Po godzinach

Dziarska stulatka, czyli wszystkie rekordy Legii Warszawa

Nie jest najstarszym zespołem w Polsce, nie wygrała ekstraklasy najwięcej razy i nie zdobyła żadnego europejskiego pucharu. Ba, nawet nie zobaczyliśmy jej w żadnym finale. Ale obchodząca w 2016 roku stulecie istnienia Legia Warszawa, to bez wątpienia wyjątkowy klub, który nad Wisłą albo się kocha, albo nienawidzi. Wojskowi właśnie zdobyli szósty w historii dublet – czyli mistrzostwo i puchar kraju, ale to nie jedyny z rekordów, jakie przez 100 lat ustanowili. Przeżyjmy to jeszcze raz...

Stulecia klubu nie można było uczcić lepiej na krajowym podwórku. Na początku maja Legia pokonała 1:0 Lecha Poznań w finale Pucharu Polski na Stadionie Narodowym, a teraz dołożyła do tego tytuł mistrzowski, choć zdobyty po wielu perturbacjach dopiero w ostatniej ligowej kolejce.

Tym samym po raz 12. w historii polskiej piłki najlepszy polski zespół wywalczył dublet. I z tych dwunastu przypadków, aż sześć dotyczyło Legii (w latach 1955, 1956, 1994, 1995, 2013 i 2016).

Kto z dubletem?

Żaden inny polski klub nie może się poszczycić aż takim osiągnięciem. Jeszcze tylko Górnik Zabrze zdobywał dublet więcej niż raz (1965, 1971, 1972). Ruch Chorzów (1974), Lech Poznań (1984) i Wisła Kraków (2003) dokonały tego po razie. Legia jest też jedynym polskim klubem, który zdobył potrójną koronę, czyli do mistrzostwa i pucharu dołożył Superpuchar (w 1994 r.).
Trener Legii Stanisław Czerczesow (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
Również w Europie zdobycie dubletu nie należy do częstych przypadków. W Hiszpanii sześć razy dublet wywalczyła Barcelona (ma szansę na siódmy, jeśli wygra zbliżający się finał Pucharu Króla Hiszpanii), z kolei np. Real Madryt zdobywał go tylko czterokrotnie. W Anglii po trzy dublety mają Manchester United i Arsenal Londyn, podobnie jak Juventus Turyn we Włoszech. W Niemczech aż 10 dubletów, z szansą na 11. ma Bayern Monachium.

Ile tytułów?

Licząc same mistrzostwa Legia nie dzierży rekordu. Klub wywalczył 11 tytułów (jeden, w sezonie 1992/93 został jej odebrany), a więcej mają Górnik Zabrze i Ruch Chorzów (po 14) i Wisła Kraków (13). Jednak ostatni raz mistrzostwo dwa śląskie kluby zdobyły odpowiednio 28 i 27 lat temu, a dodatkowo zabrzanie na podium stali ostatnio w 1994 roku.
Legia do spółki z Wisłą mają za to najwięcej medali mistrzostw Polski, bo po 36. Gdyby jednak policzyć, ile razy dany klub kończył sezon ligowy w pierwszej piątce, tu Legia jest bezkonkurencyjna, bo robiła to aż 61 razy! Dla porównania np. Wisła była w pierwszej piątce 43 razy.

Złoty wiek

W XXI wieku Legia tylko dwa razy znalazła się poza podium (dwukrotnie zajmowała 4. miejsce). Żaden inny klub nie ma takiej passy. I choć wspomniana już Wisła aż siedem razy zdobyła w tym czasie tytuł mistrzowski (Legia tylko pięć razy), to od pięciu lat Biała Gwiazda plasuje się w środku stawki, a w tym sezonie walczyła tylko w tzw. grupie spadkowej ekstraklasy.



A Legia seryjnie zdobywa też ostatnio Puchary Polski. Od 2011 roku zrobiła to już pięciokrotnie. W sumie ma aż 18 pucharów, a do tego sześć razy była finalistą. Sześciokrotnie PP wznosili zawodnicy Górnika Zabrze, pięciokrotnie uczynili to gracze Lecha Poznań. W Europie 18 trofeów to już niezły wynik. W Anglii 12 razy puchar zdobywał Arsenal Londyn, a 11 – Manchester United; we Włoszech 10 triumfów ma Juventus Turyn, a 9 – AS Roma; we Francji 10 pucharów wzniosła Olympique Marsylia. Nieco inaczej rzecz wygląda w Hiszpanii. Tam Barcelona ma 27 Pucharów Króla, a Athletic Bilbao – 23.

Legia do spółki z Wisłą mają najwięcej medali mistrzostw Polski, po 36.

Legioniści mają co świętować (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
Ale nie tylko trofea są ważne dla kibiców. Również to, że ich drużyna może rywalizować z najlepszymi. I tu również Legia ma się czym pochwalić. Jest jedyną polską drużyną, która po wojnie nigdy nie spadła z ekstraklasy. Gra w niej nieprzerwanie od 1948 roku, a jedyny w historii spadek zespół zanotował w 1936 roku.

Gorycz spadku

W tym czasie goryczy degradacji doświadczały największe polskie kluby. Najdłużej dotrzymywał kroku Legii Ruch Chorzów, który pierwszy raz opuścił ekstraklasę dopiero w 1987 roku. Co ciekawe wrócił już po roku i od razu zdobył mistrzostwo – jak dotąd ostatnie w swojej historii. Potem chorzowianie spadli z ligi jeszcze dwukrotnie w 1995 i 2003 roku.

Przez 30 lat nieprzerwanie wśród najlepszych był Górnik Zabrze (1979 – 2009), przez 29 lat Łódzki Klub Sportowy (1971-2000), a przez 28 lat Lech Poznań (1972 – 2000). Obecnie najdłużej w najwyższej klasie rozgrywkowej, poza Legią, gra Wisła Kraków (od sezonu 1996/97) oraz Lech Poznań (od sezonu 2002/03).
W Hiszpanii nigdy (od 1928 r.) z ligą nie pożegnały się trzy kluby: Barcelona, Real Madryt i Athletic Bilbao. We Włoszech od 1929 r. nieprzerwanie w Serie A jest Inter Mediolan. Juventus Turyn sportowo też nigdy nie spadł. W 2006 r. został zdegradowany wskutek afery korupcyjnej.



W Anglii na najwyższym szczeblu rozgrywek od... 1919 roku utrzymuje się obecny wicemistrz – Arsenal Londyn. Z powstałej w 1992 roku Premier League nigdy nie spadły poza Arsenalem: Chelsea Londyn, Everton, Liverpool, Manchester United i Tottenham. Aston Villa pożegnała najlepszych w tym roku. Z kolei w Niemczech jedynym klubem, który gra w Bundeslidze od momentu jej powstania w 1963 roku, jest Hamburger SV. W 1965 r. do najwyższej ligi awansował Bayern Monachium.

Europejska karta

A Legia piękną kartę zapisała również w europejskich pucharach. Wystąpiła w nich już 35 razy, a reprezentuje Polskę nieprzerwanie od 2011 roku. 20-krotnie w Europie rywalizowały Górnik Zabrze i Lech Poznań, a 17 razy Wisła Kraków. I choć warszawiacy nie grali, jak zabrzanie, w finale europejskiego pucharu (Górnik w 1970 roku przegrał z Manchesterem City w finale Pucharu Zdobywców Pucharów), to jednak jako jedyny polski klub, obecny mistrz Polski aż dwukrotnie docierał do półfinałów europejskich pucharów. W sezonie 1969/70 był to półfinał Pucharu Europy, a w sezonie 1990/91 półfinał Pucharu Zdobywców Pucharów. Po tym ostatnim wyczynie żaden polski klub nie dotarł tak wysoko w europejskiej rywalizacji.
Feta trwała do późnej nocy (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
Ponadto Legia grała w ćwierćfinale Pucharu Europy (1970/71) i ćwierćfinale Ligi Mistrzów (1995/96), a do tego w ćwierćfinale PZP (1964/65 i 1981/82). Aż tylu sukcesów nie ma na koncie żaden polski klub, choć w półfinale Pucharu Europy (1982/83) oraz w Lidze Mistrzów (1996/97) grał też Widzew Łódź.

W ostatnich latach warszawska drużyna jest stałym uczestnikiem powstałej w 2009 roku Ligi Europy. W rozgrywkach tych jako jedyny polski klub rywalizowała już cztery razy i jako jedyna awansowała do nich trzy razy z rzędu.



Nie brakowało też sukcesów w tych rozgrywkach. Legia już dwa razy wyszła tam z grupy do 1/16 finału (po jednym takim awansie mają Lech Poznań i Wisła Kraków). W sezonie 2014/15 legioniści zwyciężali w aż pięciu z sześciu meczów i wygrali pucharową grupę, co wśród polskich drużyn nie miało wcześniej miejsca.

Warto na koniec spojrzeć też na finanse klubu. Legia jest dziś najbogatszym klubem nad Wisłą, z budżetem rzędu ok. 120 mln zł. Budżet drugiego w zestawieniu Lecha wynosi mniej niż 50 mln zł, a kolejne Lechia Gdańsk i Wisła Kraków mają do wydania mniej niż 40 mln zł. Jeśli Legia stanie się pierwszą od 20 lat polską drużyną, która awansuje latem do Ligi Mistrzów, finansowa przepaść między nią, a rywalami, jeszcze się powiększy...

Zdjęcie główne: Legia jest mistrzem Polski w 2016 roku (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
Zobacz więcej
Po godzinach wydanie 17.11.2017 – 24.11.2017
„To była zabawa w śmierć i życie”. Od ćpuna po mistrza świata
Historię Jerzego Górskiego opowiada film „Najlepszy” oraz książka o tym samym tytule.
Po godzinach wydanie 17.11.2017 – 24.11.2017
„Geniusz kreatywności”. Polka obok gwiazd kina, muzyki i mody
Jej prace można podziwiać w muzeach w Paryżu, Nowym Jorku czy Londynie.
Po godzinach wydanie 10.11.2017 – 17.11.2017
Zsyłka, ucieczka i samobójstwo. Tragiczne losy brata Piłsudskiego
Bronisław Piłsudski na Dalekim Wschodzie uważany jest za bohatera narodowego.
Po godzinach wydanie 10.11.2017 – 17.11.2017
„Choćby z diabłem, byle do wolnej Polski”. Pierwszy Ułan II RP
Gen. Bolesław Wieniawa-Długoszowski skupia w sobie losy II RP.
Po godzinach wydanie 3.11.2017 – 10.11.2017
Kobiety – niewolnice, karły – rekwizyty. Szokujący„złoty wiek”
Służba była formą organizacji życia w tej epoce. Każdy kiedyś był sługą, nawet królewski syn.