Moringa, lucuma, czystek. Super food 2016
niedziela,
8 maja 2016
Super food, czyli superprodukty, dzięki którym będziemy zdrowsi i piękniejsi. Żeby za takie zostały uznane muszą zawierać składniki, które mają szczególne właściwości, potwierdzone naukowo. Co roku pojawia się lista nowych. Jakie produkty znalazły się na niej w tym roku?
Jedząc codziennie takie produkty, jak uważają producenci i ich sprzedawcy, możemy zapobiegać cukrzycy, chorobom serca, a nawet nowotworom oraz zadbać o swoją linię i urodę. Na miano super żywności zasłużyć mogą jedynie te z nich, które są naturalne i nieprzetworzone. Powinny zawierać składnik, który ma szczególne właściwości, potwierdzone naukowo. Takich owoców, nasion, czy płynów jest naprawdę dużo. Nie istnieje więc tak naprawdę jedna lista superfoods, ale panuje moda na pewne z nich.
ZOBACZ LISTĘ MODNYCH W TYM ROKU SUPER FOOD 2016
MORINGA
Została okrzyknięta mianem super żywności 2016 roku. Ta niezwykła roślina pochodzi z północnych Indii, choć występuje również w Azji, Afryce oraz Ameryce Łacińskiej. Od setek lat stosuje się ją w medycynie ajurwedyjskiej, gdzie ma szerokie zastosowanie dla zdrowia. Ma dużo witaminy C, potasu, żelaza, trzykrotnie większą zawartość wapnia, niż mleko oraz dwa razy więcej białka, niż jogurt. Szczególnie polecana jest weganom. Ostatnie badania naukowe wykazały, że jej spożywanie wspomaga laktację u matek wcześniaków, a wysoka zawartość antyoksydantów sprawia, że uodparnia organizm na nowotwór i może sprawdzić się w lekach dla chorujących na raka. Moringę można przyjmować w postaci tabletek lub sproszkowanego, zielonego proszku. Jest doskonałym dodatkiem do koktajli.
NASIONA BAZYLII
Popularne dotychczas nasiona chia powoli stają się passe. Nasiona bazylii stają się coraz bardziej popularne nie tylko w ogrodnictwie. Wyglądem przypominają czarnuszkę, ale są od niej większe. Stosuje się je podobnie, jak nasiona chia. Posiadają w składzie kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6, jak również beta-karoten, witaminę A, C, K oraz szereg antyoksydantów. Wymieszane z płynem stają się po kilku sekundach pięciokrotnie większe i robią się podobne do kulek tapioki. Można je spożywać w formie puddingu, dodatku do owsianki, wypieków oraz koktajli. Na ich bazie można też przygotować napój energetyczny, dodając łyżeczkę nasion do szklanki wody kokosowej, z dodatkiem soli oraz soku z limonki. Nasiona bazylii to też alternatywa dla żelatyny.
MĄKA Z CIECIORKI
Ciecierzyca jest doskonałym źródłem białka. Sprawdza się w wegetariańskim menu. W jej składzie znajduje się więcej aminokwasów, niż w jakimkolwiek ze zbóż. Woda odsączona z puszki ciecierzycy posiada takie same właściwości, jak białko jajka, można ją ubić na pianę i wykorzystać w pieczeniu. Ciecierzyca ze względu na niski indeks glikemiczny, redukuje poziom glukozy we krwi. Zrobiona z niej mąka to bezglutenowy zamiennik dla zbóż, a także odchudzający składnik diety. Mąka z cieciorki „odbija” tłuszcz. To znaczy, że dania z nią nie pochłaniają oleju, na którym były smażone, dzięki czemu są lżejsze oraz mniej kaloryczne. Dlatego też naleśniki, czy panierka z tej mąki jest bardziej fit. Jak zrobić mąkę z cieciorki? Wystarczy zmielić suche lub uprażone ziarna.
CZYSTEK
Czystek to zioło, które zdobyło sławę w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Jego regularne picie to podobno doskonała kuracja oczyszczająca. Roślina ta zawiera polifenole, czyli silne antyoksydanty. Jego działanie to spowalnianie procesów starzenia się komórek i zwalczanie wolnych rodników. Napar z czystka ma mocne działanie przeciwalergenne, dlatego sprawdza się przy problemach skórnych m.in. trądziku, wysypkach. W przeciwieństwie do zielonej herbaty nie ma w składzie substancji psychoaktywnych. Aby był skuteczny napar powinien być wykonany z ciętego ziela.
SIEMIĘ LNIANE
Uznawane jest za mocną i rodzimą konkurencję dla nasion chia. Siemię zawiera mnóstwo kwasów tłuszczowych omega-3, witaminę E, substancje balastowe i śluzowe, białko, potas, cynk oraz lignany, czyli fitoestrogeny. Można z niego robić odwary, dodawać do sałatek, kanapek. Trzeba je przechowywać w szczelnie zamkniętym i ciemnym słoiku. Dzięki zawartości nienasyconych kwasów tłuszczowych siemię m.in. zapobiega miażdżycy i doskonale wpływa na elastyczność skóry. Lignany zawarte w nasionach lnu są szczególnie polecane kobietom w wieku okołomenopauzalnym, ponieważ regulują poziom estrogenów. Ostatnie badania potwierdzają także, że codzienne spożywanie 5–10 g siemienia hamuje rozwój raka piersi u kobiet po menopauzie. Siemię można stosować również zewnętrznie – działa zmiękczająco i przeciwzapalnie.
LUCUMA
Po stewii, ksylitolu i syropie z agawy, nadchodzi czas lucumy. Powstaje ona z suszonych owoców drzewa Poutera Lucuma, które występuje w Ameryce Południowej i staje się nowym kulinarnym hitem. Sproszkowana lucuma uważana jest za idealną, niskokaloryczną alternatywę dla cukru oraz substancji słodzących. Wytwarzana jest z suszonych owoców drzewa pouteria lucuma, które występuje w Ameryce Południowej. Ze względu na jej prozdrowotne właściwości, wieki temu okrzyknięta została „złotem Inków”, teraz powraca i staje się kulinarnym hitem. Lucuma w smaku przypomina bataty połączone z syropem klonowym. Można stosować ją do wypieków, owsianki, jogurtu, budyniu, kakao, czy słodzić nią kawę. Skład sproszkowanej lucumy to składniki mineralne, witaminy z grupy B i ogromna ilość antyoksydantów. Polecana jest również diabetykom, ze względu na swój niski indeks glikemiczny. Badania naukowe przeprowadzone w Stanach potwierdzają korzystny wpływ lucumy na leczenie cukrzycy.
ROKITNIK
Rokitnik pospolity (spotykany w okolicy mórz i rzek), którego owoce posiadają soczysty, pomarańczowy kolor zdradzający zawarte w nich bogactwo witaminy C, to nasz rodzimy super food.. Roślina ta zawiera więcej wit. C niż aronia, cytrusy a nawet dzika róża (uważane za najlepsze źródła tego składnika). W składzie rokitnika znajdziemy również witaminy A, B, E, K, P oraz rzadko spotykany kwas tłuszczowy będący silnym antyoksydantem. Rokitnik w smaku przypomina ananasa, bo jest dosyć kwaśny. Sprawdza się w słodkich dżemach, wypiekach, nalewkach, jako herbata, czy dodatek do naleśników. Warto korzystać z niego szczególnie w okresie jesieni i zimy, by uodpornić swój organizm. Ta roślina ma zastosowanie również w kosmetyce, wspomaga gojenie ran. Można go spożywać w formie soku, musu lub dodawać w całości do owsianki.
WODA KOKOSOWA
Woda z wnętrza owocu kokosa podbiła serca gwiazd m.in. Mirandy Kerr, Gisele Bündchen, Matthew McConaughey, Rihanny, czy Madonny, która wykupiła produkującą ją firmę. Pozyskuje się ją z młodych owoców kokosa ściętych z palmy. Woda kokosowa składa się z szeregu witamin z grupy B, witaminy C, aminokwasów egzogennych, enzymów, kwasu laurynowego oraz naturalnych cukrów. Z tego powodu sportowcy piją ją tuż po treningu, bo regeneruje ciało lepiej, niż niejeden izotonik, czy koktajl białkowy. Woda kokosowa wspiera też budowę masy mięśniowej, wzmacnia układ krwionośny i nerwowy, przyśpiesza gojenie się ran oraz wspomaga detoks organizmu. Być może dlatego została nazwana eliksirem młodości.
KORZEŃ MACA
To podobno warzywo szczególnie przyjazne kobietom. Stosuje się go w medycynie naturalnej jako środek na wzmocnienie organizmu i skuteczny lek przeciwbólowy sprawdzający się w trakcie miesiączki, czy dokuczliwych zmian związanych z menopauzą. Ta roślina zalicza się do również silnych afrodyzjaków, pozytywnie wpływając na poziom libido. Ponoć podkręca metabolizm, bo jest źródłem wartościowego białka, aminokwasów oraz rozpuszczalnego błonnika pokarmowego. Zawiera także cynk, potas, witaminy z grupy B, witaminę A, E, C oraz niezbędne minerały. Maca można pić zamiast porannej kawy. Produkt ten wskazany jest w menu osób, które są codziennie narażone na stres.
CHLORELLA
To jeden z najbardziej znanych super foods. Ta alga posiada żywą, jasnozieloną barwę i słodki smak. Zawiera duże ilości białka, witaminy, enzymy, minerały, chlorofil oraz beta-karoten. Ostatnie badania naukowe wykazały, że wodorost ten dostarcza również witaminę B12 w łatwo przyswajalnej formie dla organizmu. Dzięki temu wzmacnia odporność i trawienny, przyspiesza metabolizm, wpływa pozytywnie na cerę, włosy i paznokcie. Wystarczy dodać ją w formie proszku do koktajlu.