Polacy gustują w kawie dobrej jakości. Rynek mikropalarni wciąż się rozwija
sobota,
28 maja 2016
Rynek mikropalarni kaw zaczął na dobre rozwijać się kilka lat temu i nic nie wskazuje na to by miał się skurczyć. Wręcz przeciwnie. Powstają nowe miejsca, a te, które otworzyły się jakiś czas temu, dbają o to, aby podnosić jakość sprzedawanych produktów. – Rynek się rozwija, bo przybywa nam konkurencji. Te palarnie, które są, które powstały razem z nami, cały czas funkcjonują na rynku – mówi Anna Oleksak, właścicielka palarni kawy Kofi Brand i jedyna w Polsce kobieta, która zdobyła tytuł Q Arabica Graider.
Okazuje się, że Polacy piją coraz więcej kawy dobrej jakości i są otwarci na nowości. Stąd bierze się coraz większa popularność i rozwój lokalnych palarni kaw. Te, które powstały kilka lat temu, wciąż trwają na rynku i rozwijają się. – Polacy są otwarci na to, co nowe w temacie kawy, rozwija się trend slow food, slow life, a więc ten związany z wprowadzaniem do swojego życia i spożywaniem produktów wyższej jakości – mówi Anna Oleksak.
Najlepsze , bezpośrednio od producenta
Małe, lokalne palarnie kawy specjalizują się głównie w tzw. singlach, czyli kawach pochodzących z jednej plantacji. Kawa, która wypalana jest w Kofi Brand to głównie etiopska arabika. Zarówno Anna, jak i jej mąż Konrad Oleksak, który jest palaczem kawy, podróżują po świecie w poszukiwaniu najlepszych ziaren. Przyjaźnią się z plantatorami i ich rodzinami.
To sprawia, że warunki uprawy kawy znają bardzo dobrze i potrafią wybrać tę najlepszą. Ich współpraca z plantatorami nie ogranicza się jedynie do prowadzenia interesów. Zaangażowali się również w działalność lokalnej, etiopskiej społeczności. – Staramy się współpracować i utrzymywać bezpośrednie relacje z farmerami lub importerami, którzy takie relacje mają. Wiemy w jakich warunkach odbywa się uprawa, czy nie ze szkodą dla producenta – mówi.
Biznes, który daje dużo satysfakcji
W ofercie ich firmy są m.in. kawy z Afryki, Ameryki Centralnej, czy Południowej. Mikropalarnie produkują ok. 2 ton kawy miesięcznie.– Nie są to ogromne ilości, ale pozwalają przy dobrze zorganizowanym biznesie, całkiem nieźle funkcjonować. Nie jest to może najbardziej dochodowy biznes, ale daje dużo satysfakcji. Jeśli się to kocha to poza biznesem, staje się to również ciekawym sposobem na życie – wyjaśnia. Małych palarni w Polsce jest ok. stu, ale takich, które zajmują się kawami najwyższej jakości ok. 10. – Coraz więcej jest takich, które zwracają uwagę na wykorzystywany przez nie surowiec – tłumaczy.
Jedyna kobieta w Polsce
Anna Oleksak jest jedyną w Polsce kobietą, która zdobyła certyfikat Q Arabica Graider. – Mają go obecnie dwie osoby w Polsce. Jest to certyfikat osób, które są w stanie oceniać kawę wysokiej jakości. Egzamin, który pozwala go zdobyć, jest związany z wieloma sprawdzianami dotyczącymi sensory ki od rozpoznawania smaków podstawowych przez rozpoznawanie aromatów, kaw , ich defektów, ocenę jakości. Każda kawa jest charakteryzowana przez szereg atrybutów jak aromat, smak, posmak, cielistość.
– Te parametry są oceniane przez zawodowego testera i punktowane. Egzaminów na tym etapie jest ok. 20. Część jest teoretyczna, ale dużo jest też praktyki – tłumaczy. Przyznaje, że w świecie kawy jest coraz więcej kobiet, które zajmują się kawą, wygrywają zawody.