ODWIEDŹ I POLUB NAS
Co znamienne – pod koniec tego samego roku 2006, niemal na styk ze wspomnianą powyżej, otwarto kolejną monumentalną i ważką ekspozycję, tym razem w Zachęcie.
„Malarstwo polskie XXI wieku”, kolejna panorama współczesnej sztuki złożona z dokonań ponad 60 artystów różnych generacji, tym razem ograniczona do jednego medium. Zoom skierowano na malarstwo powstałe po roku 2000, jak najgorętsze, niezakiszone w magazynach.
Kuratorką była dyrektor Agnieszka Morawińska, która korzystała, jak napisała we wstępie, „z wielu podpowiedzi i ułatwień w spotkaniach z artystami ze strony kuratorów, pedagogów i kierowników, a także właścicieli galerii”. Lista długa, kto ciekaw, niech sięgnie do opasłego i też doskonale opracowanego katalogu (podobnie jak w przypadku pokazu w CSW).
Obydwa wydarzenia były szeroko omawiane i naprawdę stanowiły kamienie milowe w tego rodzaju przeglądach.
Chociaż… Bodaj jeszcze większym zainteresowaniem cieszyły się „pospolite ruszenia” na styku schyłkowego PRL-u i polskiej transformacji, również zorganizowane w Zachęcie: „Świeżo malowane” z 1988 i „Co słychać” z kolejnego roku. Tłumy, jakie pojawiły się na otwarciach, nie mieściły się w galerii; wylewały się na Plac Małachowskiego i ulicę Mazowiecką, aż po Dom Artysty Plastyka. Obie konfrontacje koncentrowały się na dokonaniach młodych, zgodnie z tytułem „świeżych” twórców z wyraźną dominacją malarzy.
Mam wrażenie, że sztuka miała wtedy jeszcze prawdziwą siłę rażenia, poruszania emocji i umysłów, nawet powiem – nadawała ton i koloryt powszedniości.
Teraz rzecz dzieje się w Polsce Anno Domini 2023. Też w Zachęcie.
Z bieżącego (do 25 lutego lub 3 marca 2024, znalazłam w informacjach dwie daty) podsumowania wyszłam… z bólem w głowie. Bo dostałam obuchem w łeb.
Aż tak źle z naszym malarstwem?
Zdziwieniem napełniają także pełne samozadowolenia wypowiedzi kuratora Janusza Janowskiego.
Że zacytuję: „Efekt jest satysfakcjonujący, mamy siedem sal Zachęty wypełnionych znakomitymi obrazami, tworzącymi rzeczywiście wspaniałą panoramę współczesnego malarstwa polskiego”.
Jak wiadomo, pycha kroczy przed upadkiem.
A widzów trafia szlaczek.
– Monika Małkowska
TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy
Wystawa „Pejzaż malarstwa polskiego” czynna jest do 25 lutego 2024 r. w Zachęcie – Narodowej Galerii Sztuki w Warszawie.