Zrobił to dla dobra ludzkości. Twierdzi, że zlikwiduje w ten sposób plagę AIDS.
Wyczuwam sarkazm, ale problem jest poważny. Uzasadnienie tego rodzaju doświadczeń walką z AIDS jest absurdalne. W krajach rozwiniętych istnieją metody na życie z AIDS takie, jak choćby profilaktyka zakażeń wirusem. W Afryce rzeczywiście ta plaga nadal zabija miliony istnień. Ale skoro wspomnieliśmy Darwina, to właśnie na Czarnym Lądzie istnieje nadal najbardziej brutalna selekcja naturalna.
Umowne „hakowanie Darwina” mimo wszystko będzie biznesem XXI wieku?
Nie wiem, czy świat powinien zajmować się terapiami genowymi, podczas gdy miliardy ludzi potrzebują po prostu zwykłych lekarstw. Tych samych, które my mamy na wyciągnięcie ręki w aptece. Dla Trzeciego Świata są one na wagę życia i śmierci. Podam przykład: kilka lat temu pewna firma wstrzymała produkcję leku przeciwko śpiączce afrykańskiej, bo po prostu było to nieopłacalne. Po kilku latach okazało się, że medykament hamuje porost włosów. No więc było po co go produkować. Historia prawdziwa, ale jednocześnie obrzydliwa.
Postęp nauki tak galopuje, to czy problemem nie będą wkrótce biohakerzy? W internecie znajdziemy coraz więcej materiałów z domowych laboratoriów genetycznych. Osiągnięcia hobbystów są doprawdy imponujące, ale i przerażające.
O ile wiem, na świecie poza Wielką Brytanią próba samobójcza nie jest karana, więc niech sobie robią to na własną rękę. Dla społeczeństwa większe niebezpieczeństwo stanowią ludzie podkładający bomby czy zatruwający ujęcia wody.
Ale żeby w garażu zrobić świecącego w nocy szczura...
A niech sobie świeci! W Polsce realizując tego rodzaju eksperymenty, narusza się prawo i podlega karze z więzieniem włącznie. Pamiętajmy, że regulacje obowiązujące w Europie znacznie różnią się od amerykańskich. Zresztą każdego, kto chciałby dokonywać modyfikacji genetycznych na człowieku, wsadziłabym za kratki. Nikt nie jest w stanie przewidzieć, jakie mogą być tego długofalowe konsekwencje.
– rozmawiał Cezary Korycki
TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy