Gdy kochanek padł pod sztyletami obrońców republiki, królowa czmychnęła do Egiptu i znalazła nowego patrona. Marek Antoniusz, w odróżnieniu od Cezara, porzucił dla niej rodzinę. Według rodaków „stał się niewolnikiem kobiety”, której dawał w prezencie miasta i prowincje. Ona wcielała się w Afrodytę, on udawał Dionizosa.
Sen o nowym imperium ze stolicą w Aleksandrii rychło się skończył. Angela ma jednak rację, twierdząc że Kleopatra „została pokonana jako królowa, lecz jako kobieta wygrała”. Rzymianie, demonizując przeciwniczkę, niechcący położyli fundament pod jej legendę.
Popularność Kleopatry umacniały powracająca cyklicznie moda na antyk, tudzież narodziny egiptomanii. Wierszem sławili ją Chaucer, Kawafis i Anna Achmatowa. Dante umieścił królową w piekle (za rozwiązłość). Szekspir obwinił za przegraną Antoniusza pod Akcjum.
Próbą przełamania schematu była sztuka „Cezar i Kleopatra” z 1901 roku, do niedawna przebój światowych scen teatralnych. George Bernard Shaw potraktował tytułową bohaterkę z przymrużeniem oka. Zamiast intrygantki i złodziejki mężów oglądamy rozkapryszoną, kierującą się emocjami nastolatkę, która pobiera od łysiejącego protektora lekcje sztuki rządzenia.
Silniejszy okazał się jednak wizerunek Kleopatry – symbolu seksu, blichtru i wyrafinowania, wampa czyli kobiety-wampira, wiodącej mężczyzn na zatracenie. Ciała i twarzy nieprzypadkowo użyczały jej aktorki-kusicielki: Theda Bara, Claudette Colbert, Vivien Leigh, Sofia Loren, Elizabeth Taylor czy Monica Bellucci.
Lista celebrytek, stylizujących się na “ladacznicę spod piramid” jest zbyt długa, by ją tu przytaczać. Wciąż rośnie liczba dedykowanych królowej oper, baletów i piosenek.
Wyobraźnię malarzy, a jeszcze bardziej ich mecenasów, zapładniał zwłaszcza motyw śmierci egipskiej femme fatale. Służył jako świetny pretekst do ucieleśniania erotomańskich wizji, trącących nekrofilią. Węże z obrazów zwykle kąsają nie ramię, lecz kształtny biust, który stał się nowym atrybutem Kleopatry.
Dzieje ludzkości znają wiele przypadków karier pośmiertnych, ta jednak jest jedyną w swoim rodzaju. Kleopatra stała się marką perfumowanych mydełek i papierosów, patronką restauracji, hoteli i klubów nocnych. W 1880 roku jej imię nadano planetoidzie okrążającej słońce. Za życia była raczej kometą, najjaśniej świecącą tuż przed upadkiem.
Rysopis pamięciowy
Fachowcy twierdzą, że starożytnym Egipcjankom wolno było więcej niż rzymskim matronom. W przypadku Kleopatry różnica jeszcze bardziej rzucała się w oczy. Z Cezarem dogadała się szybko nie tylko dlatego, że jego nauczyciel studiował w Aleksandrii.
Jeśli wierzyć dziejopisom, królowa odebrała staranne wykształcenie i znała dziewięć języków. W średniowieczu przypisywano jej autorstwo traktatów o medycynie, kosmetyce i truciznach, których działanie testowała na więźniach. Jako pierwsza i ostatnia z Lagidów mówiła po egipsku, a głos miała „dźwięczny jak lira”.