Historia

Radio dla Warszawy

Nasze korzenie, tradycja, historia – lubimy ją poznawać, nieraz odkrywać na nowo, gdy dotyczy naszych przodków czy naszego miejsca na ziemi. A kiedy jesteśmy związani emocjonalnie z miejscem naszej pracy chcemy znać także jego historię. Po to, by się do niej odwoływać, nawiązywać, wspominać i… obchodzić jubileusze.

Oto zimą tego roku na portalu Polskiego Radia ukazała się radosna informacja: 85 lat radiowej Dwójki! Okazało się, że znany i szanowany za propagowanie kultury Program II Polskiego Radia w marcu tego roku obchodził 85-lecie swego powstania. Były jubileuszowe audycje, były doniesienia prasowe, a w internecie można znaleźć sporo tekstów o tej rocznicy. Punktem wyjścia tych wszystkich doniesień był fakt powstania w 1937 roku stacji radiowej o nazwie Warszawa II. I oto nasi koledzy radiowcy z Dwójki z dumą ogłaszali światu: „Od Warszawy II do programu II Polskiego Radia”.

Tymczasem wiedziałam z licznych encyklopedii, wspomnień i opracowań naukowych, a przede wszystkim z książek Macieja Kwiatkowskiego, że rok 1937 to jest początek działania lokalnej rozgłośni warszawskiej Polskiego Radia, której kontynuatorem jest Radio dla Ciebie. A zatem to my, pracownicy Radia dla Ciebie, mamy w roku 2022 swoje 85. urodziny!

Nadawała program lokalnie…

Jako młoda reporterka radiowa przed laty poznałam profesora Mariana Marka Drozdowskiego, historyka, autora wielu książek, prowadzącego w Instytucie Historii Polskiej Akademii Nauk Pracownię Dziejów Warszawy.

Pan profesor namówił mnie wówczas do udziału w cotygodniowych zajęciach w tej pracowni i tam spotkałam Macieja Józefa Kwiatkowskiego, radiowca i historyka radia w jednej osobie, człowieka, dla którego radio było sensem życia. Pracował wtedy nad swoją kolejną książką o historii polskiej radiofonii, o wrześniu 1939 roku w rozgłośni warszawskiej i prezentował jej kolejne fragmenty na spotkaniach w Instytucie Historii. I to właśnie on rozbudził moje zainteresowanie historią radia, a w szczególności radia warszawskiego, w którym wtedy pracowałam i pracuję do dziś. To z jego książek, z jego opowieści i z rozmów z panem profesorem poznawałam tę historię. I nie mam wątpliwości, że początek historii dzisiejszego Radia dla Ciebie to marzec 1937 roku, kiedy zaczęła pracę lokalna rozgłośnia Polskiego Radia czyli Warszawa II.

Tutaj warto zacytować jeszcze jeden fragment tekstów zamieszczonych na portalu Polskiego Radia z okazji 85. urodzin radiowej Dwójki. Czytamy tam, że „Kącik solisty, pogadanka, życie kulturalne stolicy, muzyka obiadowa i poważna – taki rozkład znajdziemy w ramówce programu Warszawa II z 1938 roku. Stacja powstała 1 marca 1937 roku, nadawała lokalnie w stolicy przez ponad dwa lata i dała początek Programowi 2 Polskiego Radia” .

No właśnie – ta stacja nadawała swój program lokalnie. I to jest słowo klucz – lokalnie! Dla radiowców i naukowców zajmujących się mediami podział na programy centralne i lokalne lub regionalne wydaje się być czymś oczywistym.
Radio dla Ciebie dzieli siedzibę z Programem III PR przy ul. Myśliwieckiej 3/5/7 w Warszawie. Fot. Maciej Łuczniewski / Forum
Jest też faktem ogólnie znanym, że Program II Polskiego Radia zawsze był i jest nadal programem ogólnopolskim, o wyraźnym kulturalnym profilu, programem bardzo ambitnym, wartościowym, skierowanym do słuchacza wymagającego, do odbiorcy kultury. Powstał w czasie, gdy radio publiczne, wówczas państwowe, przeżywało swój powojenny rozkwit. Ówczesna władza doceniała bowiem propagandową rolę takiego środka przekazu, który docierał do wszystkich warstw społecznych – od inteligencji zaczynając, a na chłopstwie kończąc. Dlatego szybko następowała rozbudowa infrastruktury radiowej, przybywały nowe redakcje i tworzono kolejne programy. I tak powstał Program II.

