Kultura

Tajemnicza śmierć włoskiego skandalisty. Czy reżysera-homoseksualistę zamordowali wielbiciele Mussoliniego?

5 marca 2022 skończyłby 100 lat. Pier Paolo Pasolini bez względu na to, czy pisał wiersze, powieści, czy też reżyserował filmy, nieustannie prowokował. Dlatego niektórzy uważają, że słynący z kontrowersyjnych zachowań artysta sam mógł zaplanować swoją śmierć.

Noc z 1 na 2 listopada 1975 roku. Plaża nadmorskiej dzielnicy Rzymu, Ostii. Dobrze ubrany mężczyzna w średnim wieku wychodzi z alfy romeo i kieruje się w stronę mniej uczęszczanej części plaży. To tam, z dala od zbłąkanych nocnych imprezowiczów rozgrywa się dramat. Pada pierwszy cios. Powala go na ziemię. Kolejny. Cios za ciosem. Głuche uderzenia raz za razem masakrują głowę i tułów. Na początku słychać tylko jęczenie katowanego i ciche błaganie o pomoc.

Po chwili nad przypominającą krwawą miazgę ludzką postacią zaczynają padać najgorsze wyzwiska. Od najgorszych, od komunistów, brudasów, zboczeńców i zwyrodnialców. Kopniaki i uderzenia tną powietrze i ciało ofiary jeszcze długo po tym, jak przestaje się ruszać. Na koniec po zmasakrowanym ciele przejeżdża alfa romeo. Ta sama, która kilka godzin wcześniej przyjechała do Ostii.

Homozwiązki filmowca z nastoletnimi chłopcami

Sekcja zwłok wykazuje zgniecenie klatki piersiowej, ciężkie obrażenia twarzy, połamane i częściowo obcięte palce. Głowa ofiary jest tak zmasakrowana, że identyfikacja jest utrudniona. Zamordowanym okazuje się 53-letni Pier Paolo Pasolini. Słynny włoski reżyser, ale także niezwykle wszechstronny intelektualista, poeta, powieściopisarz, dziennikarz. Informacja o brutalnym morderstwie artysty wstrząsa opinią publiczną na całym świecie.

Filmy Pasoliniego zapewniły mu bowiem ogromne uznanie poza Włochami. W wielu kręgach uznawano go za ostatniego mistrza złotej ery włoskiego kina, wymienianego obok takich nazwisk, jak Visconti, Fellini, Rossellini czy De Sica. Za trzy tygodnie we Włoszech miała odbyć się premiera jego najnowszego filmu „Salo o le 120 giornate di Sodoma” („Salò, czyli 120 dni Sodomy”), który od pierwszego dnia zdjęć owiany był atmosferą skandalu.

Urodzony wiosną 1922 roku w Bolonii Pasolini z wykształcenia był filologiem i lingwistą. Po przeprowadzce wraz z rodziną do Rzymu, jako mały chłopiec musiał walczyć o przerwanie na uchodzących za slumsy przedmieściach Wiecznego Miasta. Opowiadał, że to, co wówczas widział i czego doświadczył, odcisnęło na nim ogromne piętno. W tworzonych przez siebie filmach bardzo mocno akcentował swoje zaangażowanie w politykę i lewicowe poglądy. Nie unikał tematów uznawanych za tabu. Otwarcie mówił o swoim homoseksualizmie.

Amerykańska aktywistka Susan Sontag nie bez przyczyny nazwała go jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci we włoskiej kulturze po II wojnie światowej. Pasolini miał na swoim koncie 26 filmów, kilkadziesiąt scenariuszy, a także powieści, zbiory poezji oraz liczne publikacje na temat świata filmu. Podkreślał zawsze, że nie jest gwiazdą. Twierdził, że przede wszystkim jest skromnym poetą.
Pier Paolo Pasolini na planie swojego debiutanckiego filmu "Accattone" w roku 1960. Fot. EPA/ANSA FILES
Z uwagi na kontrowersyjne, skandalizujące, a według niektórych wręcz obsceniczne poglądy Pasoliniego można było kochać albo nienawidzić. Czegokolwiek by nie stworzył, zadziwiał, ale też szokował i bulwersował. Mało kto potrafił tak bardzo wstrząsnąć widzem czy czytelnikiem i pobudzić go do dyskusji. Pewnie dlatego co chwila ktoś wytaczał mu proces. W swojej karierze przed sądem stawał jako oskarżony ponad 30 razy! Przede wszystkim zarzucano mu lansowanie teorii spiskowych, pornograficzne opisy w publikacjach i uprawianie seksu z nieletnimi mężczyznami. Sam Pasolini nie krył swoich związków z nieletnimi - głównie 16-17-letnimi - chłopcami, utrzymując, że łączyły go z nimi emocjonalne relacje, do których zawsze dochodziło za obopólną zgodą.

Ofiara seksualnych słabości czy marksistowskich poglądów?

Kilka godzin po morderstwie włoscy karabinierzy namierzają skradziony samochód Pasoliniego. Za kierownicą alfy romeo siedzi 17-letni wówczas Giuseppe Pelosi, postać znana w środowisku homoseksualistów. Chłopak od razu przyznaje się do kradzieży auta, a wkrótce także do morderstwa, jak się wyraża, „swojego klienta”. I chociaż błyskawiczne przyznanie się do winy budzi wątpliwości kilku śledczych, Pelosi trafia do aresztu i zostaje jedynym oskarżonym o zabójstwo włoskiego artysty.
17-latek zeznaje, że w feralną noc odebrał Pasoliniego z dworca Termini i poszli razem zjeść obiad do restauracji. Stamtąd ruszyli na plażę. Kiedy śledczy pytają, dlaczego zaatakował Pasoliniego, oświadcza, że reżyser rzucił się na niego, by wykorzystać go wbrew woli, więc musiał się bronić. Broniąc się Pelosi miał użyć pałki, a na końcu przejechać Pasoliniego jego własnym samochodem.

Gładka mowa młodego homoseksualisty co najmniej kilku osobom wydaje się podejrzana, wiele wskazuje bowiem na udział w morderstwie osób trzecich. Obrażeń, jakich doznał Pasolini, nie mógł zadać jeden mężczyzna drobnej budowy. Pomimo dochodzenia i ponownego przesłuchania Pelosiego, nikogo więcej nie udaje się namierzyć. Nie ma też żadnych świadków. Jedyne co mają prowadzący śledztwo to przyznanie się Pelosiego do winy.

Pelosi, który został ostatecznie uznany za winnego morderstwa, trafił na dziewięć lat do więzienia. Na wolność wyszedł w 1986 roku. Dziewiętnaście lat później wycofał swoje zeznania, a w wywiadzie dla włoskiej telewizji Rai 3 stwierdził, że wielokrotnie domagał się ponownego przeprowadzenia śledztwa, twierdząc, że był kozłem ofiarnym. Przekonywał, że był niewinny, a reżysera zamordowało trzech mężczyzn z południowym akcentem.

Pelosiego poparła spora część opinii publicznej, uważająca, że śmierć Pasoliniego nie została odpowiednio wyjaśniona. Włoski reżyser miał wielu wrogów, a z uwagi na jego marksistowskie poglądy było prawdopodobne, że morderstwo mogło mieć charakter polityczny. Niemniej jednak przyjęto, iż padł ofiarą własnych seksualnych słabości.

Chemsex, czyli geje, narkotyki i AIDS. Niebezpieczna epidemia w świecie „kochających inaczej”

Wraca „gejowska dżuma”. Wśród homoseksualistów dramatycznie i gwałtownie wzrasta liczba zakażonych HIV/AIDS. Nie tylko w Londynie, ale i w Amsterdamie, Moskwie czy Kijowie…

zobacz więcej
Przy okazji oświadczenia Pelosiego przypomniano teorię słynnej włoskiej dziennikarki Oriany Fallaci, przyjaciółki Pasoliniego. Dwa tygodnie po jego śmierci Fallaci napisała artykuł, w którym przekonywała, że Pasolini został zamordowany z premedytacją i na zlecenie. Musiało jednak minąć ponad 30 lat, by na wniosek bliskich Pasoliniego ponownie zbadane zostały ślady biologiczne pozostawione na miejscu zbrodni. Badania DNA wykazały, że poza Pelosim w zbrodni brały udział także inne osoby.

Skalpowanie żywcem, wyłupywanie oczu, odcinanie języka

Po sensacyjnym oświadczeniu Pelosiego, prokuratura wznowiła śledztwo, a współpracownik Pasoliniego, reżyser Sergio Citti udzielił wywiadu włoskiemu dziennikowi „La Repubblica”. Zdaniem Cittiego, Pelosi był tzw. słupem. Prawdziwi zabójcy potrzebowali kogoś, kogo można było obwinić za zbrodnię. Pelosi pasował idealnie. Uważano go za męską prostytutkę, był niepełnoletni i potrafił zapamiętać szczegóły niezbędne podczas składania zeznań.

Według Cittiego, powołującego się na wiarygodne źródło, Pasolini został zamordowany gdzie indziej, a następnie jego ciało podrzucono na plaży w Osetii. Trzeba przypomnieć, że lata 70. we Włoszech były wyjątkowo brutalne i krwawe. Morderstwa popełniane przez grupy radykałów: neofaszystowskich i komunistycznych terrorystów w imię ideologii były na porządku dziennym. Dość przypomnieć najsłynniejszą zbrodnię: porwanie i zamordowanie przez marksistowskie Czerwone Brygady w 1979 roku byłego premiera, polityka chadecji i działacza katolickiego Aldo Moro.

Pasolini zawsze miał wrogów. Kilka dni przed śmiercią i trzy tygodnie przed oficjalną premierą jego ostatniego filmu znalazł się na muszce neofaszystów, którzy otwarcie grozili mu śmiercią. W tej produkcji, odwołującej się do powieści markiza de Sade'a, reżyser przedstawił bowiem cały wachlarz obscenicznych zachowań jakie miały odbywać się w marionetkowej faszystowskiej Republice Salò utworzonej w północnych Włoszech przez Niemcy dla Benito Mussoliniego w 1943 roku, po odsunięciu go od władzy w Rzymie. Film był na tyle kontrowersyjny (pokazywał m.in. orgię pełną gwałtów, tortur, poniżania, skalpowania żywcem, wyłupywania oczu, odcinania języka, konsumowania odchodów i mordowania), że prawie nigdzie nie trafił do oficjalnej dystrybucji, a w niektórych krajach wręcz zakazano jego emisji.

Śmierć jak happening

Wznowienie śledztwa po 30 latach od śmierci włoskiego reżysera wywołało także konflikt w parlamencie. Grupa 30 deputowanych domagała się od premiera Silvio Berlusconiego ustosunkowania się do nowych zeznań i zwrotu w śledztwie sprzed lat. Wśród osób kwestionujących przeprowadzone dochodzenie z lat 70. znalazł się m.in. burmistrz Rzymu Walter Veltroni, który stwierdził, że wypowiedzi Pelosiego budzą wątpliwości i pytania, które przyjaciele zamordowanego i opinia publiczna zadawali od lat.
Pier Paolo Pasolini został brutalnie zamordowany 2 listopada 1975. Do zabójstwa przyznał się nastoletni homoseksualista Giuseppe (Pino "Żaba") Pelosi (z prawej). Po latach wycofał się ze swoich zeznań. Fot. Vittorio La Verde / Bridgeman Images – RDA / Forum /EPA /ANSA FILES
Na temat śmierci Pasoliniego do dzisiaj powstaje bowiem wiele teorii i hipotez. Włoski malarz neorealistyczny i pisarz Giuseppe Zigaina, sugerował na przykład, że reżyser zaplanował własną śmierć, która miało być niczym innym, jak ukoronowaniem całej jego twórczości. Według tej teorii znany ze skandalizujących wypowiedzi Pasolini miał popełnić samobójstwo.

Śmiałą teorię Zigainy miał według niektórych potwierdzać już dużo wcześniej bliski przyjaciel zmarłego, powieściopisarz i dziennikarz Alberto Moravia. Przyjaźnił się z Pasolinim przez ponad 30 lat, a dwa lata po jego śmierci napisał książkę, w której porównał scenerię morderstwa w Ostii z opisami kilku krajobrazów Pasoliniego w jego powieściach „Ragazzi di vita” (w Polsce wydanej pod tytułem Ulicznicy”) i „Una Vita Violenta”, jak również z kadrem z pierwszego filmu reżysera „Accattone” (u nas znanego także pod tytułem „Włóczykij”). Czy łudzące podobieństwo tych miejsc jest całkowicie przypadkowe, czy też Pasolini celowo sam wybrał miejsce swojej śmierci?

Ale równie dobrze na opisach z książek i na filmie reżysera mogli wzorować się mordercy. I celowo upozorować miejsce zbrodni tak, jak ich ofiara opisywała to w powieściach i wierszach.

Książka Moravii opisuje śmierć zapowiadającą się w dziele artysty. Zdaniem niektórych podobna sytuacja miała miejsce m.in. w przypadku brytyjskiego muzyka Johna Balance'a, lidera zespołu Coil. Podobnie jak w przypadku Pasoliniego, teksty Balance'a sprawiały wrażenie, jakby przewidywał on okoliczności własnej śmierci. Co więcej, Coil napisał piosenkę o śmierci włoskiego reżysera „Ostia (Śmierć Pasoliniego)”, która była częścią albumu „Horse Rotorvator” z 1987 roku. Balance (skądinąd także homoseksualista) utożsamiał się w niej z Pasolinim i wydawał się przepowiadać własną śmierć.

Muzyk zmarł w 2004 roku, kiedy pod wpływem alkoholu stracił równowagę i wypadł przez balustradę własnego domu. Jego bliscy wspominali, że Balance był zafascynowany twórczością i osobowością Pasoliniego i próbował odkryć prawdziwe przyczyny jego śmierci, którą uważał za artystyczny happening.

Z okazji przypadających na 5 marca 100-letnich urodzin Pasoliniego, w wielu włoskich miastach zaplanowano specjalne wydarzenia upamiętniające jego barwne życie. W hołdzie Pasoliniemu premierę w Los Angeles miała również wyjątkowa retrospekcja jego filmowych dzieł „Wiedza cielesna: Filmy Pier Paolo Pasoliniego”. Nad realizacją produkcji czuwał wybitny scenograf Dante Ferretii, trzykrotny laureat Oscara, który we wzruszającym przemówieniu wyznał, że swoją karierę zawdzięcza właśnie Pasoliniemu, z którym pracował nad dziewięcioma filmami, od „Vangelo secondo Matteo” („Ewangelii według świętego Mateusza”) z 1964 roku aż po jego ostatni film „Salo o le 120 giornate di Sodoma” („Salò – or 120 dni Sodomy”). Ferreti podkreślił jednak, że największym hołdem, jaki można byłoby oddać Pasoliniemu byłoby wykrycie i ukaranie jego morderców.

TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy


– Maria Radzik

Co wolno Polańskiemu

Czy sam talent wystarczy, żeby zrekompensować potworne skutki zbrodni?

zobacz więcej
Źródła:

●http://news.bbc.co.uk/2/hi/entertainment/4529877.stm
●https://www.regio7.cat/cultures/2022/02/26/em-dic-pier-paolo-pasolini-63174867.html
●https://www.ilriformista.it/chi-era-pier-paolo-pasolini-il-vate-del-complottismo-e-del-giustizialismo-282484/
●https://www.ilgiorno.it/cremona/cultura/pier-paolo-pasolini-1.7408162
●https://www.corriere.it/sette/cultura-societa/22_febbraio_25/pier-paolo-pasolini-scrittore-che-ripudiava-se-stesso-come-leggerlo-adolescenti-742cffb2-93d0-11ec-b277-6e3576ab2932.shtml
●https://variety.com/2022/film/news/pierpaolo-pasolini-centennial-academy-museum-1235189110/
●https://www.wireservice.ca/who-was-pier-paolo-pasolini-the-poet-of-conspiracy-and-justice/
●https://www.elconfidencial.com/cultura/2022-02-26/pier-paolo-pasolini-centenario_3381951/
Zdjęcie główne: Pier Paolo Pasolini w 1972 roku. Fot. Bridgeman Images – RDA / Forum
Zobacz więcej
Kultura wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Flippery historii. Co mogło pójść… inaczej
A gdyby szturm Renu się nie powiódł i USA zrzuciły bomby atomowe na Niemcy?
Kultura wydanie 29.12.2023 – 5.01.2024
Strach czeka, uśpiony w głębi oceanu… Filmowy ranking Adamskiego
2023 rok: Scorsese wraca do wielkości „Taksówkarza”, McDonagh ma film jakby o nas, Polakach…
Kultura wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
„Najważniejsze recitale dałem w powstańczej Warszawie”
Śpiewał przy akompaniamencie bomb i nie zamieniłby tego na prestiżowe sceny świata.
Kultura wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Najlepsze spektakle, ulubieni aktorzy 2023 roku
Ranking teatralny Piotra Zaremby.
Kultura wydanie 22.12.2023 – 29.12.2023
Anioł z Karabachu. Wojciech Chmielewski na Boże Narodzenie
Złote i srebrne łańcuchy, wiszące kule, w których można się przejrzeć jak w lustrze.