Robert Lewandowski o początkach kariery: Był moment, że w ogóle zastanawiałem się, czy grać w piłkę
niedziela,
21 czerwca 2015
Gdy Robert Lewandowski miał 16 lat, w Legii postawiono na nim krzyżyk. Od lekarza dostał kwitek, że nie nadaje się do gry w piłkę. – To był trudny moment, bo zacząłem się zastanawiać, co dalej. Była myśl: gdzie pójść i czy w ogóle grać dalej – wspomina piłkarz w rozmowie z portalem.
Przygodę z piłką rozpoczął w wieku ośmiu lat. Trenował w Varsovii, później w Delcie Warszawa. W Legii występował jedynie w zespole rezerw. Do seniorów, według sztabu szkoleniowego, którym wtedy dowodził Jan Urban, nie nadawał się.
Złe wieści w sprawie stanu zdrowia słynnego piłkarza z Polski. Doznał poważnej kontuzji w półfinale Pucharu Niemiec, w którym Bayern Monachium grał z Borussią Dortmund.
zobacz więcej
Zamieszanie z Legią
– To chyba jedyny klub w mojej karierze, do którego nie do końca chciałem iść. Pochodziłem z Warszawy, często spotykałem się z Legią. Ale to nie był ten moment, kiedy powinienem tam grać – wspomina Lewandowski, podkreślając, że całe zamieszanie z Legią dużo go nauczyło.
– Nie chodzi o to, że nie przedłużono ze mną kontraktu, ale sposób w jaki to zrobiono. Mało profesjonalnie. Był lekarz, który powiedział, że nie wrócę już do formy jaką wcześniej prezentowałem. Ale w Zniczu Pruszków wyciągnięto do mnie rękę. Otrzymałem pomoc i jednak dało się. To pokazuje, że niezależnie od tego jak ciężko jest, nie wolno załamywać się tylko trzeba iść do przodu. Szybko otrząsnąłem się i powiedziałem sobie, że się nie poddam – powiedział.
„Wtedy zdecydowałem, że piłka nożna będzie dyscypliną, którą będę uprawiał profesjonalnie”
Przejście ze Znicza Pruszków do Lecha Poznań w czerwcu 2008 roku było według Roberta Lewandowskiego momentem zwrotnym w jego karierze.
– To chwila, kiedy zdecydowałem, że piłka nożna będzie tą dyscypliną, którą będę uprawiał profesjonalnie – twierdzi „Lewy”.
Był lekarz, który powiedział, że nie wrócę już do formy jaką wcześniej prezentowałem
Polski sport ma się średnio, za to reklama ze sportowcami – świetnie.
zobacz więcej
Dwa lata później z Lecha Poznań trafił do Borussii Dortmund. Jak donosiły media, niemieckie klub zapłacił za transfer Lewandowskiego 4,5 miliona euro. Dzisiaj według internetowego portalu transfermarkt.de Robert Lewandowski wyceniany jest na 50 milionów euro.
Bayern Monachium to tylko przystanek w jego piłkarskiej karierze, choć kontrakt z klubem z Bawarii ma podpisany do czerwca 2019 roku.
„Na razie czuję się szczęśliwy”
– Nie chciałbym przez całą karierę grać tylko w jednej zagranicznej lidze, ale na razie czuję się szczęśliwy. Wszystko jest wspaniałe, nie mam na co narzekać – podkreśla.
W ostatnim sezonie z Bayernem Monachium dość szybko zapewnił sobie tytuł mistrza Niemiec, ale zabrakło dwóch wisienek na torcie, czyli zdobycia Pucharu Niemiec i przede wszystkim wygrania Ligi Mistrzów.
Nie chciałbym przez całą karierę grać tylko w jednej zagranicznej lidze
„Mamy ambicje, aby wygrywać wszystko, gdzie gramy”
– Dwa razy przegraliśmy w półfinałach. Czasami detale, szczegóły, dyspozycja dnia decydują o tym, że w finale się nie zagra. Złość w nas pozostała. Mamy ambicje, aby wygrywać wszystko, gdzie gramy. I mam nadzieję, że przyszły sezon będzie lepszy i nie tylko zagramy w finałach, ale też zwyciężymy – zapowiada Lewandowski.
Trudno nie wrócić w rozmowie do niedawnego meczu eliminacyjnego z Gruzją w walce o wyjazd na Euro 2016. Robert Lewandowski strzelił w nim najszybszego w historii Polski hat-tricka. W 240 sekund trzy bramki.
„Każda bramka w reprezentacji mnie cieszy”
– Każda bramka w reprezentacji mnie cieszy, a tym bardziej zwycięstwo. Jesteśmy na pierwszym miejscu w grupie, ale jeszcze długa droga do awansu na Euro 2016. Są powody do zadowolenia. W reprezentacji panuje doskonała atmosfera – komentuje Lewandowski.
Dużo mówiło się o konflikcie pomiędzy nim a Jakubem Błaszczykowskim, czyli obecnym i byłym kapitanem reprezentacji. Ten drugi podobno miał żal, że kiedy wrócił do kadry po kontuzji to nie dostał ponownie opaski kapitana.
W reprezentacji panuje doskonała atmosfera