Kultura

„Banda Robin Hooda” powraca. Po 12 latach Kellysi nagrali płytę

Przeboje tej grupy długo można wymieniać, a ich plakaty wisiały nad łóżkami nastolatków na całym świecie. Rodzinny zespół The Kelly Family w ciągu ponad 30 lat sprzedał 20 milionów płyt i zagrał mnóstwo koncertów, w tym największy dla 250 tysięcy osób. 24 marca, wydając swój 22. album zatytułowany „We Got Love”, muzycy przerywają dwunastoletnią ciszę i ku uciesze fanów wracają na scenę.

Informacja o ich powrocie obiegła cały muzyczny świat. Decyzję o reaktywacji przekazali, jak przystało na XXI wiek, za pomocą mediów społecznościowych.

„Po tylu latach przerwy znów jesteśmy w studiu, nagrywając nowy album. Kiedy zaplanowane na maj trzy koncerty w Dortmunder Westfalenhalle wyprzedały się tak szybko, kompletnie nas to rozłożyło. Dopiero wtedy zdaliśmy sobie sprawę, jak bardzo jest to ważne dla tak wielu ludzi, że znów razem tworzymy muzykę. To właśnie dlatego znów jesteśmy w studiu” – napisali na Facebooku.

Powrót nie jest łatwy

Reaktywowany zespół tworzy szóstka dawnych członków grupy, czyli John, Jimmy, Angelo, Kathy, Patricia i Joey Kelly. Pierwszym efektem ich wspólnej pracy w studiu nagraniowym jest singiel promujący nową płytę, zatytułowany „Nanana”, do którego powstał również teledysk. Utwór już spotkał się z ciepłym przyjęciem, ale o powtórzenie sukcesu sprzed lat będzie trudniej, choć i tamten nie przyszedł The Kelly Family łatwo.

Sceptyczni są dziennikarze muzyczni zapytani przez portal tvp.info. – Każdy powrót jest niebezpieczny, ale niektórym udawało się wrócić. Nigdy bym nikogo nie skreślał, ale nie liczyłbym na powrót typu Santana czy Depeche Mode – zauważa Roman Rogowiecki, dyrektor muzyczny Polskiego Radia RDC. – To nie są proste historie, ale wydaje mi się, że oni niespecjalnie wracają do muzyki, ale do show biznesu – ocenia Piotr Baron z Radiowej Trójki.
Rodzina Kellych początkowo grała na ulicy i w metrze. Zyskała sławę, a potem zrobiła sobie 12-letnią przerwę. Teraz wraca
Granie na ulicy i debiut w telewizji

Rodzina Kellych, sprzedawca Daniel i Janice oraz ich czwórka dzieci, w 1966 roku opuściła Stany Zjednoczone, by przeprowadzić się do Hiszpanii. Rok później małżeństwo rodziców rozpadło się, a ojciec poślubił tancerkę i opiekunkę swoich pociech – Barbarę Ann. Pomimo trudności rodzina zajęła się muzykowaniem, początkowo grając na ulicy i w metrze, zbierając pieniądze do „kapelusza”.

Dzieci uczyły się gry na instrumentach, nie chodząc do szkoły, ponieważ ojciec sam zastępował im nauczycieli. – Ich ojciec był trochę, jak ojciec Jacksonów. Trzymał ich jak w niewoli, robił co chciał i jakoś to działało – przyznaje Rogowiecki.

Przełomowym momentem był ich debiut w hiszpańskiej telewizji w 1975 roku, kiedy wystąpili jako „Kelly Kids”. Dzięki temu zostali zauważeni przez publiczność i zaczęli grać koncerty w pubach, ale także na festiwalach,. Pierwszym wydanym singlem był utwór „David's Song”. – Trafili z muzyką, z takim image'em, bo dla mnie wyglądali, jak banda Robin Hooda, ale to było takie familijne, niepowtarzalne – przyznaje dziennikarz muzyczny.
Na koncercie w Sopocie w 1996 roku (fot.TVP/Bartlomiej Banaszak)
Przeprowadzki, koncerty, płyty

Zaczęli też dawać koncerty w całej Europie, m.in. w Niemczech, Austrii, Irlandii, Holandii, Hiszpanii, Francji i Włoszech. Byli w tym czasie własnymi menadżerami, producentami, sami również ustawiali sobie scenę oraz odpowiadali za nagłośnienie. W związku z częstymi występami, rodzina zaczęła też zmieniać miejsce zamieszkania. Od 1977 roku Kellysi przez osiem miesięcy mieszkali w Dublinie, rok później w Hamburgu na campingu, a w latach 1979-1981 w Amsterdamie.

Zawarcie kontraktu z wytwórnią płytową Polydor zaowocowało nagraniem trzech albumów, po których Dan, mózg grupy, zerwał umowę. Kontynuowali nagrania samodzielnie w Hiszpanii, dużo występując w telewizjach m.in. w Holandii i Belgii.

Wraz z płytą „Christmas all year” pojawił się pierwszy duży hit grupy, piosenka „Who’ll Come With Me”. Rok 1981, oprócz wydania kolejnej płyty „Wonderful word”, nie był dobry dla rodziny, ponieważ u matki rozpoznano chorobę nowotworową. Niedługo po urodzeniu Angelo, najmłodszego, dwunastego dziecka Dana Kelly, w wieku 36 lat zmarła Barbara Ann.
Rotacje w składzie

Osierocona rodzina przeprowadza się do Paryża i kontynuuje swoje występy, gromadząc pod sceną coraz liczniejszą publiczność. W 1987 roku gra też koncerty w Ameryce, ale nie decyduje się na powrót do macierzystego kraju. Prędzej Kellysów można spotkać na łodzi w Amsterdamie, czy w niemieckiej Kolonii.

Nieprzerwanie nagrywają też nowe utwory, które trafiają na płyty „Live”, „Keep on singing”, „New world”, „Honest workers” czy album „Street life”. – To było takie celtycko-folkowe śpiewanie, które do nich pasowało, więc wszystko się w nich zgadzało – zauważa szef muzyczny RDC.

W międzyczasie duże zmiany zachodzą w samej rodzinie, jak i składzie zespołu. Już w 1978 roku grupę opuściła najstarsza córka Caroline, a jej tropem sześć lat później podążył Paul. Na początku lat 90. XX wieku z powodu choroby ojca zespół gra pierwsze koncerty bez niego. Ich rosnącą popularność potwierdzają dwa kolejne albumy „Wow” i „The best over 10 years”, których podczas koncertów udaje się sprzedać ponad 300 tysięcy.

„Jak ludziom odbija z powodu sławy, to bardzo szybko kończą”

Grzegorz Skawiński i Waldemar Tkaczyk koncertowo świętują swoje 40-lecie na scenie.

zobacz więcej
Pasmo sukcesów

Najlepszy okres w ich karierze rozpoczął się tak naprawdę dopiero w 1994 roku, wraz z wydaniem płyty „Over the hump”. Album sprzedał się w 4,5 miliona egzemplarzy, a sam singiel „An Angel” w dwóch milionach sztuk. Do tej piosenki zespół nakręcił też pierwszy „prawdziwy” teledysk, który również został doceniony.

W Polsce, gdzie zespół zagrał w Sopocie w 1996 roku, płyta uzyskała status potrójnej platyny za sprzedaż powyżej 300 tysięcy. Wraz z tymi sukcesami Kellysi ruszyli w wielką trasę koncertową „Over the hump”, a jeden z ich koncertów, w St.Goarshausen–Lorelay był nawet transmitowany na żywo w telewizji.

Kolejny album „Almost heaven” pobił sprzedażowy rekord swojego poprzednika, rozchodząc się w aż 5 milionach kopii, a pochodząca z niego piosenka „I can’t help myself” była numerem jeden w ośmiu krajach. Dzięki temu stali się znani na całym świecie, w tym w RPA, Brazylii, USA i Chinach, wszędzie spotykając się z żywiołową reakcją publiczności. Na koncertach wypełniali stadiony oraz wielkie hale, czego dowodem jest ich największy występ, jaki dla 250 tysięcy ludzi dali w Wiedniu.
Płyta „Over the hump” sprzedała się w 4,5 miliona egzemplarzy (fot. fb/Kelly Fimilly)
Eurowizyjny spisek

Druga połowa lat 90. XX wieku, wraz z kolejnymi krążkami „Growin'up” czy „From their hearts”, okazała się być szczytem ich popularności. Początek nowego stulecia przyniósł jednak smutną dla rodziny wiadomość – w wieku 71 lat zmarł ich ojciec Dan. Kilka miesięcy później zespół wziął udział w niemieckich preselekcjach do 47. Konkursu Piosenki Eurowizji, ale z utworem „I wanna be loved” zajął dopiero czwarte miejsce. Nie zabrakło kontrowersji związanych z głosowaniem widzów, w wyniku których grupa poczuła się ofiarami spisku.

Przez kolejne lata zespół próbował odbudować dawną pozycję, ale nie pomogła zmiana wizerunku ani postawienie na dojrzalszy repertuar. W 2005 roku, po wydaniu krążka „Hope”, zespół zawiesił działalność, a w 2008 roku po odbyciu ostatniej trasy koncertowej zatytułowanej „More good news tour”, oficjalnie ogłosił zakończenie działalności. Część członków grupy kontynuowało rozpoczęte wcześniej kariery solowe.
W 2008 roku odbyli ostatnią trasę koncertową zatytułowaną „More good news tour” (fot. PAP-DPA-Vokler Dornberger)

„Dwa wagony wódki za koncert The Rolling Stones w Polsce”

Jeden z najbardziej niepokornych rockowych zespołów po raz pierwszy zagrał w Polsce 13 kwietnia 1967 roku.

zobacz więcej
Kariery solowe i własne rodziny

Choć w początkowej fazie zespół liczył aż 11 osób z rodziny Kelly, to największymi gwiazdami byli Paddy, Angelo, Joey i Maite. Pierwszy z nich nie tylko najbardziej charakterystyczny, ale i najprzystojniejszy, do którego wzdychały setki nastolatek, już w 2004 roku zaszokował wszystkich. Wstąpił bowiem do klasztoru zgromadzenia św. Jana we Francji, gdzie przebywał przez sześć lat, studiując filozofię oraz teologię. Po opuszczeniu murów oświadczył, że wraca do muzyki, a także związał się z Joelle Verreet. W 2013 para wzięła ślub.

Angelo, który na scenie z rodziną pojawił się już jako 2-latek, po zawieszeniu działalności zespołu rozpoczął karierę solową, wydając kolejne płyty. W 2001 roku wziął ślub z Kirą Harms, z którą ma pięcioro dzieci. Kontynuując rodzinne tradycje wspólnie koncertują po całej Europie, także w Polsce.

Próby zaistnienia

Kathy, jedna z najstarszych członkiń zespołu, również postawiła na rozwój własnej kariery. W tym celu wzięła nawet udział w niemieckim talent show, ale nie udało jej się osiągnąć sukcesu. Z kolei Patricia, jako piosenkarka największą popularność zdobyła w Niemczech, dlatego jako matka dwójki dzieci tam głównie koncertuje.

Jimmy Kelly, który jako kompozytor stał za takimi hitami grupy jak „Nanana”, „What's a matter you people”, „So many troubles” czy „Cover the road” również wybrał karierę solową, występując z własnym zespołem. Prywatnie jest mężem i ojcem trojga dzieci. Z kolei Maite Kelly porzuciła muzykę, by w 2005 roku wyjść za mąż, z którym wychowuje trzy córki, mieszkając w Kolonii. Najbliższe tygodnie i miesiące pokażą, czy Kathy, Patricia, John, Jimmy, Joey i Angelo postąpili słusznie wskrzeszając do życia grupę The Kelly Family. Publiczność będzie najwłaściwszych recenzentem.
Zdjęcie główne: Zespół „The Kelly Family” wraca po 12 latach przerwy (fot. mat. pras.)
Zobacz więcej
Kultura wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Flippery historii. Co mogło pójść… inaczej
A gdyby szturm Renu się nie powiódł i USA zrzuciły bomby atomowe na Niemcy?
Kultura wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Strach czeka, uśpiony w głębi oceanu… Filmowy ranking Adamskiego
2023 rok: Scorsese wraca do wielkości „Taksówkarza”, McDonagh ma film jakby o nas, Polakach…
Kultura wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
„Najważniejsze recitale dałem w powstańczej Warszawie”
Śpiewał przy akompaniamencie bomb i nie zamieniłby tego na prestiżowe sceny świata.
Kultura wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Najlepsze spektakle, ulubieni aktorzy 2023 roku
Ranking teatralny Piotra Zaremby.
Kultura wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Anioł z Karabachu. Wojciech Chmielewski na Boże Narodzenie
Złote i srebrne łańcuchy, wiszące kule, w których można się przejrzeć jak w lustrze.