Łączył czułość ze ścisłym rygorem. Sześciolatka co rano musiała meldować: „Pacierz zmówiony, łóżko posłane, zęby umyte”
piątek,
6 lipca 2018
„Kornel Makuszyński był dla mnie pogodnym autorem literatury dla dzieci. Nie miałem pojęcia, że był także sprawozdawcą wojennym w roku 1920”. Andrzej Dobosz w 13. odcinku programu „Spis treści” opowiada o książkach: „Mój ojciec. Wspomnienia” Zofii Pileckiej-Optułowicz oraz „O granice niepodległości i cywilizację. Szkice o wojnie polsko-bolszewickiej” pod redakcją Jacka Kloczkowskiego.
„Mój ojciec. Wspomnienia” jest to wydana w zeszłym roku przez Wydawnictwo Sióstr Loretanek książka córki rotmistrza Pileckiego – Zofii Pileckiej-Optułowicz. Bardzo solidnie ilustrowana zdjęciami rodzinnymi przedwojennymi.
Witold Pilecki łączył – we wspomnieniu córki – czułość z pewnym rygorem ścisłym. Dziewczynka mająca sześć lat w chwili wybuchu wojny, odkąd pamięta po wstaniu musiała zameldować: „pacierz zmówiony, łóżko posłane, zęby umyte”. I wtedy mogła siąść do śniadania. A gdy żona gdzieś wychodziła lub wyjeżdżała, on przebierał dziecko czy zmieniał kwiaty, żeby zrobić żonie niespodziankę.
W 1939 roku od początku był w tajnych organizacjach, z których powstała Armia Krajowa. W roku 1940 powierzono mu misję ochotniczego zgłoszenia się do obozu zagłady w Oświęcimiu, gdzie dał się wziąć w łapance. Zorganizował ruch oporu wśród oficerów na terenie Oświęcimia. W momencie, w którym zdawało się, że zostaną odkryci, udało mu się z dwoma kolegami uciec i nadal działać w Warszawie w konspiracji.
Brał udział w Powstaniu Warszawskim. Został wywieziony do oflagu, skąd w 1945 roku udał się do Armii Andersa i w porozumieniu z generałem przedostał się na teren Polski, żeby zorganizować sieć wywiadowczą zbierającą wiadomości o tym, co dzieje się w kraju.
W roku 1947 zostął jednak aresztowany przez UB. Straszliwie torturowany w więzieniu na Mokotowie. Sąd wojskowy, ubecki, skazał go na karę śmierci i zamordowano go strzałem w tył głowy w 1948 roku. Przy czym do pewnego momentu rodzina dostarczała paczki do więzienia. W pewnej chwili przestano przyjmować te paczki, mówiąc, że więzień gdzieś się zagubił. Dopiero po latach pełne wiadomości uzyskano.
Zobacz też pozostałe odcinki programu „Spis treści”. Numery 1-20:
„Spisy treści” od odcinka 21. do 40.:
„Spisy treści” od odcinka 41.: