Pierwotne i najbardziej rozpoznawalne jej wcielenie to wizerunek blondynki z niebieskimi oczami, nie za wysokiej, bo mierzącej niespełna 30 centymetrów, ale wyróżniającej się spośród innych lalek talią osy, na stałe wykonanym makijażem i bardzo długimi nogami. Krytycy obliczali, że gdyby w rzeczywistości talia kobiety o proporcjach Barbie miała szerokość 70 cm, to musiałaby ona mierzyć aż 223 cm m wzrostu i mieć 101 cm w biodrach! A gdyby przyjąć, że dziewczyna mierzyłaby 168 cm, jej obwód talii musiałby mieć 50 cm.
Kontrowersje budziły też charakterystyczne dla Barbie małe stopy, ułożone tak, że nie mogła poruszać się inaczej, niż w butach na wysokim obcasie. Szczególnie krytycznie nastawione były feministki, które coraz głośniej przeciwstawiały się tradycyjnemu stereotypowi kobiety i usiłowały podważać dotychczasowy podział ról w rodzinie. – Gdy kobiety wyraźnie podkreślały swoją odrębność, wyjątkowość i dążyły do równouprawnienia, Barbie stawała się symbolem zniewolenia. Podkreślano nie tylko fakt, że ten ideał urody może negatywnie wpływać na samoocenę czy samopoczucie dziewczynek, które się nią bawią, ale również to, że od małego wkłada im się do głowy wizerunek kobiety, która poza tym, że ma ślepo podążać za tym wyśrubowanym „American dream” jeśli chodzi o swój wygląd, ma również w tych nogach wiecznie spętanych obcasami nie robić nic innego, jak zajmować się domem, sprzątać, gotować i żyć obok równie nienaturalnie pięknego chłopaka Kena – relacjonuje argumenty krytyków lalki dr Jupowicz-Ginalska.
Szafa pełna ubrań
Matka Barbie i założycielka Mattela, czyli Ruth Handler dosyć szybko zrozumiała, że nie wystarczy poprzestać na produkcji lalki z dorosłą twarzą, którą małe dziewczynki bawią się chętniej niż papierowymi, płaskimi bobasami lub postaciami z bajek, ale trzeba sprawić, by zabawka wyrażała ich życiowe aspiracje.
W 1965 roku, a więc sześć lat po prezentacji w Nowym Jorku, Barbie została astronautką. Warto przy tym zauważyć, że na Księżycu – w dziecięcej wyobraźni – lądowała cztery lata wcześniej niż sam Neil Armstrong.
Do dziś lalka uprawiała prawie 200 profesji. Była m.in. pielęgniarką, weterynarzem, lekarką, stewardessą czy nauczycielką. Poza tym, że „rozwijała się zawodowo”, uprawiała również sport – grała w tenisa, jeździła konno i na łyżwach.
– Warto zwrócić uwagę na fakt, że aktywności zawodowe i sportowe nie przeszkadzały jej w tym, aby wciąż uchodzić za piękną, wręcz idealną kobietę z szafą pełną modnych ubrań – zwraca uwagę dr Jupowicz-Ginalska. W kolekcjach lalek Barbie można prześledzić wszystkie najważniejsze trendy mody końca XX i początków XXI wieku. Są wśród nich elegantki w stylu Jackie Kennedy, ale i hipiski czy biznesmenki rodem z lat 80. Poza tym Barbie miała całą kolekcję strojów na bale, dyskoteki czy wakacyjne wyjazdy.
W jej miniaturowej szafie nie mogło zabraknąć również tego, o czym marzy prawie każda dziewczynka, a więc sukni ślubnej.