Felietony

Człowiek, który nigdy nie śmiał się prawdziwie

W czasie okupacji jego ojciec, naczelnik stacji w Brześciu nad Bugiem, uczestnik konspiracji, został zastrzelony przez Niemców. Jego starszy brat Józef też był w konspiracji, w 1945 roku zastrzeliło go UB. I Jan został tylko z matką i siostrą. Smutek tych doświadczeń jest w jego malarstwie. Był to człowiek, który w najlepszym razie się uśmiechał. Andrzej Dobosz w 28. odcinku programu „Z pamięci” wspomina Jana Lebensteina – cz. 1.

Zrobił furorę dzięki Helenie Rubinstein

Kiedy wpadał w furię twórczą, to zapominał nawet o posiłkach. Potrzebował jakiejś niańki czy sekretarki, i tę rolę dobrowolnie spełniał...

zobacz więcej
Jana Lebensteina poznałem 6 grudnia 1955 roku na imieninach u historyczki sztuki Barbary Majewskiej. W wielkiej willi na ulicy Bytomskiej na Żoliborzu ilość gości była tak znaczna, że nie siedzieliśmy przy stole, tylko było to przyjęcie stojące. Z kieliszkiem w ręku stanąłem, popatrując na książki stojące na półkach. I obok mnie pojawił się trochę starszy ode mnie, odrobinę niższy człowiek i zaczęliśmy wymieniać uwagi na temat jednej z widocznych tam książek.

Pogrążyliśmy się tak w rozmowie, że Jan Lebestein zaprosił mnie, żebym odwiedził go w jego pracowni, która była wtedy na Akademii Sztuk Pięknych w miejscu, gdzie teraz jest galeria Fibaka. Przybiegłem tam już nazajutrz i oszalałem na punkcie płócien, które tam zobaczyłem. Ja oglądałem wiele pracowni, wiele wystaw i te Figury osiowe były niepodobne do niczego innego, co widziałem. Ascetyczne w kolorze, a zarazem bardzo piękne.

Bardzo często odwiedzałem Lebensteina w pracowni, prosząc go o pokazanie nowych rzeczy. Nigdy nie rozmawialiśmy o malarstwie, a jedynie o książkach, wydarzeniach. Wydarzeniach ostatnich i spodziewanych na przyszłość, nigdy nie cofałem się do przeszłości. Tak że dopiero przeglądając album Instytutu Pamięci Narodowej „Szyfr Lebensteina” dowiedziałem się o ile trudniejsza i cięższa była jego przeszłość wojenna. Starszy ode mnie o pięć lat, Lebenstain już przed wojną – harcerz. W czasie okupacji niemieckiej jego ojciec, naczelnik stacji w Brześciu nad Bugiem, uczestnik konspiracji, został aresztowany przez Niemców i zastrzelony. Jego starszy brat Józef też był w konspiracji.

Miał przyjaciela, rówieśnika, który wpadł żywcem w ręce UB – został skazany na karę śmierci, potem darowano mu życie, zamieniając to na dożywocie, ale wyszedł po dziewięciu latach, w okolicach października. I on wtedy wyciągnął z ukrycia wczesne, wojenne rysunki kilkunastoletniego Lebensteina: realistyczne portreciki akowców, rysunki czołgów niemieckich, broni.

W 1945 roku UB w walce z oddziałem leśnym zastrzeliło Józefa i Jan został tylko z matką i siostrą. Smutek tych doświadczeń jakby wynika z jego malarstwa. Był to człowiek, który w najlepszym razie się uśmiechał. Nigdy nie pamiętam go śmiejącego się prawdziwie.
„Z pamięci”, odcinek 28. Andrzej Dobosz o Janie Lebensteinie – cz. 1

TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy


– Andrzej Dobosz,
filozof i polonista, autor felietonów – w tym zbiorów „Pustelnik z Krakowskiego Przedmieścia” (1993), „Generał w bibliotece” (2001), „Ogrody i śmietniki” (2008), „Z różnych półek”(2014) – oraz opowiadania „O kapeluszu” (1999). Doktoryzował się u Leszka Kołakowskiego, przyjaźnił się z Janem Józefem Lipskim, chadzał na spotkania w kawiarni PIW-u przy „opozycyjnym” stoliku Antoniego Słonimskiego. Był inwigilowany przez SB, w 2005 r. otrzymał od IPN status osoby represjonowanej. W 1974 r. wyemigrował do Francji, prowadził w Paryżu polską księgarnię. Zagrał epizody w wielu filmach: „Rejsie” (Marek Piwowski, 1970), „Trzecia część nocy” (Andrzej Żuławski, 1971), „Trzeba zabić tę miłość” (Janusz Morgenstern, 1972), „Stawiam na Tolka Banana” (Stanisław Jędryka według powieści Adama Bahdaja, 1973) oraz „Ryś” (Stanisław Tym, 2007; Dobosz nawiązywał do swej roli filozofa z „Rejsu”).



W każdą sobotę i niedzielę TVP1 emituje cykl rozmów z Andrzejem Doboszem „Z pamięci”. Widzowie poznali też jego wcześniejsze programy „Spis treści”. Co piątek przedpremierowo można obejrzeć emitowany właśnie cykl na stronach Tygodnika TVP.
Zobacz też pozostałe odcinki „Z pamięci”. Numery 1-20:
Odcinki programu „Z pamięci” od 21. do 40.:
Odcinki programu „Z pamięci” od 41. do 60.:
Zdjęcie główne: Urodzony w 1930 roku Jan Lebenstain już przed II wojną światową był harcerzem. W czasie okupacji jego ojciec, uczestnik konspiracji, został aresztowany przez Niemców i zastrzelony. Jego starszy brat Józef też był w konspiracji i w 1945 r. zastrzeliło go UB. Na zdjęciu polski chłopiec w ruinach ulicy w Warszawie, wrzesień 1939. Fot. Photo12 / UIG via Getty Images
Zobacz więcej
Felietony wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Pożegnanie z Tygodnikiem TVP
Władze Telewizji Polskiej zadecydowały o likwidacji naszego portalu.
Felietony wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Sprzeczne z Duchem i prawem
Co oznacza możliwość błogosławienia par osób tej samej płci? Kto się cieszy, a kto nie akceptuje?
Felietony wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Autoportret
Andrzej Krauze dla Tygodnika TVP.
Felietony wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Totemy Mashy Gessen w wojnie kulturowej
Sama o sobie mówi: „queerowa, transpłciowa, żydowska osoba”.
Felietony wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Książki od Tygodnika TVP! Konkurs świąteczny
Co Was interesuje, o czych chcielibyście się dowiedzieć więcej?