ODWIEDŹ I POLUB NAS
Demagog jest częścią cenzorskiej międzynarodówki, która była bardzo niezadowolona z tego, jak działa firma, której szefuje pani Susan Wojcicki, czyli YouTube, więc jesienią 2021 zwrócili się do niej i pogrozili. „YouTube jest jednym z głównych kanałów dezinformacji online na całym świecie. Jest to źródłem poważnego zaniepokojenia dla naszej globalnej społeczności weryfikatorów faktów. Nie dostrzegamy znaczących wysiłków ze strony YouTube, aby wdrożyć zasady, które rozwiązałyby ten problem. Wręcz przeciwnie: YouTube pozwala wykorzystywać swoją platformę przez pozbawione skrupułów podmioty do manipulowania i wykorzystywania ludzi oraz organizowania się i zbierania funduszy” – napisali przedstawiciele 80 organizacji z całego świata.
Międzynarodówka podała przykłady fake newsów m.in. wypisywanych po grecku, arabsku, na Filipinach, na Tajwanie etc. I postawiła żądania. Chodzi o to, by we wskazanych przez cenzorów przypadkach YouTube opatrywał to, co publikuje komentarzami, treściami dostarczanymi przez owe organizacje, bo wtedy odbiorcy dowiedzą się, co jest prawdą, a co nie.
Międzynarodówka nie żąda, by platforma działała prymitywnie jak Facebook i całkowicie usuwała czyjeś kanały, ale proponuje, aby posłużyła się algorytmami i sprawiała, by treści od niewłaściwych autorów były rzadko wyświetlane. Przy okazji YouTube ma organizacjom tropiącym fake newsy płacić za ocenianie, co jest prawdą, a co nie, i co udostępniać, a co schować tak, by nikt nie zobaczył.
Problem ciągłego ograniczania wolności słowa jest jednym z najważniejszych wyzwań, przed jakimi stoją dziś społeczeństwa. Z wolności myśli i przekonań, a dalej swobody głoszenia ich, wywodzą się wszystkie inne wolności, biorą się też nauka, sztuka, obyczaje, wszystko to, co składa się na naszą kulturę, cywilizację. Wolność słowa jest podstawą demokracji. Dziś w imię walki z dezinformacją i z tzw. mową nienawiści, mamy powszechnie zaprowadzaną cenzurę.
– Dariusz Matuszak
TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy