Po godzinach

Zillion Dollar Lobster Frittata, Deser Rybaka, Truskawki Arnauda. Najdroższe potrawy świata

Do niedawna za luksusowe i najdroższe dania świata uchodził kawior popijany szampanem, czy sushi. Dziś ich miejsce zajmują inne wykwintne potrawy, do przygotowania, których wykorzystuje się chociażby drobinki złota, czy mięso z krów pojonych piwem i nacieranych sake. Ich ceny są kosmiczne, a kucharze prześcigają się w wymyślaniu takich potraw.

Menu dla bogaczy – takim mianem określane są różne wymyślne, wykwintne i bardzo drogie potrawy, które powstają w ekskluzywnych kuchniach na całym świecie. Szefowie kuchni dosłownie prześcigają się w tym, aby zadowolić podniebienia i gusta swoich bogatych klientów. Chętnych, jak się okazuje, nie brakuje.

Burger, stek, tuńczyk

Do luksusowych i drogich produktów można z pewnością zaliczyć wołowinę Kobe. To jedno z najdroższych mięs, pochodzących z japońskich krów Wagyu. Cena to ok. 800 złotych za kilogram. To właśnie z tej wołowiny przygotowywany jest stek w restauracji Old Homestead Steakhouse na Manhattanie. Za ważącą 350 gram porcję steku trzeba zapłacić ponad 3 tys. złotych. Chętnych nie brakuje, a zamówienia trzeba robić z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Old Homestead sprzedaje dziennie 25 steków.

Jeżeli ktoś woli burgera zamiast steka, wołowina Kobe jest w takiej postaci serwowana w restauracji Fleur w Las Vegas. FleurBurger kosztuje „tylko” 5 tys. dolarów. Podawany jest z frytkami, a oprócz wołowiny w burgerze jest też foie gras, czarne trufle i sos truflowy. Oprócz smaku tego mięsa, ciekawy jest z pewnością sposób hodowania krów rasy Kobe. Krowy pasą się do dźwięków muzyki klasycznej, pojone są piwem, nacierane sake i zabijane w stanie dziewiczym.

Za ważącą 350 gram porcję steku trzeba zapłacić 350 dolarów. Chętnych nie brakuje, a zamówienia trzeba robić z kilkutygodniowym wyprzedzeniem

Restauracja Old Homestead Steakhouse sprzedaje dziennie 25 steków (fot. theoldhomesteadsteakhouse.com)
Najdroższa szynka pochodzi natomiast z Półwyspu Iberyjskiego. Nazywa się Iberco i pozyskiwana jest ze specjalnie wyselekcjonowanej rasy czarnych świń, które jedzą głównie żołędzie, wypasane są na specjalnych pastwiskach tzw. La Dehesa, na których rosną dęby korkowe. Szynkę marynuje się przez 3 lata i dopiero potem sprzedaje. Porcja, ważąca 7 kilogramów, to wydatek ok. 8,5 tys. złotych. Miejsca na podium nie ustępują wykwintnym mięsom także ryby. Tuńczyk błękitnopłetwy, popularny w Azji, kosztuje 17 tys. złotych za kilogram. Zazwyczaj średnia waga tuńczyka wynosi 350 kilogramów, co daje cenę ok. 6 mln złotych. Choć kawior nie należy już do najbardziej luksusowych rarytasów za ten najdroższy, czyli czarny, wciąż trzeba płacić ok. 80 tys. złotych za kilogram. W Rosji serwowany jest w złotych puszkach.
Włoski przysmak z listkami z 24-karatowego jadalnego złota (fot.wikipedia)
Włoski przysmak z drobinkami złota

Wśród najdroższych potraw w świecie rarytasów znajdą również coś dla siebie fani pizzy. Ta stworzona przez Domenico Crolla nawiązuje swoją nazwą do Jamesa Bonda. Pizza Royale 007 ma wśród składników mięso z homara marynowane w koniaku i nasączony szampanem kawior. Dodatkowo posypana jest drobinkami złota. Jej cena to ok. 16 tys. złotych. Drugą równie luksusową pizzę można znaleźć w maltańskiej pizzeria Margo’s. Na realizację zamówienia trzeba czekać tydzień. White Truffle Gold Pizza, bo taką nazwę nosi, kosztuje niemal 7 tys. zł. W składzie ma, jak wskazuje nazwa, trufle, sprowadzane z Piemontu, listki z 24-karatowego jadalnego złota oraz mozzarella z mleka włoskiego bawoła domowego. Pizzeria reklamuje ją hasłem: „To nie jest zwykła pizza. To znak od Boga, mówiący o jego wspaniałości”.

Fani frittaty powinni wybrać się do hotelu Le Parker Meridien w Nowym Jorku gdzie Zillion Dollar Lobster Frittata, czyli omlet z homarem i kawiorem z jesiotra gwiaździstego kosztuje tysiąc dolarów. Dla gości dostępna jest także o 100 dolarów tańsza skromniejsza wersja bez kawioru. Okazuje się, że droższą wersję goście zamawiają ok. 12 razy w roku, tańszą – 50.

Pizza Royale 007 ma wśród składników mięso z homara marynowane w koniaku i nasączony szampanem kawior. Dodatkowo posypana jest drobinkami złota

"Deser rybaka" to cassata, czyli sycylijskie ciasto (fot.amazingandweird)
Czekolada ze złotą bransoletką

Nie gorzej od dań wytrawnych, mają się desery. Frrrozen Haute Chocolate to nie taka zwykła mrożona czekolada. Dostępna w nowojorskiej restauracji Serendipity 3, kosztuje 95 tys. złotych. W 2007 roku deser ten trafił do Księgi Rekordów Guinessa. W skład wchodzi pięć gramów 24-karatowego złota, 14-karatowa złota łyżeczka wysadzana brylantami oraz zdobiąca pucharek do niej złota bransoletka, które klient może po zjedzeniu zabrać ze sobą. Dodatkowym prezentem są czekoladki sprowadzane z najdroższej cukierni we Francji La Madeline au Truffle, których cena to prawie 10 tys. złotych za kilogram. W samym składzie deseru znajduje się miks najlepszych czekolad, mrożone mleko i bita śmietana.

Jeśli ktoś woli ciastka, może wybrać się na Sri Lankę i spróbować Fortress Stilt Fisherman Indulgence Dessert. „Deser rybaka" to cassata, czyli sycylijskie ciasto na bazie serka ricotta i kandyzowanych owoców, z dodatkiem likieru Irish Cream, soku z granata oraz deseru sabayon na bazie szampana Dom Pérignon. Towarzyszy jej czekoladowa rzeźba przedstawiająca rybaka na palu, ilustrująca tradycyjną lankijską technikę połowu ryb. Konstrukcję zdobi akwamaryn - błękitny kamień szlachetny, będący odmianą berylu. Przysmak dostępny jest w restauracji kurortu Fortress Resort&Spa na południowym wybrzeżu Sri Lanki za 55 tys. złotych.

Dodatkowym prezentem do deseru Frrrozen Haute Chocolate są czekoladki sprowadzane z najdroższej cukierni we Francji La Madeline au Truffle, których cena to 2,6 tys. dolarów za kilogram

Do Frrrozen Haute Chocolate dodawana jest złota łyżeczka i bransoletka, którą klient zabiera ze sobą (fot. Twitter)
Truskawki z brylantem, owoc z aukcji

Uznawanym za najdroższy obecnie deser są Truskawki Arnauda. Można go zamówić w nowoorleańskiej restauracji Arnaud’s. Jego cena wynosi w przeliczeniu zawrotne 15 milionów złotych. Przysmak składa się m.in. z truskawek w sosie z porto i czerwonego wina z dodatkiem przypraw oraz lodów waniliowych. Najważniejszym składnikiem jest natomiast różowy brylant o masie 7,09 karata. W poprzedniej wersji zawierał brylantowy pierścionek o masie 4,71 karata, należący niegdyś do sir Ernesta Cassela, brytyjskiego doradcy finansowego. Wówczas cena deseru wynosiła 5 milionów złotych. Okazała się przystępna dla jednego z klientów.

Poza daniami luksusowe okazuję się także poszczególne produkty. Białe trufle w przeliczeniu na złotówki kosztują ok. 13,5 tys. złotych. Zjada się je na surowo, bo tylko w takiej postaci wyczuwalny jest ich smak i zapach. Trudno dostępny czarny arbuz uprawiany na wyspie Hokkaido, którego co roku zbiera się tylko kilkadziesiąt sztuk kosztuje 22 tys. złotych za 8-kilogramowy owoc. Na aukcjach sprzedawane są także melony Yubari. Najdroższy jak dotąd owoc kosztował w przeliczeniu ponad 85 tys. złotych.

Krowy rasy Kobe pasą się do dźwięków muzyki klasycznej, pojone są piwem, nacierane sake i zabijane w stanie dziewiczym

Zdjęcie główne: Najdroższe dania na świecie to m.in. mięsa, desery i owoce takie jak melon (Twiiter/Wikipedia)
Zobacz więcej
Po godzinach wydanie 17.11.2017 – 24.11.2017
„To była zabawa w śmierć i życie”. Od ćpuna po mistrza świata
Historię Jerzego Górskiego opowiada film „Najlepszy” oraz książka o tym samym tytule.
Po godzinach wydanie 17.11.2017 – 24.11.2017
„Geniusz kreatywności”. Polka obok gwiazd kina, muzyki i mody
Jej prace można podziwiać w muzeach w Paryżu, Nowym Jorku czy Londynie.
Po godzinach wydanie 10.11.2017 – 17.11.2017
Zsyłka, ucieczka i samobójstwo. Tragiczne losy brata Piłsudskiego
Bronisław Piłsudski na Dalekim Wschodzie uważany jest za bohatera narodowego.
Po godzinach wydanie 10.11.2017 – 17.11.2017
„Choćby z diabłem, byle do wolnej Polski”. Pierwszy Ułan II RP
Gen. Bolesław Wieniawa-Długoszowski skupia w sobie losy II RP.
Po godzinach wydanie 3.11.2017 – 10.11.2017
Kobiety – niewolnice, karły – rekwizyty. Szokujący„złoty wiek”
Służba była formą organizacji życia w tej epoce. Każdy kiedyś był sługą, nawet królewski syn.