Ale czy już wówczas jego twórcom wydawało się, że są kontynuatorem stacji radiowej o nazwie Warszawa II? Była tu zbieżność nazw: Warszawa II – Program II. Była też, co jest chyba najistotniejsze, zbieżność tematyki kulturalnej, bo przecież program rozgłośni warszawskiej, tej przedwojennej, był bardzo nasycony kulturą. Ale to chyba za mało, by uznać się za sukcesora Warszawy II?

Była to rozgłośnia warszawska

Przypomnimy zatem, jaka była ta Warszawa II i co miała do zaproponowania swoim słuchaczom. Przede wszystkim powstała jako radio lokalne, którego warszawiakom brakowało i na które czekali sporo lat. W kilku innych miastach Polski rozgłośnie regionalne powstały bardzo szybko, zaledwie w rok po oficjalnej inauguracji działalności Polskiego Radia w roku 1926. I tak w roku 1927 zaczęły pracę rozgłośnie w Krakowie, Katowicach i Poznaniu, rok później w Wilnie, a w 1930 roku we Lwowie i w Łodzi. Dłużej czekał na swoje regionalne radio Toruń, za to otwarcie rozgłośni toruńskiej w 1935 roku było wyjątkowo uroczyste.

A zatem Warszawa była bardzo spóźniona, o ponad 10 lat w stosunku do pierwszych rozgłośni regionalnych otwartych w Polsce. A przecież radioabonentów przybywało tu z każdym dniem – w Warszawie w lutym 1937 roku było ich bisko 100 tysięcy, w województwie warszawskim prawie 70 tysięcy. Kwiatkowski pisze, że „wzrost radioabonentów stolicy i województwa jest widoczny i znaczący”.

Pierwszą próbną audycję Warszawa II nadała 22 lutego 1937 roku, od 1marca w eter wypuszczano nadal audycje próbne, aż wreszcie od 1 kwietnia Warszawa II zaczęła nadawać regularny program, w dni powszednie po południu, a od 12 kwietnia także w nocy. Wszystko to działo się w budynku Polskiego Radia przy ulicy Zielnej, gdzie na potrzeby nowej rozgłośni oddano sporo pomieszczeń, zaś 10 kilowatowa radiostacja, pracująca na fali 216,8 metra, zlokalizowana była w Forcie Mokotowskim przy ulicy Racławickiej.

Warszawa II była rozgłośnią stworzoną dla Warszawy i jej okolic. Kwiatkowski w swojej książce „Tu Polskie Radio Warszawa…” napisał, że „była to rozgłośnia warszawska nie tylko z nazwy, lecz także z charakteru stacji”. Ale jej szefem został nie warszawiak, a dotychczasowy dyrektor Rozgłośni w Poznaniu Zenon Kosidowski. Kwiatkowski tak to skomentował – „dziwne, że poznaniak miał kierować programem rozgłośni stołecznej i nadać jej warszawski koloryt lokalny. Lecz wywiązał się z tego zadania aż do fatalnej ewakuacji w pierwszych dniach Września”. Istotnie, wywiązał się znakomicie, bo program Warszawy II szybko zyskał sobie opinie programu znakomitego, ambitnego, nawet eksperymentującego, a zarazem programu kierowanego do słuchacza w lekkiej formie.

A co było w tym programie, jakie treści, jaki rodzaj audycji? Były problemy lokalne Warszawy, był sport, kultura, muzyka, koncerty transmitowane z Filharmonii Narodowej, koncerty muzyki tanecznej, też transmitowane, słuchowiska, w tym eksperymentalne, odczyty i pogadanki, odnoszące się do specyficznych problemów miasta stołecznego, do tematyki społecznej i gospodarczej warszawskiej aglomeracji, transmisje z życia ( tak nazywano wówczas radiowe formy reporterskie) była rozrywka, humor. Przy czym muzyka zajmowała połowę czasu antenowego, w ciągu tygodnia przeważała muzyka taneczna, w niedziele, w audycji dwugodzinnej, muzyka poważna, a w piątki koncerty symfoniczne transmitowane z Warszawskiej Filharmonii.

Elitarne radio dla każdego

Do korzeni Warszawy II sięgają radiowa Dwójka, ale też Polskie Radio RDC.

zobacz więcej
Odbiorniki w oknach i na balkonach

Jak oceniali program tej stacji słuchacze? Maciej Kwiatkowski napisał w wielu swoich publikacjach, że warszawiacy bardzo szybko uznali tę stację za swoją, darząc ją sympatią i uznaniem. I że „Warszawa II, rozgłośnia, która miała obsłużyć stolicę i jej ludność, wolna od serwitutów ogólnopolskich, szybko odnalazła swój własny ton i styl, dostosowując program do potrzeb i wymagań wielkomiejskiego odbiorcy”.

Krótką, nieco ponad dwuletnią historię Warszawy II zamyka w szczególny sposób epizod wojenny, wrześniowy, z września 1939 roku. Wtedy naczelna dyrekcja Polskiego Radia ewakuowała się z miasta i na zlecenie Dowództwa Obrony Warszawy zniszczyła urządzenia stacji nadawczej w Raszynie. Tymczasem kierownik muzyczny Polskiego Radia Edmund Rudnicki wbrew rozkazom nie zamknął gmachu radia przy ulicy Zielnej i na apel prezydenta Warszawy Stefana Starzyńskiego spowodował uruchomienie radiostacji w Forcie Mokotowskim, dzięki czemu radio warszawskie mogło towarzyszyć warszawiakom w obronie miasta do końca września. Z gmachu przy Zielnej przekazywano mieszkańcom informacje Dowództwa Obrony Warszawy oraz Zarządu Miejskiego. Do warszawiaków przemawiał ppłk Wacław Lipiński, informując o sytuacji obronnej miasta, do legendy przeszły też dramatyczne, charyzmatyczne przemówienia radiowe Stefana Starzyńskiego.

Radio warszawskie apelowało, by odbiorniki wystawiać na okna i balkony, tak by sąsiedzi, którzy odbiorników nie mają, też mogli słuchać radia. „Pamiętajmy, że nasze odbiorniki to dziś własność publiczna” – taki apel powtarzany był przez wiele dni.

Trudno sobie dziś wyobrazić, ile samozaparcia i siły wymagała praca radiowców w tych dniach. Techników, spikerów, dziennikarzy, przede wszystkim Edmunda Rudnickiego, którego Starzyński 15 września powołał na stanowisko dyrektora Polskiego Radia. Trzeba było utrzymać i chronić radiostację przy Racławickiej i organizować pracę w centrum Warszawy w gmachu radia przy ulicy Zielnej. Wszystko to w obliczu atakujących stolicę Niemców. Maciej Józef Kwiatkowski opisał to wszystko drobiazgowo, dzień po dniu, w znakomitej książce zatytułowanej „Wrzesień 1939 w Warszawskiej Rozgłośni Polskiego Radia. Ten bardzo szczegółowy i pełen dramatycznych zwrotów opis kończy epilog, kiedy to w gabinecie dyrektora Rudnickiego „zjawiło się trzech Niemców w mundurach innego koloru niż Wermachtu oraz w czapkach z trupimi główkami”.

To było1 października 1939 roku…

Pod szyldem Radia dla Ciebie

A po wojnie? Jakie były powojenne losy Warszawy II? Czy ktoś pomyślał o jej zorganizowaniu, o jej przywróceniu w odbudowującym się mieście? Chciałoby się powiedzieć, że nastąpiła powtórka z rozrywki, bo znowu Warszawa musiała czekać na swoją lokalną rozgłośnię, samodzielną pod względem administracyjnym i technicznym, sporo lat. Bagatela – prawie pół wieku ! Przecież dopiero w roku 1993 warszawskie radio lokalne, działające już pod nazwą Radia dla Ciebie, dołączyło do grona 16 regionalnych rozgłośni Polskiego Radia jako samodzielna instytucja.

