Analitycy wojskowi są zdania, że Rosjanie dążą do przekształcenia akwenu w obszar zamknięty i podlegający całkowicie ich kontroli.
zobacz więcej
Oficjalnym powodem takiej oceny jest „powolne tempo reform”, ale wielu obserwatorów ukraińskiej sceny politycznej jest zdania, że może być to wstęp do zakwestionowania decyzji władz bankowych w sprawie PrivatBanku.
Donbas dostanie emerytury
Jeśli chodzi o inne zapowiedzi współpracowników Zełenskiego i jego samego (choć zazwyczaj unika on przedstawiania swych politycznych planów na czas po ewentualnym sukcesie wyborczym), to są one przynajmniej zastanawiające. Szczególnie te, które dotyczą rozwiązania kwestii wschodniej Ukrainy i ustroju państwa.
Jeśli chodzi o Donbas to Wołodymyr Zełenski proponuje rozpoczęcie wypłaty rent i emerytur dla jego mieszkańców, reintegrację gospodarczą i powrót do negocjacji w formacie mińskim (czyli z udziałem Ukrainy, Rosji, Francji i Niemiec) choć w rozszerzonej formie.
Nie ma też nic przeciwko temu, aby na wschodzie Ukrainy można było posługiwać się językiem rosyjskim i opowiada się za upowszechnieniem na każdym szczeblu idei referendum – co może oznaczać federalizację kraju.
We wszystkich tych punktach ma poglądy odmienne od Petra Poroszenki.
Alexander Vershbow, amerykański dyplomata i były zastępca sekretarza NATO, pytał ostatnio w ukraińskich mediach, jaki cel ma deklaracja Zełenskiego o potrzebie przeprowadzenia w kraju referendum w sprawie akcesu do Paktu Północnoatlantyckiego, w sytuacji, kiedy dążenie do wstąpienia do NATO od lutego tego roku zapisane jest w ukraińskiej konstytucji.
Eksperci obawiają się też, że chcąc odnieść szybki sukces dyplomatyczny nowy prezydent może doprowadzić w rozmowach z Władimirem Putinem do niepotrzebnych ustępstw i zgodzi się na quasi-federalny ustrój Ukrainy.
Aktor wygrywa wybory
Dziennikarze z „Euromaidan Press” przypominają w tym kontekście o „projekcie Pinokio”. W październiku 2014 roku grupa anonimowych hackerów włamała się na serwer partii Władimira Żyrinowskiego.
Zabrano stamtąd pond 3 GB dokumentów, wśród których znajdował się opracowany przez rosyjskich „politycznych technologów” plan, nazwany później „Planem Pinokio” (lub „Projektem Buratino” - bo tak nazywał się bohater rosyjskiej wersji bajki o Pinokiu). Mówił on o tym, w jaki sposób doprowadzić do powołania na Ukrainie partii kierowanej przez… aktora komediowego, która wygrywa wybory (wówczas chodziło o parlamentarne) i po cichu, małymi krokami, rozpoczyna politykę będącą w interesie Rosji.