Artystka, która nie zdołała ukończyć Technikum Ogrodniczo-Pszczelarskiego w Kluczborku, powiedziała też, że nie da się zaszczepić i zaapelowała na Facebooku o spotkanie z ministrem zdrowia prof. Łukaszem Szumowskim. „Wolę odejść z tego świata, niż pozwolić komukolwiek wstrzyknąć w mój organizm coś, czego nie znam. Mojemu dziecku też nie pozwolę się zaszczepić. Jeśli to będzie oznaczało zagładę dla nas, to trudno” – perorowała w internetowej telewizji.
W podobnym tonie wypowiadała się przebrzmiały gwiazdor jednego utworu Ivan Komarenko, wedle którego szczepionki spowodowały, iż wypadło mu 1/3 włosów i brwi. Jego zdaniem COVID-19 to globalne oszustwo. Nie ma sensu wymieniać każdej bredni celebryty o koronawirusie, więc tylko skrótowo dodam, że Magda Gessler promowała teorie, że w walce z wirusem pomoże rozkładanie w domu cebuli (potem tłumaczyła, że to tylko żart).
Wymysł i spisek…
Natomiast muzyk Leszek Możdżer w felietonie do „Jazz Forum” pisał, że: „mężczyźni powinni się nauczyć odróżniać wytrysk od orgazmu, bo brak szacunku do spermy oznacza brak szacunku do dzieci. Kobiety natomiast muszą pojąć, że orgazm to nie jest bioelektryczne rozładowanie, tylko bioelektryczne wyładowanie. Dopiero wtedy zaczniemy się nawzajem zasilać, dzieci będziemy płodzić świadomie, a nowe koronawirusy nie będą potrzebne”.
Odciął się potem od własnych słów, gdy zaczął być krytykowany przez dziennikarzy liberalnych i przekonywał, że to nie jego teoria, tylko cytat z internetu.
Swoje trzy grosze dorzuciła Doda, która co prawda promowała akcje „zostań w domu” z obowiązkowym hasztagiem, ale potem zachęcała do oglądania na YouTube filmu o tym, że pandemia to wymysł i spisek.
Doda, Górniak czy Gessler to osoby mające setki tysięcy followersów w mediach społecznościowych. Odpowiednio więcej fanów mają celebryci z Hollywood, nazwani przez amerykańskich komentatorów „superroznosicielami” fake newsów. Naukowcy z australijskiego Uniwersytet Queenslandu wprost obwinili takie gwiazdy jak raper Whiz Khalifa, piosenkarka pop MIA i aktorów Johna Cusacka oraz Woody’ego Harrelsona (ma 2 mln fanów na Instagramie) o szkodliwe szerzenie fałszywych informacji, które odbijają się na bezpieczeństwie i zdrowiu ich fanów.
Wrzucona raz przez któreś z nich konspiracyjna teoria o zabójczej sieci 5G trafia od razu do milionów followersów, a ci podając je dalej tworzą już wielomilionową sieć odbiorców.
5G powoduje raka mózg, bezpłodność, autyzm…
A tym razem nie chodzi już tylko o ich mniej lub bardziej abstrakcyjne wywody polityczne czy ideologiczne, ale o publiczne bezpieczeństwo w czasach epidemii, której skutki gospodarcze dopiero zaczynamy odczuwać. Amerykanie już zderzają się z największym kryzysem finansowym od czasu Wielkiej Depresji (1929-30). A inne kraje zachodniej cywilizacji podążą drogą tego największego wciąż mocarstwa świata.