W pierwszych powojennych latach w totalnie zniszczonej Warszawie trzeba było wszystko organizować i budować od początku. Także radiofonię, która odradzała się w szybkim tempie, bo władza doceniała propagandową rolę radia. I tak w grudniu 1946 odbudowano radiostację Warszawa II i nadano jej imię Stefana Starzyńskiego. A program? Bardzo szybko zaczęto nadawać audycje lokalne, na falach średnich i ultrakrótkich. Od 1 lutego 1949 roku stałymi pozycjami programu lokalnego w ramówce były – dziennik warszawski, niedzielny tygodnik warszawski, magazyn „Na warszawskiej fali”, lokalny koncert życzeń, wkrótce powstała też audycja poranna skierowana do robotników „Dzień dobry pierwsza zmiano”, audycja retransmitowana przez inne rozgłośnie w kraju. Pojawiły się też audycje poświęcone tematyce regionalnej i tak od 1965 roku do „Warszawskiej fali” dołączył „Głos Mazowsza”.
ODWIEDŹ I POLUB NAS Tym zmianom programowym towarzyszyły zmiany natury organizacyjnej. 1 stycznia 1967 powstał Dział Programów Lokalnych, 1 kwietnia 1970 Warszawsko-mazowiecka Rozgłośnia Polskiego Radia, a w 1973 roku Warszawsko-mazowiecki Ośrodek Radiowo telewizyjny – owoc niezbyt udanego mariażu radia lokalnego z telewizją lokalną. Wszystko to działało pod jednym kapeluszem, jakim był wówczas Komitet do spraw Radia i Telewizji.

Nowa rzeczywistość polityczna, demokracja, którą mogliśmy się w Polsce cieszyć i której się musieliśmy uczyć na początku lat 90-tych, przyniosła kolejne i bardzo korzystne zmiany w programie lokalnym Warszawy. To było już radio uwolnione od cenzury i propagandy peerelowskiej. To było radio, które dawało dziennikarzom poczucie swobody twórczej, poczucie niezależności od władzy, od polityki, poddania się własnym ambicjom zawodowym i oczekiwaniom słuchaczy. Dlatego zapewne nowa nazwa, która się wówczas pojawiła, zyskała aprobatę i dziennikarzy i słuchaczy. A stało się to w październiku 1990 roku. Od tego czasu Warszawska Rozgłośnia Radiowa nadawała całodobowy program pod nowym szyldem Radia dla Ciebie. Pamiętam jak słuchacze pytali wtedy: „czy wy jesteście stacją komercyjną?”. Wówczas to był komplement…

Jak na tym tle, w tej plątaninie dat i zakrętów dziejowych, wypada ocenić rok 1937?

To był bez wątpienia początek historii warszawskiego lokalnego radia. To był początek radia potrzebnego warszawiakom, zaakceptowanego przez nich, lubianego i słuchanego. Radia, które ich nie opuściło w chwili zagrożenia. Z takiej pięknej tradycji warto dziś korzystać i się do niej odwoływać.

– Elżbieta Uzdańska

TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy


Autorka jest publicystką Radia dla Ciebie.
Zdjęcie główne: Występ wokalisty i gitarzysty Dariusza „Maleo” Malejonka na uroczystej gali w Muzycznym Studiu Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej w Warszawie podczas ogłoszenia wyników plebiscytu „Magazynu Sportowego” Radia dla Ciebie na Sportowca Roku 2021 w woj. mazowieckim. Fot. PAP/Leszek Szymański
Zobacz więcej
Historia wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Bankiet nad bankietami
Doprowadził do islamskiej rewolucji i obalenia szacha.
Historia wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Cień nazizmu nad Niemcami
W służbie zagranicznej RFN trudno znaleźć kogoś bez rodzinnych korzeni nazistowskich, twierdzi prof. Musiał.
Historia wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Kronikarz świetności Rzeczypospolitej. I jej destruktor
Gdy Szwedzi wysadzili w powietrze zamek w Sandomierzu, zginęło około 500 osób.
Historia wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Burzliwa historia znanego jubilera. Kozioł ofiarny SB?
Pisano o szejku z Wrocławia... Po latach afera zaczęła sprawiać wrażenie prowokacji.
Historia wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Ucieczka ze Stalagu – opowieść Wigilijna 1944
Więźniarki szukały schronienia w niemieckim kościele… To był błąd.