Cywilizacja

Gdy dusił, jedna z córek krzyczała: Tato, nie!

Tacy piękni, tacy szczęśliwi… Do czasu. W domu Wattsów coś psuło się od środka. Kochający mąż i ojciec zamordował swoją ciężarną żonę. A potem posadził obok jej ciała dwie córeczki. I obie udusił.

Sierpień 2018, Frederick w stanie Kolorado. 34-letnia Shanann Watts odlicza tygodnie do narodzin swojego trzeciego dziecka. Wymarzonego, poczętego, jak nikt nie ma wątpliwości, cudem. Shanann od dawna bowiem walczy z toczniem. Lekarze nie dawali jej szans na kolejną ciążę. Ale matka 3-letniej Celeste i 4-letniej Belli bardzo pragnęła trzeciego dziecka. Tak bardzo, że była w stanie zaryzykować wszystko. Własne zdrowie, własny dom i małżeństwo.

Bez śladu

13 sierpnia, godzina 1:48 w nocy. Shanann żegna się z przyjaciółką Nicole, która przywiozła ją właśnie z lotniska do domu. Pracujące dla firmy Le-Vel kobiety były razem w podróży służbowej w Scottsdale w Arizonie. Shanann stara się wejść do domu na palcach, by nie obudzić córeczek i męża. Ale po drodze zahacza stopą o kant krzesła i rozlega się głuchy łoskot przewracanego mebla.

Kilka godzin później w przychodni ginekolog na próżno wypytuje recepcjonistkę, czy w końcu zgłosiła się pani Watts. Na umówionej wizycie kobieta miała usłyszeć po raz pierwszy bicie swojego nienarodzonego synka Nico. Była bardzo podekscytowana i odliczała tygodnie do wyznaczonego badania. Ale nie przyszła.

W tym samym czasie do Shanann bezskutecznie próbuje dodzwonić się Nicole. Kobiecie wydaje się podejrzane, że przyjaciółka nie odbiera, ponieważ jej praca polegała na nieustannym kontakcie z ludźmi. Zaniepokojona podjeżdża do przychodni, gdzie – jak mówiła jej dzień wcześniej Shanann – miało odbyć się ważne badanie. Gdy słyszy, że pani Watts nie stawiła się na wizytę, wstrząsa nią lodowaty dreszcz. To nie w stylu Shanann.

ODWIEDŹ I POLUB NAS
Przestraszona jedzie prosto do domu przyjaciółki. Kiedy podjeżdża na miejsce jest 12.10. Nicole nie puka, tylko używa kodu wejściowego, który Shanann dała jej kiedyś na wszelki wypadek. Ale tym razem kod nie działa. Dom jest zamknięty od wewnątrz. Spanikowana Nicole prosi o pomoc swojego nastoletniego syna. Chłopakowi udaje się zajrzeć do garażu przez okno. Widzi zaparkowany samochód Shanann, a tuż pod przeszklonymi drzwiami klapki, w których chodziła niemalże codziennie.

Nicole wpada w histerię i dzwoni do Chrisa. Ten uspokaja ją, że na pewno nic się nie stało i że niedługo wróci do domu. Ale mijają kolejne kwadranse i nic się nie dzieje. Nicole dzwoni do Wattsa dwa razy. Ten za każdym razem mówi, że już jedzie i będzie za ok. 20 minut. I dodaje, żeby nie wzywać niepotrzebnie policji.

Zdenerwowana do granic możliwości Nicole dzwoni jednak pod 911. Po jej zgłoszeniu pod dom Wattsów podjeżdża patrol policji. Chris, który też w końcu nadjeżdża, nie jest z tego powodu zadowolony, ale niechętnie otwiera drzwi i wpuszcza oficerów do środka. Dom jest pusty. Po Shanann i dziewczynkach nie ma śladu.

Nicole jest przerażona, gdy odkrywa, że przyjaciółka zostawiła swoją torebkę, telefon, leki i klucze do domu. Ale Chris zapewnia ją i policję, że wszystko jest w porządku, bo już wie, że żona pojechała z córeczkami do znajomej. Gdy oficer pyta o nazwisko, Watts nie tracąc pewności siebie uśmiecha się i mówi, że kompletnie nie pamięta. A potem Nicole zauważa w aucie przyjaciółki foteliki. I już wie, że wydarzyło się coś bardzo, bardzo złego.

– O której dokładnie po raz ostatni widział pan swoją żonę i dzieci – pyta Wattsa oficer. – O 5: 51. Jak wychodziłem, wszystkie jeszcze smacznie spały – odpowiada z kamienną twarzą Chris.

Domy na piasku

Pochodzący ze Spring Lake w Północnej Karolinie Chris od dzieciństwa miał opinię zamkniętego w sobie, wycofanego samotnika. Nie miał zbytniego powodzenia u kobiet. O rok młodszy od Shanann, był onieśmielony jej przebojowością. Ale pragnąca rodziny dziewczyna z Aberdeen była najlepszą kandydatką na żonę, jaką mógłby sobie wymarzyć. No i była w nim zakochana, a wszyscy, którzy znali Chrisa wiedzieli, że nie jest to łatwe.
Shanann, z domu Rzucek, i Chris Watts. Fot. printscreen ze strony Shanann Watts na Facebooku https://www.facebook.com/ShanannWatts
Dwa lata po pierwszym spotkaniu mężczyzna się oświadcza. Ślub jest dość skromny, ale nie oczekują zbyt wiele. Poza tym wolą zaoszczędzić pieniądze na wymarzony dom. Niemal rok później, w grudniu 2013 roku na świat przychodzi pierwsza córka Wattsów, Bella Marie. Wtedy też rodzina przenosi się do Frederick w Kolorado. Kupują przestronna willę z pięcioma sypialniami na nowym, zacisznym osiedlu przy 2825 Saratoga Trail.

Shanann jest zachwycona, wciąż coś dokupuje i dekoruje kolejne pokoje. Dwa lata później rodzi Celeste Cathryn, a chwilę później Wattsowie… ogłaszają bankructwo. Pracujący jako operator regionalny dla firmy paliwowej Chris nie jest w stanie poradzić sobie ze spłatą zaciągniętego kredytu. Shanann, która zasilała domowy budżet sprzedażą plastrów odchudzających w ramach marketingu wielopoziomowego, spadła w „rankingach” po urodzeniu drugiej córki.

Stres i przemęczenie sprawiają, że kobieta zaczyna chorować. Lekarze przez długi czas nie są w stanie postawić prawidłowej diagnozy. Dopiero po kilkunastu miesiącach kobieta dowiaduje się, że ma tocznia, który może zaatakować każdy organ w jej ciele. Mimo to upiera się, że będzie miała trzecie dziecko. Nico Lee ma przyjść na świat 31 stycznia 2019 roku.

Póki co za 11 dni, 24 sierpnia, Wattsowie mają stanąć za długi przed sądem. Chris pracuje dla Anadarko Petroleum od miesiąca. Jego roczna pensja wynosi około 61 500 dolarów. Shanann poza sprzedażą plastrów dorabia na call center w szpitalu dziecięcym, za 18 dolarów za godzinę. Ale 90 tys. zarobków rocznych nie wystarcza na spłatę pożyczek studenckich, zadłużenia na karcie kredytowej i rachunków za leczenie Shanann.

Łzy na oczach świata

Wiadomość o zaginięciu Shanann i dzieci roznosi się po okolicy z prędkością światła. Na policję dzwoni sąsiad Wattsów, Nate Trinastich. Mężczyzna pokazuje oficerom nagranie z kamery monitoringu przed swoim domem. Widać na nim pickupa Chrisa. Samochód w dniu zaginięcia Shanann i dziewczynek wyjątkowo stał zaparkowany tyłem do garażu. – Dlaczego? Watts zawsze stawiał go na ulicy przed domem, nigdy nie podjeżdżał na podjazd, a tym bardziej nie robił tego tyłem – zastanawia się głośno Trinastich.

Po chwili na nagraniu widać, jak Chris wychodzi z domu i pakuje na tył pojazdu jakiś ładunek. Robi to niestety poza zasięgiem nagrania. A później chodzi dookoła auta, jakby mówiąc sam do siebie i załamując ręce. Kiedy policja chce podpytać Wattsa o zachowanie tego ranka, odpowiada niespójnie, widać, że jest zirytowany. Ale policja tłumaczy to lękiem o zaginioną rodzinę.
Rodzina Wattsów: Chris z Celeste i Shanann z Bellą, Wielkanoc 2017. Fot. printscreen ze strony Shanann Watts na Facebooku https://www.facebook.com/ShanannWatts
Mija doba od czasu, gdy ostatni raz widziano Shanann żywą. W poszukiwania kobiety i dwojga dzieci włączają się kolejne służby, Biuro Śledcze Stanu Kolorado (CBI) oraz FBI. Policja wydaje specjalny alert.

Pod dom Wattsów przyjeżdżają niemal wszystkie stacje telewizyjne. Proszą Chrisa o wywiady, a ten chętnie, ze łzami w oczach opowiada o zniknięciu ukochanej żony i córeczek. Przed kamerami błaga o ich powrót do domu. Wyznaje, że w nocy, po powrocie żony z podróży, trochę się pokłócili, ale nie sądził, że mogło to sprowokować do tak radykalnej decyzji.

Kiedy Watts produkuje się przed kamerami, psy policyjne przeszukują dom. Dzień później, 15 sierpnia, nagle przyznaje, że zaginione nie żyją i wskazuje miejsca, w których ukrył zwłoki Shanann i dziewczynek.

Po nitce do kłębka

Dochodzi do tego na posterunku policji, gdzie stawia się na całkowicie dobrowolne przesłuchanie przez agentkę CBI Tammy Lee i agenta specjalnego FBI Grahama Codera. Na żadnym jego etapie Watts nie prosi o prawnika. Zgadza się nawet na badanie wariografem – rutynową procedurę, która ma go wykluczyć z kręgu podejrzanych. Urządzenie wykazuje, że wszystko co mówi na temat zaginięcia żony i córek jest... kłamstwem.

Jedyne, o co wnosi Watts, to o rozmowę ze swoim ojcem, który przyleciał do Kolorado. Ojciec i syn spotykają się w pokoju przesłuchań w cztery oczy, ale pod okiem agentów FBI, którzy obserwują Chrisa przez kamerę. I chwilę po wejściu Wattsa seniora do pomieszczenia syn wyznaje, że zamordował Shanann. Tłumaczy, że chwycił ją za gardło i zaczął dusić, bo wcześniej usłyszał na elektronicznej niani, że to samo robiła ich dwóch córkom. Twierdzi, że to Shanann zamordowała dziewczynki w zemście po tym, jak oświadczył, że chce separacji.

Chris nie ma pojęcia, że właśnie co do słowa sprawdza się wersja agentki Lee, iż będzie usiłował zrzucić odpowiedzialność na ofiarę. – Mówił dokładnie to, co przewidywałam – stwierdza Tammy Lee, która tak bardzo przywiązała się do sprawy Shanann i jej dzieci, że gdy w końcu znaleziono ich ciała, nie mogła powstrzymać się od szlochu.

A potem Ronnie Watts przerywa synowi i namawia go na dobrego adwokata. Wtedy do pokoju wkraczają agenci. Dobrze wiedzą, że prawnik nie tylko spowolni zeznania Chrisa, ale wręcz namówi go na zachowanie milczenia. A jeśli Shanann i jej córeczki rzeczywiście nie żyją, to każda kolejna godzina sprawi, że odnalezienie ciał i zebranie dowodów przeciwko Wattsowi będzie trudniejsze.
Ciała Shanann Watts oraz jej córek Belli i Celeste zostały znalezione na tym placu ze zbiornikami z ropą w pobliżu Roggen w stanie Kolorado. Fot. RJ Sangosti / The Denver Post via Getty Images
Tymczasem im głośniej jest o zaginięciu Shanann i domniemanej winie Chrisa, tym więcej skrywanych tajemnic wychodzi na jaw. Jedną z nich jest Nichole Kessinger, koleżanka Wattsa z pracy. Kobieta sama zgłasza się na policję, przyznając się do kilkutygodniowego romansu z Chrisem. Przestraszona dodaje, że nie miała pojęcia, iż Watts planuje coś takiego.

