Emmanuel Macron między poprawnością polityczną a „islamofobią”.
zobacz więcej
Na przykładzie tego, jak w ostatnich siedmiu latach Rosjanie traktowali Tatarów Krymskich można dostrzec coś bardzo istotnego. W społeczeństwach Zachodu powszechna jest krytyczna refleksja nad kolonialnymi podbojami potęg zachodnich. Tymczasem w Rosji zdecydowanie przeważa zupełnie odmienna postawa. Chodzi o celebrację poczucia krzywdy, którą rzekomo Rosjanom wyrządził Zachód po krachu ZSRR. To uniemożliwia im spojrzenie krytycznym okiem na to, jak postępowali w roli kolonizatorów.
Warto tu przywołać badania, które nad postsowieckim społeczeństwem rosyjskim prowadził moskiewski socjolog Borys Dubin. Na podstawie ich wyników próbował on scharakteryzować psychikę Rosji. Jego opis można streścić następująco: Rosja to wielki zbiorowy narcyz. Cechami osobowości narcystycznej są zaś potrzeba bycia podziwianym i brak empatii. Obserwację tę można uzupełnić o stwierdzenie, że narcyz to ktoś, kto szuka rekompensaty dla słabości, którą odczuwa.
A przecież Rosja położona jest na rozległym obszarze (pod względem powierzchni pozostaje największym państwem świata) i posiada broń jądrową. Z tych przyczyn myśl o zbrojnej konfrontacji z nią może napawać przerażeniem. Dlatego na aneksję Krymu Zachód odpowiedział wyłącznie antyrosyjskimi sankcjami (zwłaszcza ekonomicznymi), które zresztą nie przyniosły pożądanych efektów.
Trzeba jednak również wziąć pod uwagę inne ważne fakty. Gdy do władzy w Rosji doszedł Władimir Putin, podjął on starania o to, żeby Rosja odzyskała mocarstwowy status, jakim cieszył się Związek Sowiecki w okresie zimnej wojny. To się jednak nie udało. W roku 2014 Ukraińcy zaś nie chcieli ZSRR-bis. Opowiedzieli się za integracją swojego kraju z Zachodem.
– Filip Memches
TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy
We wtorek 23 marca o godz. 21:00, na antenie TVP Dokument, w cyklu „Barbara Włodarczyk zaprasza”, zostanie wyemitowany film dokumentalny „Kiedy ten wiatr ustanie” w reżyserii Anieli Gabryel – o życiu Tatarów Krymskich pod okupacją rosyjską.