Felietony

Tutaj nie było różnic klasowych. Tu życie umysłowe kwitło

„Inteligenci korzystali z mieszkań, natomiast nie miewali samochodów i jeździliśmy do miasta z placu Wilsona najpierw autobusem «Ł», który zmieniono na 116. W tym autobusie słuchałem rozmów tych pisarzy, krytyków i dowiedziałem się, że «Pamiątka z celulozy» Igora Newerlego przewyższa zwykłe ówczesne powieści. Dzięki tej informacji ja – syn andersowca – bez trudu zostałem przyjęty na studia”. Andrzej Dobosz w 67. odcinku programu „Z pamięci” opowiada o Żoliborzu – cz. 2.

Większość pierwszych mieszkańców tej ulicy zginęła w Katyniu

Do I wojny światowej to były dzikie pola w okolicach Cytadeli, zarośnięte pustkowia.

zobacz więcej
Państwo Ossowsc y mieszkali tutaj do końca swego życia: profesor do 1963 roku, pani Maria do 1974 r. Dla Stanisława Ossowskiego ważna była więź społeczna między mieszkańcami i rzeczywiście tutaj jakby nie było różnic klasowych.

Były lokale społeczne i dom kultury pierwszy, który spłonął – został zniszczony i po wojnie zbudowano dość okropny, jednak z przyzwoitą biblioteką, z dobrą salą odczytową, gdzie życie umysłowe kwitło.

Na V kolonii, na której ja mieszkałem, mieszkał polonista prof. Zdzisław Libera, aktor Dobiesław Damięcki z żoną (aktorką Ireną Górską-Damięcką – byli rodzicami aktorów Damiana i Macieja Damięckich, a ich wnukami są aktorzy: Grzegorz, Mateusz i Matylda Damięccy – przypis red.), pisarze Leopold Lewin, krytyk Roman Karst. Na każdej klatce byli inteligenci, a równocześnie ludzie z mniejszym wykształceniem, ale znaczną kulturą umysłową.

To były naprawdę społeczności, przynajmniej przed wojną mieszkańcy decydowali o tym, co ma się zdarzyć, co i następnie – gdzie budować. Na kolonii V było mieszkanie będące biblioteką solidną oraz czytelnią, tak, że ja jako uczeń szkół, mieszkając w małym mieszkaniu w pięć osób, lektury szkolne i inne odbywałem po parę godzin dziennie w tamtej czytelni.

Wszyscy ci inteligenci korzystali z mieszkań, natomiast nie miewali samochodów i jeździliśmy do miasta z placu Wilsona, którego nowa nazwa plac Komuny Paryskiej nie przyjęła się w ciągu kilku lat. I najpierw był to autobus „Ł”, jeżdżący z placu Wilsona do placu Trzech Krzyży. „Ełkę” zmieniono na 116. Ja byłem uczniem szkoły Batorego na Myśliwieckiej, więc jeździłem tym autobusem dwa razy dziennie i słuchałem rozmów tych jeżdżących także pisarzy, krytyków.

I tam przed maturą dowiedziałem się, że drukowana w „Twórczości” powieść Igora Newerlego „Pamiątka z celulozy” przewyższa zwykłe ówczesne powieści. Dzięki tej informacji przeczytałem ją szybko i pisząc egzamin wstępny na polonistykę wybrałem temat wolny i napisałem o „Pamiątce z celulozy” – w czasach, gdy jeszcze była w „Twórczości”. A gdy czytano moją pracę, była to już nagroda państwowa pierwszego stopnia, dzięki czemu ja – syn andersowca – bez trudu zostałem przyjęty na studia.
Andrzej Dobosz w 67. odcinku programu „Z pamięci” o Żoliborzu – cz. 2

TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy


– Andrzej Dobosz,
filozof i polonista, autor felietonów – w tym zbiorów „Pustelnik z Krakowskiego Przedmieścia” (1993), „Generał w bibliotece” (2001), „Ogrody i śmietniki” (2008), „Z różnych półek”(2014) – oraz opowiadania „O kapeluszu” (1999). Doktoryzował się u Leszka Kołakowskiego, przyjaźnił się z Janem Józefem Lipskim, chadzał na spotkania w kawiarni PIW-u przy „opozycyjnym” stoliku Antoniego Słonimskiego. Był inwigilowany przez SB, w 2005 r. otrzymał od IPN status osoby represjonowanej. W 1974 r. wyemigrował do Francji, prowadził w Paryżu polską księgarnię. Zagrał epizody w wielu filmach: „Rejsie” (Marek Piwowski, 1970), „Trzecia część nocy” (Andrzej Żuławski, 1971), „Trzeba zabić tę miłość” (Janusz Morgenstern, 1972), „Stawiam na Tolka Banana” (Stanisław Jędryka według powieści Adama Bahdaja, 1973) oraz „Ryś” (Stanisław Tym, 2007; Dobosz nawiązywał do swej roli filozofa z „Rejsu”).



W każdą sobotę i niedzielę TVP1 emituje cykl rozmów z Andrzejem Doboszem „Z pamięci”. Widzowie poznali też jego wcześniejsze programy „Spis treści”. Co piątek przedpremierowo można obejrzeć emitowany właśnie cykl na stronach Tygodnika TVP.
Zobacz też pozostałe odcinki „Z pamięci”. Numery 1-20:
Odcinki programu „Z pamięci” od 21. do 40.:
Odcinki programu „Z pamięci” od 41. do 60.:
Odcinki programu „Z pamięci” od 61.:
Zdjęcie główne: Krowa pasąca się na trawie na warszawskim Żoliborzu. W tle zabudowa Żoliborza i ulica Marymoncka, 1971 r. W latach 50. i 60. powstały tam osiedla Bielany I-IV, wpisane przez SARP na listę Dóbr kultury współczesnej. Wcześniej, w latach 1926–1932 wybudowano tam również osiedle Zdobycz Robotnicza, przypominające Żoliborz Urzędniczy. W 1994 z Żoliborza wyodrębniono dzielnicę Bielany, do której włączono te tereny, nazywane Starymi Bielanami. Fot. NAC/Archiwum Grażyny Rutowskiej, sygn. 40-W-360-6
Zobacz więcej
Felietony wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Pożegnanie z Tygodnikiem TVP
Władze Telewizji Polskiej zadecydowały o likwidacji naszego portalu.
Felietony wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Sprzeczne z Duchem i prawem
Co oznacza możliwość błogosławienia par osób tej samej płci? Kto się cieszy, a kto nie akceptuje?
Felietony wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Autoportret
Andrzej Krauze dla Tygodnika TVP.
Felietony wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Totemy Mashy Gessen w wojnie kulturowej
Sama o sobie mówi: „queerowa, transpłciowa, żydowska osoba”.
Felietony wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Książki od Tygodnika TVP! Konkurs świąteczny
Co Was interesuje, o czych chcielibyście się dowiedzieć więcej?