W tym czasie śledczy przeczesują z kolei pierwszą domniemaną lokalizację ukrycia zwłok – miejsce, do którego udał się Watts w dniu zaginięcia jego rodziny. To odludny plac, gdzie zatrudniająca go firma Anadarko przechowywała wydobywaną ropę, ponad 60 kilometrów na północny wschód od domu Wattsów. Śledczy znajdują tam prześcieradło pasujące do pościeli Shanann. Dron wykonuje zdjęcia terenu i wysyła do agentów prowadzących przesłuchanie, a Watts inicjałami oznacza na fotografiach miejsca ukrycia zwłok swojej żony i córek.

Koszmar na jawie

Grób Shanann jest płytki, a ciało w stanie głębokiego rozkładu. Poza nim leży Nico, który przyszedł na świat w wyniku pośmiertnego porodu. Tuż obok grobu stoją dwa gigantyczne zbiorniki z ropą. To do nich Watts wrzucił ciała dziewczynek. Do jednego Bellę, do drugiego Celeste. Wiadomo, że musiał je wciskać na siłę, bo otwór zbiornika ma zaledwie 20 centymetrów średnicy – mniej niż szerokość ramion drobnej Celeste. Aby wydobyć ciała, trzeba użyć specjalistycznego sprzętu i najpierw opróżnić zbiorniki z łatwopalnej substancji. A jest noc, ciało Shanann odnaleziono przecież o 23. Akcja służb zaczyna się następnego dnia o świcie i trwa w sumie ponad 15 godzin.

Sekcja zwłok przeprowadzona przez patologa sądowego wykazuje, że matka i córki zmarły na skutek uduszenia. Shanann mąż zacisnął ręce wokół szyi, zaś Belli i Celeste ojciec zatkał jednocześnie nos i usta. Walczyła tylko 4-letnia Bella, o czym świadczą ślady poranionego języka i dziąseł.

Pogrzeb zamordowanych ma miejsce 1 września. Ponieważ ciała dziewczynek leżały kilka dni w zbiorniku z ropą, nie mogą być poddane kremacji – grozi to wybuchem krematorium. Złożono je do dużych trumien owinięte zabezpieczającą przed przeciekiem materią. Dziewczynki zostają pochowane obok matki i brata na cmentarzu w rodzinnym Aberdeen. Na nagrobku wyryto jedynie panieńskie nazwisko Shanann – Rzucek.

Miłość aż po grób

Wypadek czy morderstwo? Mąż czy zabójca? Na podstawie zdarzeń napisał bestseller.

zobacz więcej
Kilka dni później Chris Watts zostaje oskarżony o popełnienie pięciu morderstw pierwszego stopnia (w stanie Kolorado za każde dziecko poniżej 12 roku życia, które zginęło z rąk osoby zaufanej, doliczane jest jedno morderstwo), bezprawne przerwanie ciąży, a także naruszenie ciał zmarłych. W listopadzie idzie na ugodę z prokuraturą: w zamian za przyznanie się do winy zyskuje zapewnienie, że nie zostanie skazany na karę śmierci, tylko pięciokrotne dożywocie.

Przeciwko karze śmierci są także rodzice zamordowanej Sandra i Frank Rzucek – ich zdaniem życie ze świadomością co zrobił, będzie dla Wattsa większą karą niż śmierć. Jednak dzień po wyroku składają pozew przeciwko Wattsowi, domagając się od niego odszkodowania za śmierć ich dziecka i wnucząt. Sąd nakazuje Chrisowi wypłacić w sumie 6 milionów dolarów, a że nie posiada takiej kwoty, wszelkie jego dochody trafiają na konto rodziny ofiar.

Dlaczego Watts zamordował żonę i dzieci? Biegłym sądowym nie udało się ustalić motywu działania sprawcy. Pod uwagę brano narcyzm, zaburzenia psychopatyczne, romans z Kessinger i chęć ułożenia sobie życia na nowo oraz frustrację z powodu problemów finansowych.

Chris tylko godzinę dziennie spędza poza celą. Przez większość doby jest całkowicie odizolowany od ludzi. Twierdzi, że w więzieniu odnalazł Boga. Kiedy wychodzi na jaw, że w celi trzyma Biblię oraz zdjęcia Shanann i córeczek, do zakładu karnego zaczynają napływać liczne żądania o odebranie mordercy fotografii ofiar. Dyrekcja jednak trzyma się stanowiska, że więzień ma prawo do posiadania zdjęć bliskich.

Rok po wyroku Watts zgadza się na ponowne przesłuchanie przez agentów FBI. Tym razem przyznaje się wprost do zamordowania żony i córek. Z detalami opowiada śledczym jak zabijał. Celeste została uduszona na oczach siostry. To wtedy Bella miała zapytać ojca, czy jej zrobi to samo. Najbardziej wstrząsnęło jednak to, że prawdopodobnie obie dziewczynki żyły w chwili przewożenia je na plac ze zbiornikami ropy. Jechały autem obok ciała swojej mamy.

– Powiedział nam, że kiedy zamyka w nocy oczy, słyszy, jak Bella krzyczy: „Tato nie!”. Mam nadzieję, że słyszy to każdej nocy, za każdym razem gdy próbuje zasnąć. I to daje mi odrobinę pocieszenia – mówi agentka Lee.

– Maria Radzik

TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy


Źródła:
https://www.cbsnews.com/news/shanann-watts-frederick-colorado-family-struggled-with-finances-before-chris-watts-allegedly-killed-pregnant-wife-kids-2018-08-17/
https://www.oxygen.com/crime-time/chris-watts-neighbor-nate-trinastich-suspected-him-from-the-beginning
https://www.dailymail.co.uk/news/article-10839469/Colorado-home-Chris-Watts-strangled-wife-death-secretly-listed-sale.html
https://www.youtube.com/watch?v=ugoYkx04E2Q&ab_channel=Denver7%E2%80%93TheDenverChannel
https://www.youtube.com/watch?v=WdPnOkcHyJM&t=396s&ab_channel=iSwearKimberley%21
https://www.ladbible.com/true-crime/chris-watts-former-neighbour-reveals-suspicions-about-killer-20220523
https://www.oxygen.com/criminal-confessions/crime-news/csi-agent-tammy-lee-cried-bella-celeste-watts
https://apnews.com/article/8b91204327b84dd78780d954966afb06


Książki:
„The Perfect Father: The True Story of Chris Watts, His All-American Family, and a Shocking Murder”, John Glatt
„In Cold Blood: Discovering Chris Watts: The Facts”, Marcus Brown, Netta Newbound
„A Deal With the Devil: Discovering Chris Watts: The Facts”, Marcus Brown, Netta Newbound
„Two Face: The Man Underneath”, Christopher Watts, Nick Van Der Leek
Zdjęcie główne: Groby zamordowanych przez Chrisa Wattsa,: Shanann (34 lata), jej córek Belli (4 lata) i Celeste (3 lata) oraz nienarodzonego syna Nico. Na tablicach nie umieszczono nazwiska męża i ojca, tyko panieńskie nazwisko matki: Rzucek. Cmentarz Bethesda w Aberdeen w Północnej Karolinie, dzień pochówku 1 września 2018 r. Fot. RJ Sangosti / The Denver Post via Getty Images
Zobacz więcej
Cywilizacja wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Legendy o „cichych zabójcach”
Wyróżniający się snajperzy do końca życia są uwielbiani przez rodaków i otrzymują groźby śmierci.
Cywilizacja wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Pamiętny rok 2023: 1:0 dla dyktatur
Podczas gdy Ameryka i Europa były zajęte swoimi wewnętrznymi sprawami, dyktatury szykowały pole do przyszłych starć.
Cywilizacja wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Kasta, i wszystko jasne
Indyjczycy nie spoczną, dopóki nie poznają pozycji danej osoby na drabinie społecznej.
Cywilizacja wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Jak Kościół katolicki budował demokrację amerykańską
Tylko uniwersytety i szkoły prowadzone przez Kościół pozostały wierne duchowi i tradycji Ojców Założycieli Stanów Zjednoczonych.
Cywilizacja wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Budynki plomby to plaga polskich miast
Mieszkania w Polsce są jedynymi z najmniejszych w Europie.