Karagodin przypomina także mrożące krew w żyłach statystyki. - Od początku 1937 roku do drugiej połowy Stalin zadał cios wszystkim środowiskom związanym z reżimem. Tylko w 1937 roku zabił 3 tys. wyższych oficerów tajnej policji i 90% prowincjonalnych oskarżycieli publicznych - wylicza. - A od roku 1935 prowadził tajne negocjacje z Hitlerem - dodaje.
Trudno nie zgodzić się z Karagodinem, bo - jak pisał w jednej ze swoich publikacji Paul Johnson, znany angielski historyk, autor wielu książek - „Stalin już w 1936 roku przekonał rząd nazistowski do sfabrykowania fałszywych dowodów dotyczących tajnych kontaktów pomiędzy dowódcą armii sowieckiej, marszałkiem Tuchaczewskim, a hitlerowskimi generałami. Zrobiło to Gestapo, a informacje przekazał jeden z jego agentów, generał Skoblin, pracujący również dla NKWD”.
- Trzeba też pamiętać - dodaje Denis Karagodin - że pierwszą wojskową ofiarą Stalina był generał kawalerii, Dymitr Szmidt, który podobno obraził go w 1927 roku. Potem już mordował hurtowo. Jak leci… Pił, doprowadził swoją drugą żonę do samobójstwa. Skrzywdził też własne dzieci. Był szaleńcem.
Fotografie katów
Sąd miał zająć się sprawą już na początku 2017 roku. Denis Karagodin przyznaje jednak, że mimo zebranej dokumentacji, na proces musi jeszcze poczekać. Chce zgromadzić tyle dowodów, ile tylko się da. W tym celu uruchomił nawet
własną stronę internetową, na której można znaleźć nie tylko to wszystko, co wiązało się z mordem m.in. jego pradziadka, ale przede wszystkim fotografie stalinowskich katów wraz z ich nazwiskami, ostatnimi adresami zamieszkania itp. Rosjanin zdaje sobie sprawę, że to będzie pierwszy taki proces w jego kraju i że może go nie wygrać. - Jak go przegram, to i tak się nie poddam. Będę walczyć do skutku - zapowiada.
Portalowi tygodnik.tvp.pl tłumaczy, że nie można odpuścić zbrodniarzom. - Mossad jeszcze na początku lat 60. rozprawił się chociażby z Adolfem Eichmannem i innymi zwyrodnialcami. Ja to samo chcę zrobić z NKWD-owskimi katami. I dopnę swego - zapowiada.
– Ewelina Rubinstein