Przełom 1918 i 1919 roku był czasem najbardziej romantycznym, gdy przez chwilę wydawało się, że każdy może sięgać po godło. Nagle pojawiło się kilkadziesiąt samozwańczych państewek, dziedzin i kraików, które czym prędzej brały się za ustanowienie własnej waluty, flagi, armii i znaczków pocztowych.
Wojsko i żandarmeria poczynały sobie z rebelią brutalnie, pacyfikując całe wsie i biorąc zakładników z rodzin czynnych jeszcze w górach powstańców.
zobacz więcejZ Rzeczypospolitej szedł przykład jedności językowej i duchowej, to Polacy uczyli spiskowania przeciw Wiedniowi, a poemat „Zgoda Chorwatów” zaczynał się od słów: „Još Hrvatska ne propala, dok mi živimo”. Na wzór: „Jeszcze Polska…”
zobacz więcejWalki nie zawsze pasowały do opinii Wielkopolan jako mistrzów organizacji. Bywały chaotyczne i bez należytego rozpoznania terenu.
zobacz więcejCzyn legionowy? No, oczywiście! Kto wie, czy liczbowo nie brało w tego rodzaju działaniach udział więcej Czechów niż Polaków?
zobacz więcejTYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy