Zillion Dollar Lobster Frittata, Deser Rybaka, Truskawki Arnauda. Najdroższe potrawy świata
sobota,
4 kwietnia 2015
Do niedawna za luksusowe i najdroższe dania świata uchodził kawior popijany szampanem, czy sushi. Dziś ich miejsce zajmują inne wykwintne potrawy, do przygotowania, których wykorzystuje się chociażby drobinki złota, czy mięso z krów pojonych piwem i nacieranych sake. Ich ceny są kosmiczne, a kucharze prześcigają się w wymyślaniu takich potraw.
Menu dla bogaczy – takim mianem określane są różne wymyślne, wykwintne i bardzo drogie potrawy, które powstają w ekskluzywnych kuchniach na całym świecie. Szefowie kuchni dosłownie prześcigają się w tym, aby zadowolić podniebienia i gusta swoich bogatych klientów. Chętnych, jak się okazuje, nie brakuje.
Burger, stek, tuńczyk
Do luksusowych i drogich produktów można z pewnością zaliczyć wołowinę Kobe. To jedno z najdroższych mięs, pochodzących z japońskich krów Wagyu. Cena to ok. 800 złotych za kilogram. To właśnie z tej wołowiny przygotowywany jest stek w restauracji Old Homestead Steakhouse na Manhattanie. Za ważącą 350 gram porcję steku trzeba zapłacić ponad 3 tys. złotych. Chętnych nie brakuje, a zamówienia trzeba robić z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Old Homestead sprzedaje dziennie 25 steków.
Jeżeli ktoś woli burgera zamiast steka, wołowina Kobe jest w takiej postaci serwowana w restauracji Fleur w Las Vegas. FleurBurger kosztuje „tylko” 5 tys. dolarów. Podawany jest z frytkami, a oprócz wołowiny w burgerze jest też foie gras, czarne trufle i sos truflowy. Oprócz smaku tego mięsa, ciekawy jest z pewnością sposób hodowania krów rasy Kobe. Krowy pasą się do dźwięków muzyki klasycznej, pojone są piwem, nacierane sake i zabijane w stanie dziewiczym.
Za ważącą 350 gram porcję steku trzeba zapłacić 350 dolarów. Chętnych nie brakuje, a zamówienia trzeba robić z kilkutygodniowym wyprzedzeniem
Najdroższa szynka pochodzi natomiast z Półwyspu Iberyjskiego. Nazywa się Iberco i pozyskiwana jest ze specjalnie wyselekcjonowanej rasy czarnych świń, które jedzą głównie żołędzie, wypasane są na specjalnych pastwiskach tzw. La Dehesa, na których rosną dęby korkowe. Szynkę marynuje się przez 3 lata i dopiero potem sprzedaje. Porcja, ważąca 7 kilogramów, to wydatek ok. 8,5 tys. złotych. Miejsca na podium nie ustępują wykwintnym mięsom także ryby. Tuńczyk błękitnopłetwy, popularny w Azji, kosztuje 17 tys. złotych za kilogram. Zazwyczaj średnia waga tuńczyka wynosi 350 kilogramów, co daje cenę ok. 6 mln złotych. Choć kawior nie należy już do najbardziej luksusowych rarytasów za ten najdroższy, czyli czarny, wciąż trzeba płacić ok. 80 tys. złotych za kilogram. W Rosji serwowany jest w złotych puszkach.
Włoski przysmak z drobinkami złota
Wśród najdroższych potraw w świecie rarytasów znajdą również coś dla siebie fani pizzy. Ta stworzona przez Domenico Crolla nawiązuje swoją nazwą do Jamesa Bonda. Pizza Royale 007 ma wśród składników mięso z homara marynowane w koniaku i nasączony szampanem kawior. Dodatkowo posypana jest drobinkami złota. Jej cena to ok. 16 tys. złotych. Drugą równie luksusową pizzę można znaleźć w maltańskiej pizzeria Margo’s. Na realizację zamówienia trzeba czekać tydzień. White Truffle Gold Pizza, bo taką nazwę nosi, kosztuje niemal 7 tys. zł. W składzie ma, jak wskazuje nazwa, trufle, sprowadzane z Piemontu, listki z 24-karatowego jadalnego złota oraz mozzarella z mleka włoskiego bawoła domowego. Pizzeria reklamuje ją hasłem: „To nie jest zwykła pizza. To znak od Boga, mówiący o jego wspaniałości”.
Fani frittaty powinni wybrać się do hotelu Le Parker Meridien w Nowym Jorku gdzie Zillion Dollar Lobster Frittata, czyli omlet z homarem i kawiorem z jesiotra gwiaździstego kosztuje tysiąc dolarów. Dla gości dostępna jest także o 100 dolarów tańsza skromniejsza wersja bez kawioru. Okazuje się, że droższą wersję goście zamawiają ok. 12 razy w roku, tańszą – 50.
Pizza Royale 007 ma wśród składników mięso z homara marynowane w koniaku i nasączony szampanem kawior. Dodatkowo posypana jest drobinkami złota
Czekolada ze złotą bransoletką
Nie gorzej od dań wytrawnych, mają się desery. Frrrozen Haute Chocolate to nie taka zwykła mrożona czekolada. Dostępna w nowojorskiej restauracji Serendipity 3, kosztuje 95 tys. złotych. W 2007 roku deser ten trafił do Księgi Rekordów Guinessa. W skład wchodzi pięć gramów 24-karatowego złota, 14-karatowa złota łyżeczka wysadzana brylantami oraz zdobiąca pucharek do niej złota bransoletka, które klient może po zjedzeniu zabrać ze sobą. Dodatkowym prezentem są czekoladki sprowadzane z najdroższej cukierni we Francji La Madeline au Truffle, których cena to prawie 10 tys. złotych za kilogram. W samym składzie deseru znajduje się miks najlepszych czekolad, mrożone mleko i bita śmietana.
Jeśli ktoś woli ciastka, może wybrać się na Sri Lankę i spróbować Fortress Stilt Fisherman Indulgence Dessert. „Deser rybaka" to cassata, czyli sycylijskie ciasto na bazie serka ricotta i kandyzowanych owoców, z dodatkiem likieru Irish Cream, soku z granata oraz deseru sabayon na bazie szampana Dom Pérignon. Towarzyszy jej czekoladowa rzeźba przedstawiająca rybaka na palu, ilustrująca tradycyjną lankijską technikę połowu ryb. Konstrukcję zdobi akwamaryn - błękitny kamień szlachetny, będący odmianą berylu. Przysmak dostępny jest w restauracji kurortu Fortress Resort&Spa na południowym wybrzeżu Sri Lanki za 55 tys. złotych.
Dodatkowym prezentem do deseru Frrrozen Haute Chocolate są czekoladki sprowadzane z najdroższej cukierni we Francji La Madeline au Truffle, których cena to 2,6 tys. dolarów za kilogram
Truskawki z brylantem, owoc z aukcji
Uznawanym za najdroższy obecnie deser są Truskawki Arnauda. Można go zamówić w nowoorleańskiej restauracji Arnaud’s. Jego cena wynosi w przeliczeniu zawrotne 15 milionów złotych. Przysmak składa się m.in. z truskawek w sosie z porto i czerwonego wina z dodatkiem przypraw oraz lodów waniliowych. Najważniejszym składnikiem jest natomiast różowy brylant o masie 7,09 karata. W poprzedniej wersji zawierał brylantowy pierścionek o masie 4,71 karata, należący niegdyś do sir Ernesta Cassela, brytyjskiego doradcy finansowego. Wówczas cena deseru wynosiła 5 milionów złotych. Okazała się przystępna dla jednego z klientów.
Poza daniami luksusowe okazuję się także poszczególne produkty. Białe trufle w przeliczeniu na złotówki kosztują ok. 13,5 tys. złotych. Zjada się je na surowo, bo tylko w takiej postaci wyczuwalny jest ich smak i zapach. Trudno dostępny czarny arbuz uprawiany na wyspie Hokkaido, którego co roku zbiera się tylko kilkadziesiąt sztuk kosztuje 22 tys. złotych za 8-kilogramowy owoc. Na aukcjach sprzedawane są także melony Yubari. Najdroższy jak dotąd owoc kosztował w przeliczeniu ponad 85 tys. złotych.
Krowy rasy Kobe pasą się do dźwięków muzyki klasycznej, pojone są piwem, nacierane sake i zabijane w stanie dziewiczym