Zaiser jest człowiekiem równie odważnym, co przedsiębiorczym: równolegle z szefowaniem RDW założył sieć szkół sztuk walki Systema Wolf, w których – w kilkunastu ośrodkach treningowych w Niemczech i w Szwajcarii – naucza szlachetnej sztuki sambo i sistiemy, szczególnie chętnie (jak informował niemiecki „Focus” już w wydaniach z roku 2014) widząc na swych zajęciach policjantów, dziennikarzy, sędziów i innych pracowników aparatu sprawiedliwości.
Od Rostowa przez Tajwan do Budapesztu i Zurychu
Zaiser założył również agencję ochroniarską Wolf Security (tak, ulubionym sportem walki jej pracowników również nie jest kendo, lecz właśnie sistiema), która z kolei wchodzi w skład większego tworu: Russian Wolf Security Holding.
Ten holding, w którym nota bene swoje udziały ma również Załdostanow, to już naprawdę poważne przedsięwzięcie: prowadzi ponad 20 certyfikowanych szkół walki, nie ograniczając się do sambo: holding oferuje również naukę walki nożem, zajęcia na strzelnicy z bronią różnego kalibru i „walki miejskie”.
W Rosji szkoły rozsiane są od Rostowa po Tułę, znacznie ciekawsze są jednak filie zagraniczne: można je znaleźć na Tajwanie, ale także we włoskim Turynie, w Grecji i Niemczech, oraz w Zurychu, Belgradzie i Budapeszcie. Cieszą się tam sporą renomą skoro, według informacji samego holdingu, zajmują się szkoleniem serbskich, węgierskich i tajwańskich jednostek antyterrorystycznych.
Czerpie siłę z blasku księżyca
A wszystko to solidnie podlane mitologiczno-animalnym synkretyzmem: na stronach internetowych Russian Wolf Security Holding wiele się mówi o wilku, zwierzęciu potężnym i groźnym, które czerpie siłę z blasku księżyca, ale uosabia ciemne moce, drzemiące w każdym człowieku, które powinniśmy mieć odwagę wydobyć w chwili zagrożenia. Renomy rosyjsko-niemieckiemu wilkowi dodaje, według strony internetowej RDW, że jest on ulubionym stworzeniem druidów – no i, rzecz jasna, Odyna-Wotana…
Reasumując więc: oczywiście, sportem trzeba się zająć, człowieku, sportem! Ale jeśli już ma to być sport bardziej kontaktowy niż szachy, to może zdrowiej, żeby było to sumo niż sambo.
– Bohdan Miś
TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy