Po godzinach

Gdy emitowano „Dom”, pustoszały ulice. 35 lat od pierwszego odcinka

Choć kręcono go z przerwami przez 20 lat, był jednym z najpopularniejszych polskich seriali. W szczytowym momencie „Dom” w Telewizji Polskiej oglądało nawet 15 milionów widzów. Zagrała w nim plejada polskich gwiazd, którym serial przyniósł na lata wielką popularność. Jubileusz 35-lecia to doskonała okazja do wspomnień i spotkania z głównymi bohaterami.

Takich seriali dziś już się nie robi, a przynajmniej nie w Polsce. Każdy odcinek przypominał bardziej film fabularny, bo trwał półtorej godziny i był kręcony nawet przez miesiąc. Ekipa musiała się też mierzyć z różnymi przeciwnościami losu, do których należał choćby niedobór taśmy filmowej. – Mieliśmy czas, żeby próbować, ale nie mieliśmy taśmy, bo wtedy elektroniki jeszcze nie było, więc taśma była na wagę złota – wspomina odtwórca roli Andrzeja Talara, Tomasz Borkowy.

– Dziękuję Bogu, że brałam w tym udział – mówi z kolei aktorka Bożena Dykiel, przyznając, że serial bardziej przypominał film, co było ogromną wartością dla widzów. – Człowiek miał szansę rozsmakować się i w opowieści, i w grze aktorskiej i zobaczyć, jakie są plenery i wnętrza. To było naprawdę duże przedsięwzięcie – podkreśla odtwórczyni roli Haliny Wrotek.

Zdaniem serialowej Ewy Szymosiuk-Talar, teraz nie udałoby się nakręcić podobnego serialu. – Teraz taki serial jest właściwie nie do zrobienia, bo wtedy zagrały jeszcze autentyczne dekoracje, czyli prawdziwe domy, które zostały zburzone – zauważa Halina Rowicka.

Każdy odcinek przypominał bardziej film fabularny

Akcja pierwszych odcinków rozgrywała się tuż po II wojnie światowej (fot. TVP)
Scenarzyści postawili na historię ludzi

Serial swoją premierę miał w 1980 roku, a za kamerą stanął legendarny Jan Łomnicki, który z zacięciem dokumentalisty dbał o każdy szczegół na planie. Pomysł na powstanie serialu powstał odgórnie w kręgach władzy, która złożyła zamówienie u scenarzystów Jerzego Janickiego i Andrzeja Mularczyka na produkcję filmową ukazującą powodzenie Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Twórcy nie dopełnili w pełni wymagań zleceniodawców i postanowili ukazać w serialu głównie losy ludzi.

Film opowiadał o losach Polaków, którzy po wyzwoleniu stolicy wracają do swojego domu, kamienicy przy ul. Złotej 25 w Warszawie. Widzowie od razu pokochali tę opowieść, bo było w niej wszystko: dramat wojny, bolesna utrata bliskich, desperackie poszukiwanie ukochanego, mniej i bardziej udane próby odbudowania życia zdruzgotanego niczym mury powojennej Warszawy. – Warszawa pustoszała, jak na antenie był „Dom”. To był znak, że wszyscy siedzieli przed telewizorami – wspomina Dykiel.

Pierwotnie miał obejmować 12 odcinków, ale ostatecznie powstało 25 odcinków emitowanych w czterech seriach (w latach 1980-1981, 1988, 1996-1997, 2000). Jest to tym samym najdłuższy polski serial pod względem rozciągłości lat emisji premierowych odcinków.
Bożena Dykiel i Jan Englert zagrali małżeństwo w serialu „Dom” (fot. TVP)
Role życia: bawidamek, cwaniaczek...

Przez serial przewinęła się prawdziwa plejada gwiazd. Zagrali oni wspaniałe, charakterystyczne role, które zapadły w pamięć widzów na długo. Rolę Ryszarda Popiołka zagrał niezrównany Wacław Kowalski, w bawidamka Mundka wcielił się Jan Englert, a jego energiczną żonę Halinę zagrała cytowana już Bożena Dykiel.

Dla niej rola w „Domu” to było prawdziwe wyzwanie, które wspomina jednak z dużą dozą humoru. – Była to naprawdę rozwalona, opuszczona kamienica, w stanie strasznym, i któregoś razu dziewczyny z garderoby mówią: mamy wszy. Takie były warunki – wspomina Dykiel pracę na planie. Rola cwaniaczka Henia Lermaszewskiego została napisana z myślą o Zbigniewie Buczkowskim. – Za komuny było ciężko, a ten Heniek miał coś takiego, że łatwiej mu było pralkę załatwić czy kolorowy telewizor – opowiada aktor.
„Dom” to była rodzina, sąsiedzi, znajomi (fot. TVP)
Małżeństwo Talarów znali wszyscy

Jedni znani byli już w momencie angażu do serialu, inni zyskali ogromną popularność dzięki granym rolom. Tak było w przypadku grającego Andrzeja Talara, Tomasza Borkowego. – Rozpoznawalność moja była ogromna, szczególnie w latach 90. Pamiętam, jak kiedyś wracałem taksówką i kierowca patrzy i mówi: Pan jest podobny do tego Talara, a ja mu odpowiedziałem, że wielu ludzi mi to mówi – opowiada aktor.

Sukcesu roli Talara nie byłoby bez jego serialowej żony, którą zagrała Halina Rowicka. Była to druga małżonka głównego bohatera, którą scenarzyści zaplanowali jako czarny charakter w filmie. – To była najtrudniejsza rola, bo ja postanowiłam bronić tej postaci. Była rysowana taką czarną kreską, taki zły charakter. Ja uważałam, że trzeba znaleźć jakieś pozytywy, żeby obronić tę postać – wspomina Rowicka.

Pan jest podobny do tego Talara, a ja mu odpowiedziałem, że wielu ludzi mi to mówi

Relacje w małżeństwie Andrzeja i Ewy Talarów śledziła cała Polska (fot. TVP)
Kultowe powiedzonka

Do języka potocznego weszły cytaty z serialu, m.in. „Jacuś, aleś wyrósł”, „Wiśta wio, łatwo powiedzieć”, „Ustrój panie, to rzecz przejściowa, ale brama to rzecz stała”.

Serialowy Ryszard Popiołek do dziś kojarzy się ze słynnym „Koniec świata!”, a Mundek Wrotek z jego „Riki tiki tak”.

Wspomnień ciąg dalszy

W związku z jubileuszem 35-lecia 10 maja o godz. 18.30 TVP Seriale wyemituje specjalny program „Dom - sekrety filmowego planu”, w którym pracę na planie produkcji będą wspominać m.in. Jolanta Żółkowska (serialowa Basia), Halina Rowicka (Ewa Talar), Tomasz Mędrzak (Lechosław Talar) oraz współscenarzysta serialu Andrzej Mularczyk.

– Adam Cissowski

TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy

„Teraz taki serial jest właściwie nie do zrobienia”
Zdjęcie główne: W serialu zagrała plejada polskich gwiazd (fot. TVP)
Zobacz więcej
Po godzinach wydanie 17.11.2017 – 24.11.2017
„To była zabawa w śmierć i życie”. Od ćpuna po mistrza świata
Historię Jerzego Górskiego opowiada film „Najlepszy” oraz książka o tym samym tytule.
Po godzinach wydanie 17.11.2017 – 24.11.2017
„Geniusz kreatywności”. Polka obok gwiazd kina, muzyki i mody
Jej prace można podziwiać w muzeach w Paryżu, Nowym Jorku czy Londynie.
Po godzinach wydanie 10.11.2017 – 17.11.2017
Zsyłka, ucieczka i samobójstwo. Tragiczne losy brata Piłsudskiego
Bronisław Piłsudski na Dalekim Wschodzie uważany jest za bohatera narodowego.
Po godzinach wydanie 10.11.2017 – 17.11.2017
„Choćby z diabłem, byle do wolnej Polski”. Pierwszy Ułan II RP
Gen. Bolesław Wieniawa-Długoszowski skupia w sobie losy II RP.
Po godzinach wydanie 3.11.2017 – 10.11.2017
Kobiety – niewolnice, karły – rekwizyty. Szokujący„złoty wiek”
Służba była formą organizacji życia w tej epoce. Każdy kiedyś był sługą, nawet królewski syn.