Speleologia jest zdecydowanie ciekawsza od zdobywania gór, szczególnie tych najbardziej znanych. Ich eksploracja stała się działalnością biznesową, w jaskiniach na szczęście jeszcze tego nie ma. Są miejsca, gdzie przez cały dzień można nie spotkać nikogo – mówi Grzegorz Michałek, członek podkomisji ratownictwa jaskiniowego GOPR, ratownik Grupy Beskidzkiej.
Speleolog i alpinista jest pierwszym Polakiem, który ustanowił rekord świata w deniwelacji, czyli różnicy pomiędzy najniższym i najwyższym miejscem na Ziemi, w którym się znalazł. W dziesięć miesięcy zdobył bowiem jaskinię Krubera w Abchazji, schodząc na głębokość 2080 metrów, i wszedł na zbocze Mount Everest do wysokości 8300 metrów n.p.m. Różnica wysokości wyniosła 10 380 metrów. Rekord pobito rok później (zdobywając szczyt Czomolungmy), ale Polak nadal jest drugim człowiekiem na Ziemi z takim rekordem.
TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy
Jurek Kukuczka nie musiał jechać na tę wyprawę, bo zdobył już wszystkie ośmiotysięczniki. Ale on nie wyobrażał sobie życia bez gór – wspomina himalaista Walenty Fiut.
zobacz więcejDochodziło do tego koło szczytu Sokolicy w Pieninach.
zobacz więcejO pożegnaniu Jana Pawła z górami, o tragicznej wycieczce licealistów, których zabiła lawina i o czasach, gdy po Morskim Oku pływano łódkami.
zobacz więcejNa lawinisku jeden pies zastępuje pracę sześciu ratowników.
zobacz więcej