Absolwenci Wydziału Budowy Maszyn Politechniki we Lwowie, 1910 rok. Pod cyfrą 9 z daty 1910 – Eustachy Skinder. Najpierw uczył się w Piotrogrodzie (Petersburgu) – tak jak jego brat. Ale postanowił przenieść się do Lwowa i w latach 1906-1912 studiował budowę maszyn na Politechnice Lwowskiej – tu Polacy byli kształceni w swoim języku narodowym.
Najpierw Eustachy uczył się w Piotrogrodzie (Petersburgu) – tak jak jego brat. Ale postanowił przenieść się do Lwowa i w latach 1906-1912 studiował budowę maszyn na Politechnice Lwowskiej – tu Polacy byli kształceni w swoim języku narodowym.
Anna i Eustachy Skinder z dziećmi: po prawej ich najstarszy syn Adam, po lewej Adaś Łukowicz, siostrzeniec żony. Syn Stefan na kolanach mamy, obok siedzi córka Halinka. 1924 rok.
Pradziad, jak większość lwowian, chodził do najsłynniejszej galerii handlowej w pasażu Mikolascha
To w pasażu Mikolascha, w jego aptece „Pod złotą gwiazdą”, Ignacy Łukasiewicz skonstruował lampę naftową.
Pradziadek Eustachy urodził się w 1887 roku w Gojżewie koło Kowna, czyli na Litwie. Był potomkiem rodu długiej tradycji wojskowej. Rodzina należała do herbu Szreniawa (na zdjęciu sygnet rodzinny z herbem).
Jego ojciec Adam Augustyn Skinder był powstańcem styczniowym. Po klęsce powstania został zesłany na Sybir i odebrano mu prawa do majątku – po powrocie z zesłania mógł być tylko jego zarządcą. Pracował więc dla hrabiów Tyszkiewiczów i pod Wilnem poznał swoją przyszłą żonę Józefę Francuz.
Matka Eustachego - Józefa Francuz była krakowianką i guwernantką dzieci Tyszkiewiczów. Wyszła za Adama Skindera, mieli sześcioro dzieci
Józefa wyszła za Adama A. Skindera (siedzą) i z tego związku urodziło się sześcioro dzieci: Zdzisława Kazimiera, Filomena Anna, Stefan, pradziadek Eustachy oraz Artur i Józefa (czworo stoi za rodzicami). Na zdjęciu rodzina w Kownie w 1904 r.
Rodzina na tarasie swego domu w Kownie, niedługo przed wyjazdem Eustachego do Lwowa
Filomena Anna Skinderówna, siostra pradziadka Eustachego, 1916 rok
Siostry Eustachego Filemona i Zdzisława
Starszy brat Adam we Lwowie w 1942
Pierwsza żona Eustachego umarła w czasie I wojny światowej. Druga, prababcia Anna Skinder z domu Żubel (na zdjęciu), mieszkała w Jamnej Dolnej na Podkarpaciu. Pochodziła z biednej ukraińskiej wioski, a w 1913 roku znalazła się we Lwowie - ogromnym mieście pełnym życia i możliwości.
W 1913 roku Anna przeprowadziła się do Lwowa do swojej siostry Ewy Łukowicz, która straciła męża – pomagała jej przy dzieciach. Na zdjęciu Ewa jeszcze jako Żublówna - Pasaż Hausmana Grand Hotel, M. Appel zakład art. fotograficznych Lwów
Gdy Anna i Eustachy w 1918 roku się pobierali, do aktu ślubu był dołączony dokument chrztu żony i informacje o zmianie przez nią wyznania. Wcześniej grekokatoliczka, w momencie zawarcia małżeństwa przeszła na wiarę rzymskokatolicką.
Anna i Eustachy Skinderowie mieli czworo własnych dzieci: urodzoną we Lwowie Helenkę oraz chłopców Adama, Stefana i Wiesława, którzy przyszli na świat już w Grybowie. Na zdjęciu małżeństwo z Adamem i Haliną, 1921 rok.
Po pradziadku pozostało wiele pamiątek. M.in. trzy paszporty, bo z trzech różnych zaborów. W tym z zaboru austro-węgierskiego widnieje pieczątka z nazwą Rzeczpospolita Polska, wbita po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.
Wiele portretów – wizytówek i legitymacyjnych.
Wizytówek zakładów fotograficznych.
Także z pasażu Mikolascha.
Przeróżnych kart członkowskich i legitymacji. Tu Karta wolnej jazdy Miejskiej Kolei Elektrycznej we Lwowie
Legitymacji studenckich i świadectw.
Zdjęć pamiątkowych z uczelni.
Skinderowie przyjechali do Grybowa w 1919 r.
Eustachy zatrudnił się w Szkole Kołodziejsko-Kowalskiej – zamieszkali w jej budynku. Siedzi pierwszy od prawej, obok dr n. med. Gustaw Wierzbicki, jedyny ginekolog w Grybowie.
Rok później został dyrektorem grybowskiej szkoły i był nim w sumie 24 lata (z przerwą okupacyjną).
Adam Łukowicz, syn Ewy - siostry małżonki, którym Skinderowie też się opiekowali, pozostał we Lwowie.
Jego żona Michalina i syn Janusz na zdjęciu w Parku Stryjskim we Lwowie.
W czasie wojny Adam Łukowicz pisał listy do Skinderów do Grybowa – tu z 15 lutego 1943.
Po wojnie, jak i dziś rodziny często się odwiedzały – we Lwowie i w Grybowie. Rodzina Łukowiczów – w tym Adam z mamą Ewą – we Lwowie.