Cywilizacja

Nasz mózg się kurczy. Ale to, jaki jest, zależy od seksu

Średnio waży ok. 1,3 kilograma, męski jest większy od kobiecego, a fakt, że nagminnie używamy telefonów, komputerów, czy GPS’a sprawia, że staje się coraz bardziej leniwy. Mózg, bo o nim mowa, swój najlepszy czas osiąga w wieku 25-30 lat.

Wskrzesili odcięty od ciała mózg. Mózg Alfiego nie miał na to szansy

Naukowcy balansują na ostrej krawędzi tego, co jeszcze etyczne.

zobacz więcej
Naukowcy z uniwersytetu w Londynie przeskanowali mózgi pewnej liczby taksówkarzy oraz innej grupy w podobnym wieku i ze zbliżonym IQ. Okazało się, że u kierowców taksówek tylna część hipokampu (element odpowiedzialny głównie za pamięć) jest znacznie większa niż u ochotników z grupy kontrolnej. Na to, że hipokamp w tej profesji rośnie mógł wskazywać fakt, iż najbardziej doświadczeni taksówkarze mieli owe elementy mózgu większe niż ich koledzy po fachu z krótkim stażem pracy.

– Niezbity dowód na to pojawił się jednak dopiero wiele lat później. Ten sam zespół naukowców zbadał grupę kandydatów na taksówkarzy, przeskanował ich mózgi przed rozpoczęciem nauki i po jej zakończeniu. U osób, które zdały egzamin, hipokamp rzeczywiście urósł. Powstało wiele połączeń nerwowych, bo hipokamp to jedna z niewielu struktur w mózgu, w której mogą się one tworzyć. To badanie dobitnie wskazuje na to, że mózg warto trenować – mówi Kaja Nordengen, lekarka specjalizująca się w neurologii, wykładowca na uniwersytecie w Oslo I autorką książki „Mózg rządzi. Twój niezastąpiony narząd”.

Czy to oznacza, że warto poważnie zastanowić się nad zmianą zawodu? – Gdybyśmy wszyscy zostali taksówkarzami, to kto wykonywałby inne zawody? – śmieje się Nordengen. I dodaje, że wystarczy od czasu do czasu wyłączyć GPS i poszukać ulicy „po staremu”, z pomocą klasycznej mapy miasta albo zdając się na intuicję lub pomoc przechodniów.
Sama często ćwiczy tak swój mózg. – Nie wykorzystuję wszystkich technik, o których napisałam, tylko te pomagające mi wypracować to, co w danym momencie powinnam. Na przykład z racji tego, że niezbyt dobrze idzie mi parkowanie samochodu, nie potrafię oszacować często dystansu między moim samochodem a tymi wokół mnie, to wybieram sobie takie miejsca do parkowania, w których jest to dość skomplikowane. Uczę mój mózg, aby odpowiednio oszacował odległość od nich, bym coraz lepiej orientowała się w przestrzeni – mówi.

To przydaje jej się dziś, gdy zajmuje się głównie badaniem komunikacji między komórkami nerwowymi w mózgu, prowadzi wykłady i szkolenia. Ale gdy była neurochirurgiem, musiała sobie wypracować wręcz perfekcyjną koordynację. – Mój kolega podpowiedział mi, żebym ćwiczyła lewą rękę na przykład myjąc nią zęby. On trenował ją goląc się. Tak naprawdę nie ćwiczyliśmy stricte lewej ręki, ale nasze mózgi, które kontrolowały jej pracę – tłumaczy.

Nieprzewidziane IQ

Jak mówi Nordengen, każdy człowiek jest leniwy, a rozwijająca się technika coraz bardziej rozleniwia nie tylko nasze ciała, lecz przede wszystkim mózgi. – Komputer, smartfon, czy wspomniany wcześniej GPS sprawia, że nasz mózg pracuje zupełnie inaczej, niż wtedy, gdy tego wszystkiego nie było. Energia, której dotychczas potrzebował do takich rutynowych czynności jak pranie, które dziś robi za nas pralka po naciśnięciu odpowiedniego guzika, zostaje spożytkowana na myślenie – wyjaśnia.
A zatem w ostatnich latach znacząco zmienił się sposób, w jaki korzystamy z mózgu. – Wystarczy, że porównamy stare testy do badania IQ ze współczesnymi. Średnia wynosiła kiedyś 100, współczesny człowiek ma 130. Dlatego trzeba było je dopasować. Okazuje się, że te 30 punktów na skali IQ to dużo więcej niż naukowcy przewidzieli w ramach ewolucji – mówi autorka książki „Mózg rządzi”.

Kontrolny móżdżek

Hipokamp odpowiada za pamięć i m.in. orientację w przestrzeni, a nad jakimi funkcjami panują inne części mózgu? Okazuje się, że zdrowy płat czołowy pomaga zaplanować przyszłość, zaś uszkodzony skutkuje zanikiem wielu cech osobowości i sprawia, że puszczają nam hamulce – nie kontrolujemy tego, co robimy. Jego przednia część czyni z nas ludzi moralnych i obdarzonych poczuciem humoru, tylna steruje każdym naszym ruchem.

Z kolei kora przedczołowa jest centrum dowodzenia, które zbiera informacje na temat naszego „ja”. Płaty ciemieniowe odpowiadają za „suche fakty”, takie jak nasze imię, nazwisko, wiek czy miejsce zamieszkania. Dzięki nim rozpoznajemy dłonie albo kolana jako nasze. W płatach skroniowych natomiast mieści się centrum naszych uczuć i pamięci. Zarówno jedno, jak i drugie wpływa na to, jak jesteśmy postrzegani.

Gdybyśmy odsunęli na bok płat skroniowy, zobaczylibyśmy leżący za nim obszar kory mózgowej zwany wyspą. Tak jak płaty ciemieniowe pomagają nam rozpoznawać nasze ręce i nogi, tak dzięki wyspie rozpoznajemy siebie na zdjęciach i identyfikujemy nasze wspomnienia. Ten sam obszar kory mózgowej sprawia, że potrafimy znaleźć słowa, które nas charakteryzują.
Naukowcy odkryli także, że móżdżek, który pierwotnie miał być odpowiedzialny jedynie za koordynację ruchową, zdaje się mieć również znaczenie dla pewnych cech osobowości. Gdyby nie on, mówilibyśmy to, co nam ślina na język przyniesie oraz robilibyśmy to, co nam właśnie strzeli do głowy. Jednym słowem popełnialibyśmy gafę za gafą i w łatwy, również nie do końca kontrolowany sposób przechodzili z jednej emocji w drugą – od płaczu do śmiechu czy agresji.

– O ile pamięci używamy coraz mniej, bo potrzebnych informacji szukamy nie w głowie, ale w internecie, o tyle częściej używamy kory mózgowej, która jest odpowiedzialna za to, żeby wszystkie te informacje i dane przeanalizować – tłumaczy Nordengen.

Męski większy niż kobiecy

Niestety, nasz mózg, podobnie jak inne części ciała, zmienia się i starzeje. Sprawcą tego procesu są „gubiące się neurony”. To dlatego wraz z upływem czasu zapominamy coraz więcej rzeczy. – Dzieje się tak, bo komórki nerwowe w starzejącym się mózgu tracą część połączeń i zwyczajnie zaczynają obumierać. Tracimy tak wiele neuronów, że dzięki zwykłej tomografii komputerowej lub rezonansowi magnetycznemu możemy zobaczyć, że nasz mózg się kurczy – wyjaśnia dawna neurochirug.
odc. 40, Dlaczego robimy głupie rzeczy?
Pierwszy słabnie właśnie hipokamp. Maksimum naszych możliwości umysłowych osiągamy między 25. a 30. rokiem życia. Być może dlatego „trzydziestka” jest przez wiele osób uważana za koniec pewnego etapu w ich życiu i początek kolejnego. – Chociaż to czas, kiedy trudniej jest się nam nauczyć wielu rzeczy, to nasz mózg staje się bardziej stabilny i nie jest już podatny na stres. Podobnie rzecz się ma z czterdziestką. To ten moment, kiedy zaczyna powoli tracić swoje siły witalne – mówi naukowiec.

Z badań wynika, że waga mózgu wynosi średnio od 1,2 do 1,4 kg. Mózgi męskie są większe od kobiecych. Jednak różnice między mózgami pojedynczych kobiet bywają większe, niż między grupą mężczyzn a grupą pań. – Decydują o tym różnice płci, hormony. Chociaż wiemy o mózgu bardzo dużo, nie jesteśmy jeszcze w stanie określić, jaki wpływ na mózg ma otoczenie, w którym się wychowujemy, a na ile chemia, jaka w nim zachodzi – stwierdza Nordengen.



W swojej książce obala m.in. mit, że wykorzystujemy tylko 10 proc. naszego mózgu. – Bezsensowne i bez pożytku dla naszego rozwoju byłoby marnowanie energii na organ, który w 90 proc. byłby nieaktywny. To też nie jest twardy dysk, z którym się rodzimy, a 86 miliardów komórek nerwowych, które wciąż są w procesie ewolucji – zaznacza.

Złość piękności szkodzi?

Znawczyni mózgu wyjaśnia też pochodzenie hipotezy, że częściej złoszczą się silni mężczyźni i piękne kobiety. To oni także są najskuteczniejsi w rozstrzyganiu konfliktów na swoją korzyść. – Kiedy negocjujemy z kimś rozgniewanym i zirytowanym, chcemy jak najszybciej dojść do porozumienia i jesteśmy gotowi na ustępstwa. Złość nie jest niczym przyjemnym, a więc chcemy zrobić wszystko, aby obłaskawić złośnika – tłumaczy badaczka.

Nieprawdą jest – jak zaznacza – że „ładny jest głupi”. – Wygląd jest dziedziczony, podobnie jak inteligencja. Skoro wiele pięknych kobiet piastuje wysokie stanowiska, które kiedyś były domeną mężczyzn, to oznacza, że ci mężczyźni musieli wybierać sobie na żony piękne kobiety. Połączenie tych dwóch rzeczy dało efekt w postaci ludzi ładnych i mądrych – mówi Nordengen.
Mózgi męskie są większe od kobiecych. Jednak różnice między mózgami pojedynczych kobiet bywają większe, niż między grupą mężczyzn a grupą pań. Fot. Shutterstock
I przypomina, że ewolucja mózgu zaszła właśnie dzięki temu, że nasi przodkowie przekazywali następcom geny. – Ci, którzy nie potrafili się odnaleźć i poradzić sobie w życiu, nie dożywali wieku, w którym mogli się rozmnażać. Prawda jest taka, że wiele zależy od seksu. To, z kim prokreujesz ma ogromny wpływ na to, jakie będą kolejne pokolenia w twojej rodzinie. Dziś mózg pomaga nam radzić sobie w różnych sytuacjach. Jeśli dobrze rozgrywamy nasze życiowe sytuacje, stajemy się atrakcyjni i mamy fajne życie. W obecnych czasach zysk netto z naszej ewolucji to nie wzrost siły czy szybkości, ale coraz większa bystrość – mówi autorka książki „Mózg rządzi”.

O mózgu naukowcy wiedzą prawie wszystko, a wciąż nie do końca rozumieją, skąd bierze się jego funkcja nazywana miłością. – Jest skomplikowana, rozbudowana, ważna tak bardzo, że dzięki niej decydujemy, z kim chcemy być, żyć, czy rozmnażać się, a więc jak układa nam się życie – stwierdza Nordengen.

Podczas badań mózg osoby zakochanej świeci się cały. Aktywizują się zarówno części kory mózgowej, jak i głębsze, bardziej prymitywne obszary, jak jądra podstawne i układ limbiczny. Zaangażowanie tak wielu części mózgu w miłość to właśnie efekt tego, że pociąga ona za sobą zarówno reprodukcyjne, jak i genetyczne konsekwencje dla ludzkiego gatunku.

Wspólną cechą tych obszarów jest to, że wszystkie są bogate w dopaminę. To ona jest sprawcą zakochania i miłości. – Choć stanowi jeden element całej tej układanki, przyczynia się do tego, że czujemy się ze sobą mocno związani. U mężczyzn, którzy mają niski poziom oksytocyny istnieje mniejsze prawdopodobieństwo, że zdecydują się na ślub. Nie da się jej niestety zaaplikować w formie tabletki – śmieje się była neurochirurg.

– Anna Bartosińska
Filozofia umysłu
Zdjęcie główne: Wiele zależy od seksu. To, z kim prokreujesz ma ogromny wpływ na to, jakie będą kolejne pokolenia w twojej rodzinie i jak rozbudowane będą mieli mózgi. Fot. Shutterstock
Zobacz więcej
Cywilizacja wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Legendy o „cichych zabójcach”
Wyróżniający się snajperzy do końca życia są uwielbiani przez rodaków i otrzymują groźby śmierci.
Cywilizacja wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Pamiętny rok 2023: 1:0 dla dyktatur
Podczas gdy Ameryka i Europa były zajęte swoimi wewnętrznymi sprawami, dyktatury szykowały pole do przyszłych starć.
Cywilizacja wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Kasta, i wszystko jasne
Indyjczycy nie spoczną, dopóki nie poznają pozycji danej osoby na drabinie społecznej.
Cywilizacja wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Jak Kościół katolicki budował demokrację amerykańską
Tylko uniwersytety i szkoły prowadzone przez Kościół pozostały wierne duchowi i tradycji Ojców Założycieli Stanów Zjednoczonych.
Cywilizacja wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Budynki plomby to plaga polskich miast
Mieszkania w Polsce są jedynymi z najmniejszych w Europie.