W nagrodę wycieczka do Hiszpanii
Uznane restauracje kuszą kelnerów umową o pracę i licznymi benefitami, np. opieką medyczną i karnetami na siłownię oraz dodatkami do urlopu. Wielu pracowników, którzy wiążą przyszłość z tym zawodem, najbardziej satysfakcjonują oferowane przez pracodawcę branżowe szkolenia. I nie chodzi tylko o znajomość potraw i produktów, lecz także o radzenie sobie w sytuacjach kryzysowych czy marketing.
– Jeden z restauratorów z Wrocławia zabrał swoich pracowników do San Sebastian w Hiszpanii. Tam odwiedzali restauracje odznaczone gwiazdkami Michelina. To było jego podziękowanie dla nich za rok ciężkiej pracy, a jednocześnie inspirujący wyjazd, połączenie przyjemnego z pożytecznym; podróż, która otwiera nowe pola kreatywności, pokazuje jak to się robi na świecie, w uznanych miejscach – tłumaczy Siwiec.
A co jeśli właściciela nie stać na taki wyjazd, bo prowadzi swój lokal w mniejszym mieście lub nie ma aż tak wysokich obrotów?
– Może wysłać swoich pracowników na prestiżowy kurs winiarski, który kończy się egzaminem, a szkolący się otrzymują międzynarodowy certyfikat. Często praktykowane jest wyjście do fajnej uznanej w danej okolicy restauracji, żeby pracownicy popróbowali czegoś, czego na co dzień nie mają okazji spróbować – tłumaczy Siwiec.
Zwraca uwagę, że często zdarza się, że właściciele dogadują się z importerami wina lub kawy i dzięki temu mogą wręczać pracownikom nagrody za dobrą pracę. – Motywacją mogą być też, rzecz jasna, premie pieniężne – dodaje.
Tak, jak kucharze od kilku lat nie mogą narzekać na swoje zarobki, tak i kelnerzy powoli czują się doceniani finansowo. Oczywiście wciąż wiele jest miejsc, w których dają umowę-zlecenie, a pensja wypłacana jest w ratach.
Napiwki do podziału z kucharzami
Ile można zarobić w tym zawodzie? Wszystko rzecz jasna zależy od lokalizacji. Minimalna stawka godzinowa kelnera wynosi 14 zł brutto. Są lokale w mniejszych miastach, w których zarabia się ok. 2-3 tys. złotych i pracownicy często się zmieniają, ale w dużych miastach w renomowanych lokalach miesięcznie z samej umowy kelner może otrzymać 4-6 tys. złotych na rękę, do tego dochodzą napiwki. Niektóre lokale po roku pracy oferują dodatki w kwocie 850-1000 złotych na tzw. wczasy pod gruszą.