W komunistycznej Rumunii od czasów Ceaușescu patriarchowie i niektórzy metropolici zasiadali nawet w marionetkowym parlamencie, co było zupełnym ewenementem w krajach bloku wschodniego.
zobacz więcej
W trakcie rozmowy Ceaușescu w długich odpowiedziach cytował szereg liczb i danych statystycznych potwierdzających, jego zdaniem oczywiście, rzekome sukcesy gospodarcze Rumunii. Nie uciekał od pytań trudnych o zaangażowanie polityczne rodziny czy o więźniów politycznych.
Po rozmowie dyktator zaprosił dziennikarza na kolację, na którym była Elena Ceaușescu i jeden ze współpracowników zajmujący się biurem prasowym. Zaznaczając, że pytanie jest poza protokołem, dziennikarz zapytał conducătora o relacje z Gorbaczowem. Ten ściszonym głosem i jakby na ucho powiedział:
– Wiem, że Gorbaczow już mnie skreślił i zatopił na skutek porozumienia z Amerykanami.”
– Jakiego porozumienia? – zapytał dziennikarz z Belgradu.
– Bush dogadał się już Gorbaczowem nie tylko w mojej sprawie, ale także dalszych losów ZSRR i Układu Warszawskiego – odparł Ceaușescu.
– Skoro pan o tym wie, dlaczego nie ogłosi pan tego publicznie? Przecież dysponuje pan wszystkimi istniejącymi środkami masowego przekazu w Rumunii! – kontynuował Łazanski.
– Po pierwsze dlatego, że jestem komunistą i muszę rozumieć, że pewne kwestie to coś w rodzaju rodzinnych brudów, które nie powinny być prane na zewnątrz. A my przecież jesteśmy jak rodzina, nawet jeżeli już tylko formalnie. A po drugie, sądzę, że na to wszystko jest już za późno. Niech historia idzie dalej swoją drogą – miał wytłumaczyć dyktator. Dziennikarz przypomniał, że w momencie wypowiadania tych słów Ceaușescu wyglądał na starego, zmęczonego i zrezygnowanego człowieka.
Co miał na myśli mający przed sobą niespełna cztery miesiące życia dyktator, widzący zmiany w sąsiednich krajach i mówiący o historii idącej swoją drogą? Nie dowiemy się zapewne nigdy. Serbski dziennikarz uzupełnił relację informacją, że dwa miesiące później jugosłowiański attaché wojskowy w Bukareszcie poinformował władze w Belgradzie, że rumuńska armia po raz pierwszy od ponad 20 lat zaczęła wykorzystywać w komunikacji fale ultrakrótkie.
Zdaniem dyplomaty, takie informacje świadczyły o tym, że wojsko przygotowuje się na „ważne i znaczące wydarzenia”. Widać na Zachodzie i Wschodzie już wiedziano, w jaką stronę potoczy się wkrótce historia w Bukareszcie.
– Łukasz Kobeszko
TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy
Bibliografia:
Thomas Kunze, Nicolae Ceausescu: eine Biographie, Christoph Link Verlag, Berlin 2000;
John Sweeney, The Life and Evil Times of Nicolae Ceaușescu, Hutchinson 1992.