Czym kierowali się sędziowie WSS pod przewodnictwem sędziego ppor. „Dominika” Witolda Majewskiego wydając wyroki śmierci? Na jednej z ostatnich odpraw dowódców Obwodów Okręgu Warszawskiego AK płk „Monter” Chruściel ustnie przekazał im rozkaz o postępowaniu wobec nieprzyjaciela w momencie wybuchu powstania:
a) żołnierzy zdających broń oszczędzamy (jako jeńców traktujemy);
b) jeśli opór – likwidować;
c) zabitych – uprzątać;
d) wolno likwidować policję, SS, żandarmerię, gestapo;
cywilnych z bronią poddających się – jako jeńców, opornych likwidować; policja polska – jak Wehrmacht.
Goniec „Pogoń” Filipowicz przekazał we wspomnieniach szczegółową instrukcję z pierwszych godzin walki dla swojej kompanii (osłonowej Kwatery Głównej płk. „Montera”) o zachowaniu wobec jeńców. „Wehrmacht – napisał – jest objęty umowami genewskimi, żadnych samosądów w stosunku do jeńców, wolno zabierać jeńcom tylko oporządzenie wojskowe, plecaki, pasy, mapniki, lornetki, nie wolno zabierać – pod karą sądu polowego – zegarków, pieniędzy, odzieży, obuwia. Wszystkie formacje nieprzyjaciela mające w nazwie literę «S» (SS, SA, SD) są poza prawem, jednak decyzję likwidacji wyda każdorazowo dowództwo plutonu lub kompanii”.
*
Pułkownik Chruściel „Monter” wspólnie z Franciszkiem Godlewskim „Ekiertem” w kilka godzin po zajęciu
Victorii podpisali pierwszą odezwę do ludności cywilnej. Zaczynała się wybitym dużymi czcionkami słowem: „Polacy!”.
Informowała o walce oddziałów Armii Krajowej z najeźdźcą niemieckim w Okręgu Stołecznym, wzywała do zachowania spokoju i zimnej krwi we współdziałaniu z walczącymi oddziałami. W czterech punktach Komendant zarządził prowizoryczne grzebanie poległych Polaków i niemców [tak w oryginale –
pisane z małej litery] i przechowywanie znalezionych u nich dokumentów, zakazywał samosądów, informował o karaniu z całą surowością prawa Niemców i volksdeutschów przez właściwe sądy oraz protokolarnym zabezpieczeniu mienia władz i obywateli niemieckich w każdym domu. Odpowiedzialne za wykonanie tych zadań miały być lokalne organy OPL (obrony przeciwlotniczej) i Straży Porządkowej.
Odezwa z datą 1 sierpnia 1944 roku podpisana była bezimiennie: w imieniu Okręgowego Delegata Rządu na miasto stołeczne Warszawę Komisarz Cywilny i Komendanta Okręgu Stołecznego Armii Krajowej.
– Maciej Kledzik
TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy