Prosił cara o zaniechanie represji i zostawienie Polski w spokoju
piątek,
18 maja 2018
Zygmunt Szczęsny-Feliński w swych „Pamiętnikach” opisuje krytycznie życie obyczajowe szlachty polskiej na Kresach, przegrywającej fortuny. Pewien Potocki przegrał nie tylko cały majątek, ale i własną żonę w karty. Potem bardzo dokładnie opisuje też nastroje z 1862 roku i pierwsze dni powstania styczniowego. Uważa, że nie ma ono żadnych szans.
„Syberia”, solidna książka angielskiej autorki Janet M. Hartley, w dobrym tłumaczeniu Joanny Gilewicz. Syberia są to ziemie za Uralem, dochodzące aż do Morza Ochockiego i Cieśniny Beringa, od południa graniczące z Chinami. Zaczęto tam wysyłać zesłańców pieszo. Przebywali oni średnio 24 kilometry w ciągu doby, tak że z Rosji kontynentalnej do miejsc zesłania szło się tam trzy lata, a wyrok np. 20-letni, jego odsiadywanie, zaczynało się dopiero od dotarcia na miejsce. I w ten sposób powiększała się tam ludność.
Z tym, że byli już tam też autochtoni. Potem pojawili się tam prawosławni popi. Zaczęto budować jakieś drewniane cerkiewki i chrzcić miejscowych. Jednak ci miejscowi, ochrzczeni prawosławni, łączyli wiarę prawosławną z obyczajami szamanów, gestami, składaniem ofiar zwierzętom. I ten sposób dwureligijności istnieje – zdaniem angielskiej autorki – w pewnych miejscach Syberii właściwie do dzisiaj.
Jedną z zesłanek syberyjskich była Ewa Felińska. Wcześnie owdowiała, z sześciorgiem dzieci, żyła na Wołyniu. Najstarszy syn wstąpił do seminarium duchownego w Żytomierzu, skąd wysłano go na studia do katolickiej akademiii teologicznej w Petersburgu, którą skończył. W 1855 roku został wyświęcony.
On w pamiętnikach opisuje bardzo krytycznie życie obyczajowe szlachty polskiej na Kresach, przegrywającej fortuny. Pewien Potocki przegrał nie tylko cały majątek, ale i własną żonę w karty.
Potem bardzo dokładnie opisuje nastroje z 1862 roku, swoje wysiłki, narastającą grozę i pierwsze dni powstania styczniowego. Uważa, że powstanie nie ma żadnych szans, zresztą jako kapłan nie jest zwolennikiem walk zbrojnych. Później, wobec bardzo krwawych represji carskich, rozstrzeliwania także kapelanów oddziałów powstańczych, pisze list do cara z prośbą o zaniechanie tych represji, ograniczenie wpływów rosyjskich do takich formalnych, a zostawienie Polski w pewnym spokoju. Zostaje wezwany do Gatczyna, gdzie mu zakomunikowano decyzję o zesłaniu. I zostaje zesłany do Wołogdy na wschód. No i tam spędza 20 lat…
Zobacz też pozostałe odcinki programu „Spis treści”. Numery 1-20:
„Spisy treści” od odcinka 21. do 40.:
„Spisy treści” od odcinka 41.: