Kultura

Rymkiewicza krwawy lek na imposybilizm

Poeta uważa, że po mordzie dokonanym na zdrajcach ojczyzny moglibyśmy stać się wreszcie niezlęknionym, dumnym narodem: „Ten czyn dziki i straszny uczyniłby Polaków (może przedwcześnie, a może w samą porę) narodem nowoczesnym”.

I Festiwal Rymkiewiczowski rozpoczyna się w Warszawie w czwartek 2 listopada i potrwa do 10 listopada 2023. W programie imprezy zorganizowanej pod zaduszkowym hasłem „Dziady, upiory, przodkowie" znalazły się: debaty Rymkiewiczowskie, koncerty, wystawy, seminaria, warsztaty pieśni pogrzebowych, warsztaty śpiewacze dla mężczyzn oraz warsztaty aktorskie i filozoficzne. A także czytanie performatywne sztuki „Księżniczka Sprawy Bożej” (dokonana przez Mariusza Cieślika adaptacja jednego z wątków książki „Baket” w jego reżyserii) i spektakl „Lekcja anatomii” (według „Lekcji anatomii profesora Tulpa”). Patronem medialnym festiwalu jest TVP Kultura. Szczegółowy program pod tekstem.

– Trochę jestem Niemcem, trochę też Litwinem, trochę jestem Tatarem, trochę też Francuzem, może i Rosjaninem – mówił, odbierając tegoroczną nagrodę Strażnika Pamięci, Jarosław Marek Rymkiewicz. I podkreślał, że w jego żyłach nie płynie ani jedna kropla polskiej krwi. Ale zaraz dodawał: – Polskość to jest straszna siła duchowa i to nie my ją wybieramy, bo nie możemy tu niczego wybierać. To ona nas wybiera, ona chce nas mieć i wtedy nas wybiera.

A jednak Poeta, jak żaden inny żyjący w naszym kraju twórca, od lat wadzi się z tą polskością, która go wybrała. Wizja narodu polskiego, którą projektuje, może dziwić, może szokować – nie sposób jednak zaprzeczyć, że to obraz niezwykle inspirujący.

Krwawy chrzest Polski

Eseistyka historyczna Rymkiewicza z książki na książkę coraz wyraźniej używała kostiumu przeszłości, by zabrać głos o tu i teraz. Otwierające ten cykl „Wieszanie” – do współczesnych pytań o polskie dzieje odnosiło się metaforycznie. Główna narracja to wydarzenia z okresu insurekcji kościuszkowskiej, kiedy to tłum dokonał samosądu na kilku notablach uznanych za zdrajców. Opis życia stolicy nie zatrzymuje się zresztą tylko na obrazie rewolucyjnego wrzenia.

Rymkiewicz maluje wielowątkową społeczną panoramę, by na jej tle zaproponować coś na kształt „alternatywnej historii” jako akt „słusznej zemsty” na wysługujących się „obcym potencjom” kolaborantach. Jego dywagacje krążą wokół pytania – co w polskiej umysłowości mogłaby zmienić wpisana w realne wydarzenia egzekucja króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, zaś konkluzja to typowa dla autora prowokacja. „Naród – głosi poeta – ufundowany na tym morderstwie – stałby się przez ten czyn groźnym i dzikim narodem królobójców – i ten czyn dziki i straszny uczyniłby Polaków (może przedwcześnie, a może w samą porę) narodem nowoczesnym.”

"Wieszanie zdrajców", Jan Piotr Norblin, rok 1794. Fot. Cyfrowe.mnw.art.pl
Rymkiewicz widzi w tym akcie „nowy chrzest Polski”, oczyszczający czyn o wielkiej sile. Co może szczególnie zaskoczyć – także prawicowych piewców jego twórczości – to tęsknota autora za terrorem na wzór czasów Rewolucji Francuskiej, zapoczątkowanym procesem a potem ścięciem Ludwika XVI i Marii Antoniny. Skutki przelanej krwi oraz późniejszy jakobiński „cień gilotyny” naznaczyły Francję, ale też wprowadziły w nowoczesność. Sprawiły, że nawet po upadku Napoleona nie było już powrotu do status quo ante; że nie można było „zmienić wszystkiego, by wszystko zostało po staremu”.

Komuniści zamiast liści

Właśnie tej nieodwracalności i radykalizmu chciałby poeta dla swojej ojczyzny. W tym pragnieniu staje się szalonym rewolucjonistą. „Porządek nie mógł więc sprostać życiu – pisał w „Samuelu Zborowskim” – załamywał się później, nie mogąc go uporządkować i niepohamowane planetarne życie – czyli wieszanie, ścinanie, ćwiartowanie, palenie na stosie i tak dalej – triumfowało – w swoim wspaniałym chaosie, zachwycającym nieporządku, cudnym bałaganie”.

Teza z „Wieszania” to aluzja do przełomowych wydarzeń 1989 r. i obrad Okrągłego Stołu. Popularne wtedy hasło „a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści” skupia w sobie niewypowiedziane marzenie autora „Umschlagplatzu”. Tylko zjednoczeni, dopowiedzmy za poetą, świadomością winy, ale i czynu „w szale” tworzonego, Polacy po dokonanym mordzie mogliby stać się wreszcie niezlęknionym, dumnym narodem. Wspólnotowo przelana krew zdrajców byłaby skuteczną kuracją historycznego imposybilizmu.

Czy ta mitotwórcza wizja, mimo brutalności, da się zbyć tylko wzruszeniem ramion? W tym samym czasie, gdy ukazuje się „Wieszanie”, poeta udziela wywiadu, w którym stwierdza: „Historia Polski w latach 90. dałaby się porównać do rzeki, która, owszem, gdzieś płynie, ale powoli, niechętnie, a jej meandryczny nurt wciąż tworzy jakieś zatoki, rozlewiska, martwe wody – i nie może popłynąć do przodu, nie może, wśród rozlewisk, znaleźć swojej drogi, doliny, którą popłynie w przyszłość. Jarosław Kaczyński obudził Polskę i pchnął ją do przodu. Zrobił coś takiego, że Polska wstała na nogi i poszła naprzód.”

„Dodaj słowo do rzeczy” Jarosław Marek Rymkiewicz
Czyż tą siłą, która – wedle Rymkiewicza – ma pchnąć Polskę naprzód, nie jest taran resentymentu i chęć wymiany elit, które naznaczają dziś działania Kaczyńskiego?

Zdychające koty

Wizja innej historii Polski malowana przez Rymkiewicza jest złożona, ale i pełna sprzeczności. Idealnym tego przykładem jest kolejna książka z serii „tetralogii polskiej”, czyli „Kinderszenen”. Tytuł tłumaczony z niemieckiego to „sceny z dzieciństwa”, nawiązujące w swoisty sposób do miniatur fortepianowych Schumanna albo, bardziej alegorycznie, do children’s corner Debussy’ego.

Wspomnienie dzieciństwa u Rymkiewicza zostaje jednak pozbawione muzycznej łagodności, zamiast tego naznacza ją trauma II wojny światowej – zwłaszcza Powstania Warszawskiego. Romantyczny mit dziecięcej arkadii w zetknięciu z makabrą okupacji musi ulec zniszczeniu, stając się dla poety „wielką dziurą wypełnioną czarną krwią”.

Niemniej Rymkiewicz wyciąga z osobistego wspomnienia (między innymi opisując przejmującą historię o zdychających kotach, dzięki którym jako dziecko odkrył, czym jest śmierć) także i głębszą myśl historiozoficzną.

Podstawą historycznego przekazu twórcy jest opowieść o masakrze, która miała miejsce 13 sierpnia 1944 r. na ulicy Kilińskiego. Zdobyty przez powstańców pojazd pancerny Borgward, zwany „małym czołgiem”, był zrobioną przez Niemców, naszpikowaną materiałami wybuchowymi, pułapką. Po zdobyciu czołgu na Starym Mieście wśród tysięcy wiwatujących doszło do wybuchu. Siła eksplozji była tak ogromna, że pochłonęła ok. trzysta ofiar.

Szaleństwo ofiary

Ten straszny widok hiperrealistycznie pokazał Jan Komasa w „Mieście 44”. Podobnych scen, ociekających krwią jest w „Kinderszenen” więcej. Czemu służą? Rymkiewicz daje do zrozumienia, że to punkt wyjścia do refleksji nad sensem symbolu, jakim winno być Powstanie.

Miasto 44
Otóż, sierpniowy zryw to inicjujący fundament tożsamości Polaków. Polityczna i militarna klęska Powstania, okupiona tak wieloma ofiarami stanowi duchowe zwycięstwo, które (inaczej niż w „Wieszaniu”) nie pozwala zapomnieć rodakom o swojej polskości. Rymkiewicz uważa, że „na niemieckie szaleństwo mordowania Polacy musieli odpowiedzieć swoim szaleństwem – szaleństwem ofiary”.

Symbol Powstania urasta do miana para-religijnego „naznaczenia”, poprzez które poeta powraca do pytania o tożsamość. Dla niego Polska i Polacy muszą umieć uzasadnić samym sobie, ale i innym narodom, że „po coś są”, że posiadają niepisany archetyp, który uczyni ich wyjątkowymi i pozwoli przetrwać. Powstanie ma być takim wzorcem. Widzę tu ryzykowne porównanie do Shoah, ale i pewną sprzeczność względem „Wieszania”, gdzie to „dzicy i wolni” Polacy wymierzają sprawiedliwość swoim ofiarom.

Zwierzęta wolno żyjące

Ogląd ten gmatwa w jeszcze inny sposób „Samuel Zborowski”. Kostium historyczny stanowi tu historia Samuela Zborowskiego, hetmana kozackiego i rotmistrza królewskiego. W 1574 r., w czasie uroczystości koronacyjnych pierwszego króla elekcyjnego Henryka Walezego na Wawelu, doszło do starcia między Zborowskim a niejakim Karwatem, sługą kasztelana Jana Tęczyńskiego. Próbę rozdzielenia walczących podjął Andrzej Wapowski, kasztelan przemyski, jednak rozogniony Zborowski uderzył go czekanem i zabił.

Za morderstwo dokonane w afekcie król skazał Zborowskiego na wygnanie. Samuel schronił się na dworze Stefana Batorego w Siedmiogrodzie i choć pomógł mu objąć tron Polski, jako banita został zatrzymany i ścięty. Powodem była ponoć chęć odgrywania większej roli przy nowym królu, na co nie mógł się zgodzić kanclerz Jan Zamoyski.

Wyrok wywołał oburzenie szlachty, która uznała go za przejaw królewskiej tyranii. Podobnie jak autor dramatu o Zborowskim Juliusz Słowacki, Rymkiewicz uważa, że to właśnie wtedy narodziła się polska wolność rozumiana jako życie w sporze z losem historyczno-metafizycznym.

"Samuel Zborowski prowadzony na śmierć", Jan Matejko, rok 1860. Fragment obrazu. Fot. Wikipedia
Casus Zborowskiego daje poecie pretekst do zadania kolejnego pytania o naturę rodaków. Czym różnią się Polacy obecni od tych z XVI w.? Czy brak nam anarchistycznej idei wolności, równie mitycznej, co legendarnej? Czy nie mamy odwagi, żyć tak dzielnie, jak nasi przodkowie?

„Polacy szesnastowieczni – głosi poeta – kochali wolność i umieli o nią zabiegać. Być może przekazali nam to w genach, choć dziś wolność mylimy często z dzikością. Dzikość jest słowem zabarwionym emocjonalnie i oznacza brak cywilizacyjnego poloru. A przecież nie ma zwierząt dzikich, są tylko wolno żyjące, a wolność stanowi najwyższą wartość i gwarancję ludzkiego rozwoju oraz ciągłości historii.”

Jelita wloką się po ziemi

To najbardziej niespójna wizja u Rymkiewicza. Apoteoza Zborowskiego jest w zasadzie apoteozą fantazmatu niczym nieograniczonej wolności, która musi stanąć w sprzeczności z każdą logiką władzy państwowej. Czy naprawdę polskość wyraża się w anarchii? Wydaje się, że właśnie ta nieścisłość legła u zarania potrzeby Rymkiewicza, by dopełnić historiozoficzną serię czwartą książką, osnutą wokół znacznie czytelniejszego symbolu postaci Tadeusza Reytana.

Nic dziwnego, że Rymkiewicza zafascynowała „idealna” pod każdym względem postawa nowogródzkiego posła. Bohater rozpoznawalny przez Polaków dzięki słynnemu obrazowi Matejki współgra ze wszystkimi historiozoficznymi postulatami poety z Milanówka. Przypomnijmy – Reytan z rozerwaną na piersiach koszulą leży przed progiem izby sejmowej, torując drogę rodzimym zdrajcom wychodzącym właśnie z sali po uchwaleniu pierwszego rozbioru Polski. ODWIEDŹ I POLUB NAS Bohater jest szalony, radykalny i wolny. Ale już nie anarchiczny, bo jego gest broni honoru sprzedawanego na jego oczach państwa. Jest samotny w uporze – to zarazem ofiara złożona na ołtarzu bezwzględnej polityki. Co prawda nie obryzga nas w swym akcie rozpaczy tak potrzebną do oczyszczenia krwią, ale finał jego tragicznego losu i tak dopełni dzieła.

Reytan nie mogąc być wolnym, popada w obłęd i popełnia samobójstwo. Czy połknął szkło, a może jednak rozciął sobie brzuch, wywlekając jelita? – pyta zafascynowany śmiercią Rymkiewicz. Poeta nie po raz pierwszy z upodobaniem przypatruje się „krwawiącym na szarym kamieniu jelitom” i cytuje niepotwierdzone w źródłach ostatnie zdanie swego bohatera: „Tak jak te jelita moje wloką się po ziemi, tak teraz będzie się wlókł los naszego kraju”.

Nasze Wielkie Duchy

Reytan (jak Samuel Zborowski) to „pyszałek wolności” i dziki sarmata. To też nieopłakana ofiara lądująca na dnie, lecz później (niczym mit powstańczej Warszawy) wznosząca się w trumfie swej tragicznej historii. Bohater tym samym konstytuuje polskość. Dowodzi, że dla tego fantazmatu, ale i wzniosłości, warto żyć i umrzeć.

Rymkiewicz, będąc najbardziej radykalnym spadkobiercą romantycznego kodu kulturowego, mówi nam, nie „szalonym”, lecz „zachowawczym”: „musimy zmusić te nasze Wielkie Duchy do uznania, że – choć Wielkie – to jednak są podobne do nas. Tylko wówczas zdołamy się skomunikować, porozumieć, pojąć. Tylko wówczas znajdziemy wspólny język i będziemy mogli rozmawiać”.

Poeta taki jak on, ma do tego pełne prawo. Czasem szalone pytanie jest ważniejsze niż najbardziej racjonalna odpowiedź.

- Mikołaj Mirowski

TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy

Festiwal Rymkiewiczowski
2-10 listopada 2023

2 listopada
DEBATA RYMKIEWICZOWSKA
Przemoc i polityka
Sala Kolumnowa Wydziału Historii UW g. 17.00
Debata otwierająca Festiwal dotyczyć będzie związków przemocy i polityki, zagadnienia szczególnie istotnego dla późnej eseistyki historyczno‑literackiej i politycznej Jarosława Marka Rymkiewicza. Najważniejszymi dziełami, w których kwestia ta gra pierwszoplanową rolę, są książki składające się na słynną „tetralogię polską”: Wieszanie (2007),Kinderszenen (2008), Samuel Zborowski (2010) i Reytan (2013).
rozmawiają:
Wawrzyniec Rymkiewicz i Piotr Nowak
prowadzenie:
Agnieszka Nogal
Wstęp wolny.

POLSKIE ZNAKI
Koncert
Palladium, g. 20.00
Ważne postacie polskiej popkultury pod przewodnictwem Radka Łukasiewicza (Bisz/Radex, Pustki, Artur Rojek), Jarka Ważnego (Kult) oraz Janusza Zdunka (Kult) nagrały świetnie przyjęty album „Rzeczy ostatnie”, przedstawiający interpretacje polskich pieśni ludowych.
Wszystko zaczęło się od Radka Łukasiewicza, Jarka Ważnego i Janusza Zdunka, którzy postanowili zmierzyć się z tematem przemijania, śmierci i żałoby. Mimo, iż to elementy nieuchronne, będące częścią codzienności, stanowią w naszym kraju kulturowe tabu. Muzycy stworzyli niezwykłe kompozycje, które pomogą słuchaczowi spojrzeć na kwestie ostateczne z innej perspektywy i dzięki temu pomóc mu w oswajaniu trudnych doświadczeń.
Materiały do „Rzeczy ostatnich” to wynik wielu godzin rozmów i spotkań z pasjonatami tematu z całego kraju; twórcami ludowymi z Zamojszczyzny, Lubelszczyzny i Podkarpacia; wiejskimi kantorami, śpiewakami i śpiewaczkami. Na podstawie zebranych przez Jarka Ważnego tekstów i nagrań źródłowych (nagrywanych na dyktafon np. w kołach gospodyń wiejskich) powstały kompozycje skierowane do współczesnego odbiorcy. Utwory zostały nagrane z wokalistami uprawiającymi na co dzień różne style, których barwy głosu i emocjonalność pozwolą odnaleźć się w tej materii. Za produkcję muzyczną albumu odpowiada Radek Łukasiewicz.
Matylda śpiew, Małgorzata Sobczyk śpiew, Radek Łukasiewicz bas, śpiew, Marcin Januszkiewicz śpiew, Janusz Zdunek trąbka, Jarek Ważny puzon, Michał Jastrzębski perkusja
Wstęp biletowany.

3 listopada
KSIĘŻNICZKA SPRAWY BOŻEJ
Czytanie performatywne
Instytut Teatralny, g. 19.00
Jarosław Marek Rymkiewicz nazwał Adama Mickiewicza w jednym ze swych szkiców „największym poetą Polaków”. Efektem jego fascynacji wieszczem jest niemający precedensu w naszej literaturze cykl „Jak bajeczne żurawie”. Pięć eseistycznych książek poświęconych biografii i twórczości wielkiego romantyka. „Baket” drugi tom tego cyklu to opowieść najbliższa tematyce festiwalu. To historia działającej na emigracji sekty towiańczyków którzy swoją duchową pracą chcieli doprowadzić do zmartwychwstania Polski.
„Księżniczka Sprawy Bożej” to opowieść, w której centrum znajduje się Ksawera Deybel, nazywana, ze względu na swój mistyczny dar, Księżniczką Izraelską. Jednak jest tu ona nie podmiotem, lecz przedmiotem rozgrywki. To dwaj mężczyźni pełniący ważne role w Kole Sprawy Bożej toczą bój o duszę i ciało Ksawery. Jednym z nich jest zapomniany dziś Seweryn Pilchowski, drugim Adam Mickiewicz. Czytanie performatywne adaptacji jednego z wątków „Baketu” zostanie zarejestrowane przez Teatr Polskiego Radia i nadane w radiowej Jedynce.
adaptacja i reżyseria:
Mariusz Cieślik
Wstęp wolny.

WINTERREISE.
Matthias Loibner i Nataša Mirković Koncert
Teatr Kamienica, 3 listopada, g. 19.00
Cykl pieśni Winterreise, skomponowany przez Wilhelma Müllera i Franza Schuberta, w aranżacji na głos i lirę korbową wykonają Nataša Mirković i Matthias Loibner. Płyta nagrana i wydana w 2010 otrzymała nagrodę radia austriackiego „Ö1 Pasticciopreis” w 2011 roku.
„Świętokradztwo! Pomnik mieszczańskiej melomanii legł w gruzach. Sala koncertowa, gdzie miłośnicy sztuki kontemplowali głębie własnej duszy, wsłuchując się w romantyczne brzmienia, okazuje się pozbawiona czułostkowości. W aranżacji Natašy Mirković i Matthiasa Loibnera z Winterreise pozostaje bowiem sam szkielet. Mirković i Loibner wykonują gest przywrócenia tekstu i muzyki z powrotem do źródeł, do rejestrów oscylujących między lakonicznością a patosem, cechujących się ambiwalencją, jaka była pierwotnym zamierzeniem Schuberta”.
Ralf Dombrowski
Matthias Loibner – lira korbowa Nataša Mirković śpiew
Wstęp biletowany.

4 listopada
NEGOCJUJĄC ZE ŚMIERCIĄ
Warsztaty śpiewacze dla mężczyzn
z Pawłem Grochockim
Siedziba Requiem Records, g. 13.00
Warsztaty mają na celu stworzenie przestrzeni do rozmowy i refleksji na temat, który często jest tabu w naszym społeczeństwie. Osoby uczestniczące w spotkaniu będą miały okazję dowiedzieć się, czym jest dobra śmierć, jak radzić sobie z lękiem przed śmiercią oraz jakie kroki należy podjąć, by jak najmniej było w nas żalu za nieprzeżytym życiem. Podczas warsztatów będzie można dzielić się swoimi doświadczeniami, uczestniczyć w grupowej dyskusji, a także poznać praktyczne techniki radzenia sobie z lękiem tanatycznym.
Warsztaty są miejscem otwartym dla wszystkich, którzy pragną lepiej zrozumieć ten aspekt życia, wzbogacić swoją wiedzę na ten temat i przygotować się do radzenia sobie z lękiem przed śmiercią. Wartość tych warsztatów tkwi nie tyle w zdobytej wiedzy, a w możliwości otwarcia się na dialog i refleksję nad jednym z najważniejszych aspektów naszego życia, życia w cieniu śmierci. Spotkanie nie jest rekomendowane dla osób doświadczających niedawnej straty i żałoby.
Paweł Grochocki psycholog, psychotanatolog (specjalista z zakresu pomocy osobom będącym w ryzyku samobójczym oraz w żałobie), meloterapeuta, terapeuta humanistyczno‑egzystencjalny. Nauczyciel akademicki (Akademia WSEI i KUL). Prowadzi indywidualną terapię psychologiczną, grupy wsparcia dla osób po stracie oraz szkolenia suicydologiczne i tanatologiczne. Poszukuje nowej metody w terapii osób w żałobie łączącej podejście humanistyczne, lowenowską pracę z ciałem oraz głos.
Udział w warsztatach jest odpłatny i wymaga rejestracji.

WARSZTATY FILOZOFICZNE O ŚMIERCI
Seminarium kwartalnika
„Kronos” I sesja
Galeria Prześwit, g. 15.00
Warsztaty filozoficzne o śmierci, które poprowadzą redaktorzy kwartalnika „KRONOS” i wykładowcy Uniwersytetu Warszawskiego oraz Uniwersytetu w Białymstoku, będą miały otwartą formułę seminaryjną. Skierowane są do wszystkich zainteresowanych sztuką myślenia. Punktem wyjścia do rozmowy będą przesłane uczestnikom lektury.
I sesję warsztatów poprowadzą prof. Piotr Nowak, zastępca redaktora naczelnego kwartalnika „Kronos”, i dr Tomasz Herbich.
Udział w warsztatach wymaga rejestracji.

WYSTAWA OKŁADEK „KRONOSA”
Wernisaż
Galeria Prześwit, g. 17.00
Przez szesnaście lat redakcja kwartalnika „KRONOS” wydała 64 numery pisma. Każdy z nich to inna okładka i spotkanie z innym artystą. Na wystawie pokażemy ich część doskonałe grafiki Tomasza Bardamu i okładkowe wersje obrazów Antoniego Starowieyskiego i Aleksandry Waliszewskiej.
Wstęp wolny.

LEKCJA ANATOMII
Spektakl na podstawie sztuki Jarosława Marka Rymkiewicza
Instytut Teatralny, g. 19.00
W imię dawnego theatrum wystawiamy przed współczesną widownią anachroniczny dla niej horror krojonego trupa (może to sam autor). Każemy publiczności cofnąć się przed oświecenie, które „rozumnie” zlikwidowało teatralizowane sekcje jako nieestetyczne, niepojęte, makabryczne i barbarzyńskie. Nie chodzi jednak tylko o estetyczny wstrząs, ale i o odzyskanie straty zasadniczej. Razem z teatrem anatomicznym znikły podstawy etyki i estetyki, znikło bowiem pojmowanie rozumu czy myśli jako form cielesnych, mięsnych, form naznaczonych rozkładem i marnością. Tak odczytujemy prefację Tulpa jako zamiar przywrócenia konkretu sztuce i życiu, jako zamiar przywrócenia materialności śmierci. I tak odczytujemy zamiar Rymkiewicza, obecny także w jego poezji i esejach, by mówić o sprawach podstawowych, o śmierci czy sztuce, zawsze w obecności konkretu. Jaki to konkret? Leży na stole prosektoryjnym, a nawet gra w sztuce.
Plastyczny spektakl teatru Scena Lubelska 30/32 w oparciu o sztukę Lekcja anatomii profesora Tulpa (według Rembrandta) Jarosława Marka Rymkiewicza jako jego epitafium.
Teatr Scena Lubelska 30/32
reżyseria i scenariusz: Dariusz Kunowski muzyka: Jerzy Kornowicz
scenografia: Mariusz Maciejewski, Dariusz Kunowski kostiumy: Dariusz Kunowski
występują: Agata Brzozowicz, Piotr Herbich, Jarosław Kaczmarek,
Katarzyna Żytomirska, Adam Gąsecki akustyka i światło: Nowaczek
Drugi pokaz spektaklu odbędzie się także 10 listopada o g. 18.00 w Instytucie Teatralnym.
Wstęp biletowany.

5 listopada
WARSZTATY AKTORSKIE
dla finalistów Konkursu Recytatorskiego „Słowem Rymkiewicz”
Instytut Teatralny, g. 11.00
Spośród licznych zgłoszeń nadesłanych na Konkurs komisja wyłoniła kilkanaście osób, z którymi Andrzej Mastalerz i Agata Piotrowska‑
‑Mastalerz będą pracować nad warsztatem recytatorskim. Trzy osoby z tej grupy wybrane zostaną do grona laureatów Konkursu i wystąpią na gali zamknięcia Festiwalu Rymkiewiczowskiego. Dla finalistów przewidziano również nagrody książkowe, a dla laureatów, obok występu na dużej scenie, nagrody pieniężne.
Wydarzenie zamknięte.

WARSZTATY PIEŚNI POGRZEBOWYCH
z Robertem Burdalskim
Muzeum Archidiecezji Warszawskiej, g. 13.00
Warsztaty poprowadzi Robert Burdalski, założyciel i lider Inicjatywy Introit działającej przy parafii Chrystusa Króla w Olsztynie prowadzonej przez Zakon Franciszkanów. Wykorzystując swoją wiedzę i doświadczenie z badań terenowych i spotkań ze śpiewakami pogrzebowymi północnego Podlasia, Robert Burdalski wraz z uczestnikami Introit przygotowuje cykliczne śpiewane nabożeństwa, wzorowane na XIX wiecznych śpiewnikach odnajdywanych jeszcze u najstarszego pokolenia. Opracował „Śpiewnik Pogrzebowy z Kalinówki Kościelnej” we współpracy z Knyszyńskim Ośrodkiem Kultury w Knyszynie.
„Szacunek dla zmarłych jest we mnie głęboko zakorzeniony ze względu na wychowanie. Sądzę, że w nas wszystkich jest głęboko zakorzeniony i wynika z kultury, potrzeby wiedzy o tym, kim
się jest. Społeczności wiejskie, składające się często z osób ze sobą spokrewnionych i zżytych poprzez różnorakie koligacje, wypracowywały sposoby radzenia sobie ze stratą osób bliskich. Długie procedury nazwane czuwaniem, podzielenie odpowiedzialności i funkcji w jego trakcie, angażujące i wymagające formy śpiewu, dobór odpowiednich tekstów pieśni, recytatywne pożegnania, wspólne uczestnictwo, daje możliwość dopełnienia się czegoś i pogodzenia z tym co ostateczne. Natomiast teraz, w zmienionym realiach naszego współczesnego życia możemy próbować przełożyć tego rodzaju elementy kultury, na sytuacje, w których potrzebujemy pomocy. Spotkanie ma charakter otwartej opowieści, z zaproszonym gościem czynnym śpiewakiem pogrzebowym panem Janem Komosą ze wsi Zabiele. Opowiemy o Oficjum żałobnym składającym się z psalmów i wywodzącym się z liturgii godzin, odmawianej pierwotnie w nocy. Zapraszam do wspólnego śpiewu pieśni żałobnych pochodzących m.in z Psałterza w tłumaczeniu Jana Kochanowskiego. Co ciekawe, nadal będących w użyciu w okolicach Suchowoli. Co dawna praktyka żałobna może dzisiaj wnieść do naszego życia? Przede wszystkim to lekcja pokory uczestnictwo w niej pomaga, nie skupiając się wyłącznie na sobie, pamiętać o naszych zmarłych przodkach”.
Robert Burdalski
Udział w warsztatach wymaga rejestracji.
WARSZTATY FILOZOFICZNE O ŚMIERCI
Seminarium kwartalnika
„Kronos” II sesja
Galeria Prześwit, g. 15.00
Warsztaty filozoficzne o śmierci, które poprowadzą redaktorzy kwartalnika „KRONOS” i wykładowcy Uniwersytetu Warszawskiego oraz Uniwersytetu w Białymstoku, będą miały otwartą formułę seminaryjną. Skierowane są do wszystkich zainteresowanych sztuką myślenia. Punktem wyjścia do rozmowy będą przesłane uczestnikom lektury
II sesję warsztatów poprowadzą prof. Wawrzyniec Rymkiewicz, redaktor naczelny kwartalnika „KRONOS” i Daria Chibner.
Udział w warsztatach wymaga rejestracji.

NOWY CZŁOWIEK CZY ZOMBIE? FRANKENSTEIN W XXI WIEKU
Spotkanie filozoficzno‑literackie
TBA, g. 18.00
Książka Jeana‑Jacquesa Lecercle’a, przełożona przez Piotra Herbicha (Frankenstein: mit i filozofia, Evviva L’arte, 2022), stawia pytanie o filozoficzne znaczenie mitu Frankensteina a także o znaczenie Frankensteina dla samej koncepcji mitu. Porozmawiamy o stworzonym przez Mary Shelley mitologicznym potworze i jego związkach z rewolucją francuską; pochylimy się nad nim jakby w prosektorium aby odsłonić ukryte w jego wnętrzu pomieszanie racjonalistycznych dyskursów oświecenia z przednowoczesnym myśleniem religijno‑mitologicznym. Zapytamy także o to, co Frankenstein znaczy dla nas, żyjących w XXI wieku epoce biopolityki i transhumanizmu.
rozmawiają: Piotr Herbich Rafał Tichy i Łukasz Orbitowski
prowadzenie:
Karolina Filipczak
Wstęp wolny.

6 listopada
DZIADY. SPOTKANIE ŻYWYCH I UMARŁYCH
Konferencja etnologiczno‑
‑antropologiczna
Państwowe Muzeum Etnograficzne, g. 14.00–18.30
Temat przewodni pierwszej edycji Festiwalu Rymkiewiczowskiego to „Dziady, upiory, przodkowie”. To bezpośrednie nawiązanie do tradycji romantycznej, która poddawana co raz to nowym interpretacjom pozostaje nieustannie żywa. Wiodący w twórczości Jarosława Marka Rymkiewicza wątek śmierci i zwrot poety ku przeszłości zawiódł nas do kultury ludowej, w której jak kiedyś Mickiewicz dzisiaj my poszukujemy autentyczności, źródła, wreszcie prawdy o nas samych.
W natłoku kultury masowej i globalizacji, mechanicyzacji i hospitalizacji umierania, kiedy rytuał pożegnania zmarłych pozostaje zamknięty w jednym religijnym kanonie albo ulega zeświecczeniu, kultura ludowa jako jedyna zdaje się przechowywać zwyczaje przekazywane z pokolenia na pokolenie. I w drugą stronę: obrzędy związane ze śmiercią okazują się w niej najbardziej trwałe i pozostają ostatnim punktem zaczepienia w przeszłości i w lokalności.
Podczas jednodniowej konferencji porozmawiamy o zwyczajach około pogrzebowych, a także o sposobach żegnania i przyzywania zmarłych i związanych z tym wierzeniach w kulturze ludowej. Niekiedy wyprawa w przeszłość okaże się daleką wędrówką, a przodkowie będą przyzywani z odległej krainy wyobrażonej jak w przypadku próby odtworzenia wierzeń przedchrześcijańskich.
Chcemy przyjrzeć się temu, co w tradycyjnej obrzędowości związanej ze śmiercią jest nadal żywe. Co przenosi się ze wsi na grunt miejski? Jak tworzymy nowe rytuały? Jak odtwarzamy te, które uważamy za stare i najbardziej pierwotne? I do czego to wszystko jest nam potrzebne?
Do spotkania z żywymi i umarłymi zaprosiliśmy gości z naszych sąsiednich krajów: Białorusi, Litwy, Ukrainy. Praktycznym poszerzeniem konferencji będą spotkania warsztatowe o tym jak radzić sobie w spotkaniu ze śmiercią, w sytuacjach głębokiej traumy, straty, żałoby. I o tym czy są w zasobach tradycji i kultury polskiej narzędzia, które można wtedy skutecznie wykorzystać.
kuratorzy:
Izabela Michalska, Remigiusz Mazur‑Hanaj
prowadzenie:
Robert Zydel, dyrektor Państwowego Muzeum Etnograficznego
goście:
Łukasz Kozak, Piotr Grochowski, Małgorzata Litwinowicz, Olga Solarz, Justyna Straczuk, Leszek Gardeła, Grażyna Charytoniuk‑Michej, Anna Engelking, Sviatlana Klepikava (Białoruś), Katarina Radzivilava (Białoruś), Daiva Vyciniene (Litwa)
Wstęp wolny, nie wymaga rejestracji.

DZIADY. SŁUCHOWISKO
Państwowe Muzeum Etnograficzne, g. 19.30
Podczas seansu dźwiękowego, towarzyszącego konferencji nienaukowej „Dziady. Spotkanie żywych i umarłych” zaprezentowana zostanie kompozycja muzyki i nagrań z badań terenowych pochodzących ze zbiorów Ośrodka Praktyk Teatralnych „Gardzienice”. W słuchowisku można uczestniczyć niezależnie od konferencji.
Wstęp wolny.

7 listopada
JAK ROZMAWIAĆ Z NASZYMI ZMARŁYMI?
Spotkanie z Instytutem Dobrej Śmierci
Galeria Prześwit, g. 17.00
Podczas rozmowy pochylimy się nad doświadczeniem utraty najbliższych i żałoby po zmarłych. Zapytamy o obecność zmarłych pośród nas, żywych, i o to, w jaki sposób nasze subiektywne doświadczenia ze sfery emocji i snu mogą wskazywać na istnienie i trwanie więzi między nami a nimi. Punktem wyjścia będą książki Vinciane Despret Wszystko dla naszych zmarłych (Karakter 2021) oraz Joan Didion Rok magicznego myślenia (Prószyński i S‑ka 2007; wyd. także przez Znak i Grupę Wydawniczą Relacja).
rozmawiają:
Maria Puchalska Izabela Michalska i goście
Wstęp wolny.

ŚPIEWAJMY LEŚMIANA
Adam Strug Spotkanie śpiewacze
Galeria Prześwit, g. 19.00
Wspólne śpiewanie wierszy Bolesława Leśmiana poprowadzi Adam Strug. Podczas spotkania odbędzie się także premiera audiobooka Leśmianowskiej encyklopedii Jarosława Marka Rymkiewicza w interpretacji Adama Struga (J. M. Rymkiewicz, Leśmian. Encyklopedia, czyta Adam Strug, Evviva L’arte 2023).
Wstęp wolny.

8 listopada
DZIADY UPIÓR
Wystawa rękopisów i starodruków
Wydarzenie partnerskie Festiwalu Rymkiewiczowskiego
Biblioteka Narodowa, g. 17.00
Wystawa pierwodruków i wydań drukowanych Dziadów oraz źródeł rękopiśmiennych do historii upioryzmu, organizowana z okazji 200‑lecia wydania arcydramatu Mickiewicza. Zaprezentowane zostaną świadectwa znane z książki Upiór. Historia naturalna autorstwa Łukasza Kozaka (Evviva L’arte, 2020).
kurator:
Łukasz Kozak Wstęp wolny.

SAMOBÓJSTWO. ŚMIERĆ OSOBLIWA
Spotkanie z Halszką Witkowską
TBA, g. 18.00
Rozmowa o fenomenie samobójstwa z Halszką Witkowską suicydolożką, pomysłodawczynią i koordynatorką platformy edukacyjno‑pomocowej „Życie warte jest rozmowy” (www.zwjr.pl), kierownikiem Interdyscyplinarnego Zespołu Profilaktyki Zachowań Samobójczych, autorką książki „Samobójstwo w kulturze dzisiejszej. Listy samobójców jako gatunek wypowiedzi i fakt kulturowy”.
prowadzenie:
Izabela Michalska
Wstęp wolny.

9 listopada
DEBATA RYMKIEWICZOWSKA
Po co nam polonistyka?
Muzeum Literatury, g. 17.00
Zapytamy o to, dlaczego i po co zajmujemy się polonistyką jak uprawia się ją dziś, a jak uprawiali ją wielcy zmarli badacze polskości a także o to, kim jest i kim być powinien nauczyciel języka polskiego.
rozmawiają:
Wawrzyniec Rymkiewicz, Krzysztof Koehler Mateusz Werner
prowadzenie:
Mariusz Cieślik
Wstęp wolny.

JEŚLI MOŻESZ, COŚ MI POWIEDZ, DAJ ZNAK JAKIŚ
Koncert Rymkiewiczowski – Finisaż wystawy „Rymkiewicz. Encyklopedia”
Muzeum Literatury, godz. 19.30
Finisaż wystawy zwieńczy koncert, w którym zabrzmią muzyczne wykonania wierszy Jarosława Marka Rymkiewicza, a także wybranych tekstów ludowych.
Zagrają i zaśpiewają artyści, którzy w swojej twórczości łączą zamiłowanie zarówno do literatury pisanej, jak i ustnej. Od lat zajmują się twórczością autorską, a jednocześnie poznają źródła polskiej, prowincjonalnej tradycji muzycznej in crudo, czyli niestylizowanej, wprost od wiejskich artystów, z nagrań archiwalnych i zapisów historycznych. Oprócz skrzypiec usłyszymy rzadko dziś spotykane cymbały, dudy, lirę korbową oraz śpiew nazywany białym, oparty na naturalnej emisji głosu.
Jacek Hałas z synami Jakubem i Jonaszem Anna Broda w duecie z Piotrem Fiedorowiczem Wędrowiec, Maryna C.
Wstęp wolny.

10 listopada
LEKCJA ANATOMII
Instytut Teatralny, g. 18.00
Teatr Scena Lubelska 30/32
reżyseria i scenariusz: Dariusz Kunowski muzyka: Jerzy Kornowicz
scenografia: Mariusz Maciejewski, Dariusz Kunowski kostiumy: Dariusz Kunowski
występują: Agata Brzozowicz, Piotr Herbich, Jarosław Kaczmarek,
Katarzyna Żytomirska, Adam Gąsecki akustyka i światło: Nowaczek
Wstęp wolny, wymagana rejestracja.

GALA ZAMKNIĘCIA FESTIWALU RYMKIEWICZOWSKIEGO
Hybrydy, g. 19.30
Jeśli ktoś mógł przekonująco pokazać współczesnej publiczności ludowy wątek twórczości Mickiewicza, to tym kimś jest Adam Strug. Dokonał tego w zrealizowanym w ramach Roku Romantyzmu projekcie „Guślarz”. Artysta od lat zajmuje się muzyczną archeologią. Ponownie odkrywa i zapisuje dla przyszłych pokoleń pieśni znane jedynie z tradycji ustnej. Dlatego potrafi przekonująco pokazać ich pokrewieństwo z utworami wielkiego romantyka.
Mickiewicz w interpretacji Struga brzmi niczym autor tzw. pieśni dziadowskich. A jak brzmi w jego wersji Rymkiewicz? O tym przekonają się widzowie gali zamknięcia Festiwalu. Możemy zdradzić tylko, że autorowi „Zachodu słońca w Milanówku” jest do Mickiewicza znacznie bliżej niż można by sądzić. Poza zespołem Adama Struga, który wykona utwory do tekstów Adama Mickiewicza i Jarosława Marka Rymkiewicza, na gali wystąpią laureaci konkursu recytatorskiego „Słowem Mickiewicz!”.
Wydarzenie zamknięte.
Zdjęcie główne: Jarosław Marek Rymkiewicz podczas Kongresu "Polska Wielki Projekt", listopad 2016 r. Fot. PAP/Rafał Guz
Zobacz więcej
Kultura wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Flippery historii. Co mogło pójść… inaczej
A gdyby szturm Renu się nie powiódł i USA zrzuciły bomby atomowe na Niemcy?
Kultura wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Strach czeka, uśpiony w głębi oceanu… Filmowy ranking Adamskiego
2023 rok: Scorsese wraca do wielkości „Taksówkarza”, McDonagh ma film jakby o nas, Polakach…
Kultura wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
„Najważniejsze recitale dałem w powstańczej Warszawie”
Śpiewał przy akompaniamencie bomb i nie zamieniłby tego na prestiżowe sceny świata.
Kultura wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Najlepsze spektakle, ulubieni aktorzy 2023 roku
Ranking teatralny Piotra Zaremby.
Kultura wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Anioł z Karabachu. Wojciech Chmielewski na Boże Narodzenie
Złote i srebrne łańcuchy, wiszące kule, w których można się przejrzeć jak w lustrze.