ogromny magazyn wina. Fot. Yaniv Berman, Israel Antiquities Authority
Nisze przedziałowe pras winnych, zdobienie dekorami konchy świadczą o wielkim bogactwie właścicieli posiadłości. Fot. Yaniv Berman IAA
Dyrektor wykopalisk, Liat Nadav-Ziv w niszy konchy, która zdobiła prasę winną. Fot. Yaniv Berman, IAA
Specjaliści spodziewają się, iż w tym ogromie wykopalisk kolejne odkrycia są tylko kwestią czasu. Na zdjęciu dyrektorzy wykopalisk, od prawej do lewej: dr Jon Seligman, Liat Nadav-Ziv i dr Elie Hadad. Fot. Yaniv Berman, Israel Antiquities Authority
Kierownik wykopalisk, dr Jon Seligman ze znaleziskami. Fot. Yaniv Berman, Israel Antiquities Authority
Problemem wszak może być fakt, iż dziś Jawne to baza lotnicza oraz ośrodek przemysłu zbrojeniowego i kosmicznego, a więc część miejsc może być absolutnie niedostępna; może nie być ich nawet na mapach. Właśnie budując dla pracowników tychże ośrodków nowe osiedle mieszkaniowe, odkryto winiarnię. Fot. Yaniv Berman Israel Antiquities Authority
Wino z Gazy było światową marką w okresie bizantyjskim. Fot. Yaniv Berman, Israel Antiquities Authority
Starożytne szambo. Fot. Yaniv Berman, Israel Antiquities Authority
Winiarnia istniała przynajmniej do VII w., kiedy Syro-Palestyna została zdobyta przez muzułmańskich Arabów, a Damaszek stał się stolicą pierwszego kalifatu. Jednak mogła jeszcze przez jakiś czas funkcjonować w ograniczonej formie. Samo Jawne uległo ruinie w XII w., kiedy padła z rąk Saladyna wybudowana tu wcześniej przez krzyżowców twierdza Ibelin. Na zdjęciu Eli Eskozido, dyrektor Izraelskiego Urzędu ds. Starożytności, w wykopaliskach Jawnem. Fot. Yaniv Berman, Israel Antiquities Authority
Jeśli potwierdzą się wszystkie datowania, to prawdopodobnie wino z tej winiarni stanowiło podstawowy, codzienny napój św. Hieronima, który w nieodległej Jerozolimie a później w Betlejem w początkach V wieku kończył tłumaczyć Biblię, tworząc Wulgatę. Fot. Yaniv Berman, Israel Antiquities Authority
Archeologiczna sensacja w Jawnem: gigantyczna fabryka wina