W Białym Domu zmienia się podobno personel wraz z prezydentem, ale głowy są umeblowane tak samo. Przemówienie Baracka Obamy z „polskimi obozami śmierci” pisał pewnie kto inny, niż warszawskie wystąpienie Mike’a Pompeo, lecz okazuje się to bez znaczenia. Słowa Donalda Trumpa sprzed Pomnika Powstania Warszawskiego – „Polska żyje, Polska się rozwija, Polska zwycięża” – skojarzone z postacią Franka Blaichmana, przywołaną przez Mike’a Pompeo, tworzą efekt ponurej groteski. Jeżeli nie takie były intencje ich autora, to dlaczego padły? Ignorancja, arogancja, niefrasobliwość?
Paweł Jędrzejewski: Kłótnia o mienie ofiar Holokaustu ostatecznie i trwale pogorszy trudne relacje polsko-żydowskie. Nie wolno do tego dopuścić!
zobacz więcejFilip Memches: Żydom się w głowie nie mieści, że można enkawudzistę uważać za takiego samego potwora, jakim w ich oczach jest gestapowiec.
zobacz więcejWrzesień 1939 na Kresach. Przedstawiciele wszystkich mniejszości etnicznych wykazali czynnie, że nic ich nie łączy z państwem polskim.
zobacz więcejPaweł Jędrzejewski, redaktor Forum Żydów Polskich: W wyniku nieodpowiedzialnej postawy strony izraelskiej, Polacy, którzy mają uprzedzenia wobec Żydów i szukają dla swoich postaw legitymizacji, dostali wspaniały i nieoczekiwany „prezent”.
zobacz więcejTYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy