Od 2 października 2021 TVP Kultura będzie transmitowała wydarzenia związane z XVIII Międzynarodowym Konkursem Pianistycznym im. Fryderyka Chopina.
Najokrutniej los zadrwił sobie chyba z Róży Etkin. Urodziła się w 1908 w Warszawie w rodzinie polskich Żydów, jako najmłodsze z potomstwa Lewiego, kupca bławatnego oraz Debory de domo Baumritter, która do posagu wniosła małżonkowi czynszówkę przy nieistniejącej już ulicy Skórzanej, prowadzącej od ul. Grzybowskiej do okolic Pałacu Lubomirskich. Z nutami przyszłą chopinistkę zapoznał Adam Karasiński, wzięty kompozytor muzyki rozrywkowej, twórca evergreena „Walc François”. Dzięki jego rekomendacji przyjęto ją do szkoły muzycznej, do klasy Aleksandra Michałowskiego.
Kwiat pianistyki
Debiutowała przed publicznością mając lat dwanaście, a jako piętnastolatka (!) wystąpiła z orkiestrą pod dyrekcją Grzegorza Fitelberga. Nic, więc dziwnego, że znalazła się w polskiej ekipie na pierwszy Konkurs Chopinowski (rok 1927), przygotowując się doń pod opieką prof. Zbigniewa Drzewieckiego. Tak ja zapamiętał: „Chłonność stylów, szybkość opanowania pamięciowego, niezależność techniki palcowej, chwytów i skoków akordowych była zdumiewająca.(...). Ręce miała właściwie niewielkie i wydawało się niepojęte, jak dawała sobie radę z wszelkimi trudnościami technicznymi”.
Była najmłodszą uczestniczką zmagań. Zajęła trzecią lokatę:
„Etkinówna wybiła się na czoło polskiej grupy. (…) Grała koncert (f-moll) z doskonałym zrównoważeniem swego polotu, z opanowaniem wewnętrznej żywości, z pożądliwą gracją w kantylenie, zdrowym odruchem rytmiki, z błyskiem pasażowym i z brawurową lekkością techniki (…) Jest bezsprzecznie pianistką wysoce utalentowaną. To się wyczuło od razu, niemal od pierwszego uderzenia jej stalowych palców. Po świetnym oddaniu nokturnów Chopina Fis-dur i Des-dur, miało się przekonanie, iż jest to wyjątkowo czuły organizm odtwórczy, artystka, która głęboko i szczerze potrafi oddać to, co stanowi niespożyte piękno tych dzieł. Róża Etkinówna posiada przy tym zdolności techniczne, które pozwalają wróżyć tej młodej pianistce dużą karierę wirtuozowską. Jej gra ma rozmach i siłę, a znamionuje ją potęga wyrazu, jaką tylko dojrzali artyści wykazać umieją. Może tylko brakło chwilami jej grze głębszego pierwiastka uczuciowego, tego momentu zadumy i nastroju poetyckiego, ukrytego na dnie głębi muzy chopinowskiej” – komentował „Kurier Warszawski”
Po sukcesie wyjechała do Berlina, kontynuując studia pianistyczne i wkrótce zawojowała Republikę Weimarską. Jej recital przyjęto entuzjastycznie, a ówczesny niemiecki muzykolog nr 1, dr Hugo Leichtentritt, pisał: „Wyjątkowe wrażenie pozostawił po sobie pierwszy koncert Róży Etkin. Młoda artystka odznacza się najwyższymi atutami pianistycznymi: olśniewającym wirtuozostwem, porywającym temperamentem i wyjątkowo subtelną organizacją muzyczną. Chopina grała ona z największym wyrazem, a okazała się jednocześnie równie świetną odtwórczynią nowej muzyki (Ravel, Skriabin, Szymanowski)”.