Jarosław Guzy: „To były okrutnie wyczerpujące miesiące. Schudłem prawie 20 kilo.” Agnieszka Romaszewska-Guzy: „Mało kto może o sobie powiedzieć, że spał w gabinecie rektora UW, a my tak”. Współtwórcy Niezależnego Zrzeszenia Studentów opowiadają o gorących latach 1980-81.
40 lat temu, 17 lutego 1981 r. władze PRL, po wielu miesiącach odwlekania, zgodziły się na rejestrację NZS. Stało się to dopiero wskutek strajków studenckich. Pierwszym szefem NZS został Jarosław Guzy.
Jacy byliby Polacy, gdyby wystrzegali się buntów i wstrząsów? Moim zdaniem gorsi, mniej ciekawi, bardziej popsuci. Gdzie dowody? Nie mam. Na takie tezy nie da się zgromadzić dowodów.
zobacz więcejPiotr Semka: Kiedy ogłaszaliśmy przerwę milczenia, uczestniczyło w niej około osiemdziesięciu procent wszystkich uczniów.
zobacz więcejRodzice muszą wiedzieć, że za rozwój ich dzieci wcale nie odpowiada szkoła — mówi Angelika Talaga, neuropedagog i autorka bloga o innowacyjnych metodach edukacji.
zobacz więcejJuż wstęp jest mocny: Obrazki z Polski, także z karnawału Solidarności. Po 30 sekundach w ścieżce dźwiękowej słychać jakby strzały.
zobacz więcej30 lat temu przestała istnieć PZPR.
zobacz więcejDziesięciomilionowy związek był taranem pod osłoną którego działać mogły inne środowiska.
zobacz więcejSzefowa TV Biełsat rozważa, czy Białorusini mogą zarazić się etnicznym szowinizmem.
zobacz więcejTYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy