Rok temu Trybunał Konstytucyjny podjął decyzję, która w Polsce wywołała masowe protesty. Chodzi o werdykt stwierdzający, że prawo do aborcji eugenicznej jest sprzeczne z polską ustawą zasadniczą. Ta bowiem swoimi zapisami chroni życie ludzkie od chwili poczęcia.
Wśród przeciwników orzeczenia TK z 22 października 2020 roku szczególnie dały o sobie znać radykalne środowiska lewicowe, z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet na czele. Zaatakowały one przede wszystkim Kościół katolicki jako instytucję potępiającą aborcję.
W tym kontekście na uwagę zasługuje fakt, że poparcia spędom przeciw wyrokowi Trybunału udzielił w krótkim oświadczeniu Zarząd Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie – podmiotu, który – mogłoby się wydawać – unika angażowania się w rozdzierające Polaków spory polityczne. Członkom Gminy nie przeszkadzał agresywny charakter zgromadzeń (włącznie z aktami dewastacji świątyń katolickich). Nie komentowali oni ordynarnego hejtu, który wylewał się z ust demonstrantów (w tym słynne hasło: „W…dalać!”). Natomiast przejęli się tym, że – według nich – TK pozbawił kobiety w Polsce prawa do rozporządzania swoich ciałem.
W sukurs stołecznej GWŻ przyszedł naczelny rabin Polski Michael Schudrich. Wystosował on list do prymasa Polski, arcybiskupa Wojciecha Polaka (przyjęty przez hierarchę przychylnie). Choć wyraził w nim zaniepokojenie z powodu przypadków napaści na świątynie katolickie, to zarazem oznajmił, że nie można obarczać odpowiedzialnością za te wydarzenia ludzi, którzy – jego zdaniem – „pokojowo wyrażali swój uprawniony, stanowczy sprzeciw wobec decyzji Trybunału”.
Okazuje się jednak, że słowa rabina Schudricha adresowane do prymasa Polski nie były jedynym głosem religijnego autorytetu żydowskiego w sprawie orzeczenia TK. Trzeba bowiem pamiętać, że judaizm to religia wielonurtowa. Michael Schudrich jest naczelnym rabinem Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Rzeczypospolitej Polskiej (do którego należy Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie), ale już nie na przykład chasydzkiej wspólnoty Chabad Lubawicz (
pisaliśmy o niej w Tygodniku TVP).