Polak, który chronił kolej przed chińskimi bandami wspieranymi przez Japończyków
piątek,
15 lutego 2019
Wstrzymał ruch pociągów pasażerskich i doprowadził do szybkiej ewakuacji ogromnej ilości wojsk rosyjskich, które stacjonowały tam po przegranej wojnie, były źle odżywione i gotowe do buntu. Aresztowany, skazany na śmierć, w swej książce ujawnił ogromną wiedzę o folklorze więziennym. Andrzej Dobosz w 53. Odcinku programu „Spis treści” opowiada o Ferdynandzie Ossendowskim i jego książce „Od szczytu do otchłani”.
Podejrzewano, że zna miejsce ukrycia, gdzieś w mongolskich stepach, skarbu antykomunistycznego „Krwawego Barona” Ungerna.
zobacz więcej
Ferdynand Antoni Ossendowski zaczął gimnazjum w Kamieńcu Podolskim, potem rodzina przeniosła się do Petersburga, gdzie zrobił maturę. Z końcem XIX wieku zaczął studiować i skończył chemię na uniwersytecie petersburskim w roku 1900. Podczas studiów jeszcze odbył podróż do Francji, gdzie słuchał też wykładów z dziedziny chemii, a podczas wakacji pływał na statkach i opłynął całą Azję.
W roku 1904 został wysłany do Harbinu – dzisiaj jest to miasto w Chinach, wtedy było w Mandżurii – jako doradca techniczny Kolei Wschodniosyberyjskiej. To był koniec przegranej przez Rosję wojny z Japonią. W Harbinie odbył się wiec i powstał Centralny Komitet Rewolucyjny, złożony z 27 osób, głównie Polaków – funkcjonariuszy i budowniczych Kolei Wschodniosyberyjskiej. Ossendowski wszedł do tego komitetu i został jego przewodniczącym.
Komitet nazywał się „rewolucyjny”, ale w zasadzie był kontrrewolucyjny. To znaczy starał się opanować, zapobiec wszelkim rozruchom i doprowadzić do ewakuacji ogromnej ilości wojsk rosyjskich, które stacjonowały tam jeszcze po przegranej wojnie, były źle odżywione i gotowe do buntu. Ossendowski współpracował, niemal zaprzyjaźnił się z dwoma sensownymi generałami rosyjskimi.
Komitet Rewolucyjny Ossendowskiego wstrzymał ruch pociągów pasażerskich i doprowadził do bardzo intensywnej ewakuacji żołnierzy rosyjskich. Ossendowski został aresztowany, skazany na wyrok śmierci. Inni generałowie się sprzeciwili i stanął jeszcze raz przed sądem.
W książce „Od szczytu do otchłani” pierwsza część opowiada o wydarzeniach w Mandżurii, o ochronie Kolei Wschodniosyberyjskiej przed bandami chińskimi wspieranymi przez Japończyków. Natomiast część druga, otchłań, jest to więzienie rosyjskie, w którym spędzi 18 miesięcy.
To więzienie też jest niejednakowe, bo tam Ossendowski żyje w warunkach dość luksusowych. To znaczy ma własny pokój a nie celę, ogródek, w którym hoduje kwiaty. Po roku zmienia się premier i tych więźniów politycznych kieruje do wspólnego więzienia z kryminalnymi. Wtedy Ossendowski jest w wielkiej, wspólnej, 40-osobowej celi, gdzie robiono podkopy. Jest to ogromna wiedza o folklorze więziennym.
Zobacz też pozostałe odcinki programu „Spis treści”. Numery 1-20:
„Spisy treści” od odcinka 21. do 40.:
„Spisy treści” od odcinka 41.: