Na szczęście bywa tak, jak na Śląsku, gdzie istnieje jedyne muzeum pod ziemia, będące dawną kopalnią. W Zabrzu stu górników wciąż pilnuje, by pamiętająca czasy napoleońskie kopalnia mogła przyjmować turystów. A są tam unikatowe miejsca, jak choćby sztolnia, którą w przeszłości spławiano węgiel, odprowadzano wodę czy transportowano urządzenia techniczne. Dziś udostępniona jest ona zwiedzających na długości półtora kilometra.
Chce Pan powstania Agencji Rewitalizacji Dziedzictwa. Czym ma być ta instytucja?
Spójrzmy na wspomniane przeze mnie Zabrze. Rewitalizację zabytków wspierają cztery instytucje: gmina Zabrze, sejmik wojewódzki, Ministerstwo Kultury, Ministerstwo Aktywów Państwowych. Koszt stworzenia muzeum w kopalni wyniósł czterysta milionów złotych, a pochodziły one z różnych funduszy.
Obok kopalni znajduje się unikatowy zabytek, elektrociepłownia, wybudowana w 1897 r. Wyglądem przypomina wielką katedrę. W grudniu 2022 przejęło ją miasto. Jest to ogromna przestrzeń (220 tysięcy metrów sześciennych, gdy Zamek w Malborku ma 250 tysięcy metrów sześciennych), którą można wykorzystać do bardzo wielu celów kulturalnych i edukacyjnych. Ale takie obiekty wymagają specjalnego traktowania i koszt przystosowania dawnej elektrociepłowni do nowych celów będzie ogromny.
I kolejny przykład: Przemyśl. Tam potrzebne są prace na jeszcze większą skalę. Mówimy o wielkich inwestycjach, takich, by przekształcić to miasto w atrakcję turystyczną. Nie chodzi wyłącznie o przemyską starówkę, ale np. o Twierdzę Przemyśl – czemu nie stworzyć tam muzeum I wojny światowej? Liczne nagrody zdobywa film „Na Zachodzie bez zmian”, a czy ktokolwiek w Europie i na świecie wie, co działo się wówczas na froncie wschodnim, choćby w Przemyślu?
ODWIEDŹ I POLUB NAS
Nad tym trzeba myśleć z poziomu centralnego. Jak wiele osób wie, że w Polsce jest kilkadziesiąt miejsc, które w przeszłości należały do templariuszy? Dlaczego jeszcze nie stworzyliśmy muzeum Jaćwingów?
Pamiętajmy, że zrewitalizowane stare miasta nie tylko przyciągną turystów, ale i zwiększą komfort życia ich mieszkańców. A od poziomu tego komfortu będzie zależało, czy w ogóle ludzie zechcą tam mieszkać. Stąd pomysł powołania agencji, która będzie działała na dużą skalę, rozwiązywała problemy całościowo, inwestowała w całe miasta. Oczywiście, współpracując przy tym z samorządami oraz firmami prywatnymi.
Mamy szanse konkurować z takimi krajami jak Włochy czy Grecja?
Nasze miasta nie staną się drugimi Rzymami, Florencjami czy Atenami, ale dzięki umiejętnej rewitalizacji zabytków Polska może stać się dużo bardziej niż dotąd atrakcyjna pod względem turystycznym i zarazem stać się krajem, w którym po prostu będzie wygodnie mieszkać i żyć. Do tego potrzebne są intensywne działania i duże inwestycje. Ale one powinny się w przyszłości zwrócić – i to z nawiązką. Musimy też lepiej niż dotąd opowiadać o sobie, bo zrobiliśmy już bardzo wiele, ale w świecie niekoniecznie o tym wiadomo.
Mamy wojnę za wschodnią granicą i wysoką inflację w kraju. Czy to jest dobry czas na zajmowanie się zabytkami?
W naszej części Europy od trzystu lat panuje konfliktowa sytuacja, dochodzi do kolejnych wojen, przechodzą fronty. W efekcie cały ten obszar mocno ucierpiał, a szczególne straty poniosła Polska. Jest to w dalszym ciągu widoczne, jeśli przyjrzeć się stanowi naszych zabytków.
Pokazuje to również przeprowadzone przez IPSOS w grudniu 2022 zamówione przez nas badanie opinii społecznej. Polacy wyrazili w nim przekonanie, że o zabytki trzeba dbać nawet w trudnej sytuacji gospodarczej. Pytaliśmy w tym badaniu o różne sprawy – i odpowiedzi były jednoznaczne. Respondenci odpowiadali, że odczuwają skutki wojny trwającej za naszą wschodnią granicą; że dotyka ich inflacja. Wskazywali, że potrzebują poczucia bezpieczeństwa i wiary w państwo.
A właśnie dbałość o nasze dziedzictwo kulturowe okazała w tym kontekście dla nich ważna. Aż 87 proc. Polaków uważa, że inwestowanie w zabytki przyczyni się do wzrostu gospodarczego.
Co jest największym problemem zabytków w Polsce – za mało o nie dbamy czy mamy za mało pieniędzy by się nimi dobrze zajmować?
Trzeba sobie przede wszystkim zadać pytanie: czym są dla nas zabytki? Wawel takim zabytkiem oczywiście jest, podobnie jak Zamek Królewski w Warszawie. A co jeśli mieszkamy w domu, który ma trzysta lat? Czy zabytkami mogą być budynki powojenne?