Jest grudzień 1981 r. W Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej generał Wojciech Jaruzelski wprowadza stan wojenny. W związku z tym Ronald Reagan ustanawia szereg sankcji ekonomicznych na Związek Radziecki. Mało tego, ostrzega swoich partnerów z Zachodu, że ich firmy również padną ofiarą restrykcji, jeśli dalej będą wspólnie budować sieć rurociągów z Sojuzgazexport.
Prezydent USA miał oczywiście w nosie sytuację polityczną w Polsce. Był to jedynie pretekst do zablokowania potężnej inwestycji, jaką był gazociąg jamalski.
40 lat później historia się powtarza. Kolejny przywódca Stanów Zjednoczonych musi naciskać na swoich transatlantyckich sojuszników, by nie bratali się gospodarczo z Rosją Władimira Putina. I znowu pretekstem jest nasz kraj.
Tylko, że dzisiaj zablokowanie oddania do użytku Nord Stream 2 jest bardziej kwestią prestiżu niż realnych zagrożeń. Po pierwsze Unia Europejska coraz mocniej sugeruje, by odejść od gazu, więc Niemcy mogą się przeliczyć w swoich rachubach na zostanie międzynarodowym hubem gazowym. A po drugie, już pierwsza rura Nord Stream nie jest w pełni wykorzystywana.
Także nasza sytuacja związana z bezpieczeństwem energetycznym diametralnie się zmieniła. Polska rozbudowuje terminal przeładunkowy w Świnoujściu oraz buduje własny rurociąg – Baltic Pipe. Regularnie ogranicza też import z Rosji.
Co ciekawe, w mediach głównego nurtu słyszymy naprzemiennie o niemiecko-rosyjskim rurociągu i polsko-norweskim. A tymczasem, po cichutku w północno-wschodniej Polsce na półmetku jest już budowa naszego własnego, naziemnego Nord Stream. GIPL (czyli Gas Interconnection Poland - Lithuania) dotarł do granicy obu państw i za rok popłynie nim błękitne paliwo. W obie strony.
Czym zajmują się firmy gazowe?
Cywile – tak branża gazownicza mówi o ludziach spoza swojego sektora. Czyli o 99,9 proc. społeczeństwa. Analogia do wojska nie jest wcale przesadzona. W obu przypadkach mamy do czynienia z tak wąską specjalizacją i wiedzą, że przeciętny zjadacz chleba nie ma najmniejszych szans w połapaniu się w meandrach rynku. Choć na codzień z niego korzysta.