Kiedy osiągniemy dno kryzysu gospodarczego? Gdy zabraknie papieru na druk kartek żywnościowych – żartowano w latach 80-tych. 28 lutego 1981 roku władze PRL wprowadziły system reglamentacji mięsa. Polska gospodarka staczała się po równi pochyłej. Wkrótce rozszerzono asortyment dostępny tylko na kartki.
Władze wyliczyły, że na osobę będzie przypadało miesięcznie 2 kg. mięsa oraz 700 gramów cielęciny lub wołowiny z kością.
Ten kto pracował w sklepie wędliniarskim był wielkim szczęściarzem. Mógł mieć wszystko. Wystarczyło koledze z meblowego odłożyć pod ladą kawał łopatki. Rewanż był oczywisty.
Władzom nie zależało na epatowaniu informacją o reglamentacji towarów. Informacje o wprowadzeniu kartek podawano, jako zwięzły komunikat czytany przez prowadzącego Dziennik Telewizyjny. Także gazety skoncentrowały się na innych kwestiach. Wprowadzenie kartek zamknięto w niewielkim komunikacie na dalszych stronach gazet.
Do sklepów mięsnych kolejki ustawiały się jeszcze przed ich otwarciem. Towar sprzedawał się na pniu. Wielu odchodziło z kwitkiem. Dostawy dzielono więc na dwie części, które sprzedawano rano i wieczorem. A nożyczki były niezbędnym, obok tasaka i siekierki, atrybutem sprzedawcy działu mięsnego.
30 kwietnia wprowadzono kartki na przetwory mięsne, masło, mąkę, ryż i kasze. Sytuacja w kraju zaczynała być dramatyczna. Gospodarka chyliła się ku upadkowi. 1 września wprowadzono reglamentację mydła i proszku do prania. W listopadzie podwyższono cenę benzyny i oleju napędowego. Na początku grudnia wzrosły ceny alkoholu nawet o 80 procent. Reglamentowano obuwie, zeszyty szkolne i pieluszki.
System kartkowy nie działał sprawnie. Brakowało towarów. Przed sklepami ustawiały się gigantyczne kolejki. Szybko rozwinął się system handlu kartkami zwłaszcza na benzynę i alkohol. Za trzy kartki na papierosy można było dostać kartkę na pół litra wódki. Kartkę na słodycze i papierosy wymieniano na litr alkoholu. Kartkę wołowego można było wymienić na paczkę kawy.
Po zakończeniu stanu wojennego władze próbowały sukcesywnie znosić system kartkowy. Jednak ciągły niedobór podstawowych towarów prowadził do powtórnej reglamentacji. Od 1986 roku wraz z liberalizacją cen i co za tym szło sporymi podwyżkami system kartki były powoli wycofywane. Najpóźniej, bo w sierpniu 1989 roku zniesiono kartki na mięso i benzynę.
Miesięczny przydział:
Mięso - 2,7 kg miesięcznie
Alkohol – pół litra wódki, lub litr wina importowanego
Proszek do prania – 300 g.
Wyroby czekoladopodobne – 100 g.
Cukierki – 250 g.
Benzyna – 30 litrów na malucha