Felietony

Pierwszym warunkiem nieśmiertelności jest śmierć

Był niewyczerpaną encyklopedią wiedzy o ludziach. Mijając kogoś zaczynał mi opowiadać, co ten ktoś przed wojną robił we Lwowie, co się z nim potem działo, i tak aż do następnej osoby godnej uwagi.

Stanisława Jerzego Leca wspomina Andrzej Dobosz w 73. odcinku programu „Z pamięci”.

W czasach, gdy żarty na korytarzu mogli uznać za działalność wroga klasowego

Toeplitz stanął przede mną, patrzył we mnie i mówi: „Taki z was ładny chłopiec i wam się nie podoba czerwony sztandar?”. Groza mnie ogarnęła.

zobacz więcej
Różne myśli chodzą po głowie. Niektóre ją nawet opuszczają.[*]

Stanisław Jerzy baron de Tusch-Letz w 1946 roku został attaché prasowym Polskiej Misji Wojskowej w okupowanym Wiedniu. W 1950 roku opuścił misję, wybierając wolność. Pojechał do Izraela.

I nagle w 1952 roku znalazł się w Warszawie. Taki powrót uciekiniera wzbudzał wielką nieufność wśród inteligentów, jego kolegów pisarzy, więc Lec był właściwie towarzysko bojkotowany.

Przedstawił mnie jemu Jerzy Pomianowski. Ja, nie wiedząc o tych perturbacjach, potem na widok starszego Leca witałem się z nim i on chętnie pozwalał, żebym towarzyszył mu w jego spacerach.

Był niewyczerpaną encyklopedią wiedzy o ludziach. Gdy mijając kogoś zaczynał mi opowiadać, co ten ktoś przed wojną robił we Lwowie, co się z nim potem działo, i tak aż do następnej osoby godnej uwagi.

Zaczął publikować swoje „Myśli nieuczesane”, krótkie aforyzmy.

Nie ładujcie wszystkiego do jednego worka, bo go nie udźwigniecie.[*]

Zapisywał ich niesłychanie wiele i one potem były drukowane w „Przeglądzie Kulturalnym”, w „Nowej Kulturze”, „Dialogu” – tu inteligentny Konstanty Puzyna zamieszczał je pod drukowanymi tekstami dramatycznymi, wspaniale pointując rzeczy.

Pierwszym warunkiem nieśmiertelności jest śmierć.[*]

Mieszkał na Rynku Nowego Miasta, skąd odbywał codzienne długie spacery, nie dalej jednak, niż do początku ulicy Wiejskiej, gdzie przynosił do redakcji swoje utwory. Towarzysząc mu nadal słuchałem jego opowieści o ludziach, acz on zatrzymywał się w najbliższej z licznych wtedy na tej trasie kawiarni – wtedy żegnałem go, a on siadał i na wyjmowanych z kieszeni kartach albo na bibułkach kawiarnianych zapisywał swoje myśli.

Odbywał spacery sam albo ze swoim małym synkiem Tomaszem. Kiedyś pan Antoni Słonimski widząc go zawołał: „Stasiu, masz takiego ładnego synka!”. „Ja w jego wieku byłem ładniejszy” – odparł.

[*] Cytaty ze zbioru aforyzmów Stanisława Jerzego Leca „Myśli nieuczesane”
Andrzej Dobosz w 73. odcinku programu „Z pamięci” o Stanisławie Jerzym Lecu

TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy


– Andrzej Dobosz,
filozof i polonista, autor felietonów – w tym zbiorów „Pustelnik z Krakowskiego Przedmieścia” (1993), „Generał w bibliotece” (2001), „Ogrody i śmietniki” (2008), „Z różnych półek”(2014) – oraz opowiadania „O kapeluszu” (1999). Doktoryzował się u Leszka Kołakowskiego, przyjaźnił się z Janem Józefem Lipskim, chadzał na spotkania w kawiarni PIW-u przy „opozycyjnym” stoliku Antoniego Słonimskiego. Był inwigilowany przez SB, w 2005 r. otrzymał od IPN status osoby represjonowanej. W 1974 r. wyemigrował do Francji, prowadził w Paryżu polską księgarnię. Zagrał epizody w wielu filmach: „Rejsie” (Marek Piwowski, 1970), „Trzecia część nocy” (Andrzej Żuławski, 1971), „Trzeba zabić tę miłość” (Janusz Morgenstern, 1972), „Stawiam na Tolka Banana” (Stanisław Jędryka według powieści Adama Bahdaja, 1973) oraz „Ryś” (Stanisław Tym, 2007; Dobosz nawiązywał do swej roli filozofa z „Rejsu”).



W każdą sobotę i niedzielę TVP1 emituje cykl rozmów z Andrzejem Doboszem „Z pamięci”. Widzowie poznali też jego wcześniejsze programy „Spis treści”. Co piątek można obejrzeć emitowany właśnie cykl na stronach Tygodnika TVP.
Zobacz też pozostałe odcinki „Z pamięci”. Numery 1-20: 
Odcinki programu „Z pamięci” od 21. do 40.:
Odcinki programu „Z pamięci” od 41. do 60.:
Odcinki programu „Z pamięci” od 61. do 80.:
Zdjęcie główne: Poeta, satyryk, aforysta Stanisław Jerzy Lec. Fot. PAP
Zobacz więcej
Felietony wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Pożegnanie z Tygodnikiem TVP
Władze Telewizji Polskiej zadecydowały o likwidacji naszego portalu.
Felietony wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Sprzeczne z Duchem i prawem
Co oznacza możliwość błogosławienia par osób tej samej płci? Kto się cieszy, a kto nie akceptuje?
Felietony wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Autoportret
Andrzej Krauze dla Tygodnika TVP.
Felietony wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Totemy Mashy Gessen w wojnie kulturowej
Sama o sobie mówi: „queerowa, transpłciowa, żydowska osoba”.
Felietony wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Książki od Tygodnika TVP! Konkurs świąteczny
Co Was interesuje, o czych chcielibyście się dowiedzieć więcej?