Zapłacił jeden trybut władzy ludowej: oszkalował przyjaciela
piątek,
5 października 2018
„Przedstawił wspaniałą postać Józefa Czapskiego jako człowieka, który uległ obcej propagandzie i staje się prawie piewcą faszyzmu”. Andrzej Dobosz w 16. odcinku programu „Spis treści” opowiada o twórczości Adolfa Rudnickiego.
Urodzony w 1909 roku Adolf Rudnicki, w roku 1936 wydrukował „Niekochaną” w odcinku w konserwatywnym „Czasie”, a w 1937 wyszła książeczka. I ta „Niekochana” to właściwie jego najpiękniejsza proza.
Jest to opowiadanie wczesne o szarpaniu się pary młodych, 20-letnich kochanków, którzy rozstają się i wracają do siebie. Przy czym na ogół on odchodzi, nagle znika, albo ona wyjeżdża, i już po godzinie nieobecności on zaczyna marzyć o spotkaniu jej. Potem wracają do siebie, ale ona zaczyna popadać w histerię, bo boi się, że on nazajutrz odejdzie. I jest to przejmujące i bardzo piękne.
Między 1950 a 1956 rokiem Adolf Rudnicki był ukochanym pisarzem inteligencji polskiej, ponieważ nie napisał ani pół stroniczki, w której ulegałby presji realizmu socjalistycznego. Oczywiście nie był jedynym takim znanym pisarzem polskim, natomiast wszyscy inni płacili za to straszną cenę.
Pisywał o życiu uczuciowym mężczyzn i kobiet, głównie ze środowiska ąrrtystycznego. To wtedy było szalenie cenione, a teraz, po latach czytane, wydaje mi się jednak niezmiernie pretensjonalne.
Adolf zapłacił jeden trybut władzy ludowej. Otóż przed wojną miał wiele przyjaźni, jedną był starszy od niego Józef Czapski. W 1945 roku, kiedy Józef Czapski już był zastępcą gen. Władysława Andersa ds. kultury i oświaty, Adolf wydrukowął tekst pod tytułem „Major Hubert z armii Andersa”, gdzie przedstawił wspaniałą postać swego przyjaciela jako człowieka, który uległ obcej propagandzie i staje się prawie piewcą faszyzmu. No i był to tekst niegodziwy wobec przyjaciela. Natomiast ja, który wiedziałem, kim był Czapski, czytałem to jako tekst opowiadający o człowieku wspaniałnym, sprzed wojny. I dla mnie była to wielka pochwała Czapskiego, dowiedziałem się o nim więcej, nie ulegając presji propagandowej.
Zobacz też pozostałe odcinki programu „Spis treści”. Numery 1-20:
„Spisy treści” od odcinka 21. do 40.:
„Spisy treści” od odcinka 41.: