– Ten właśnie artykuł otwiera „Scritti italiani” – puentuje w rozmowie z Tygodnikiem TVP prof. Bolecki, który jest też autorem
wielkiego posłowia o żydowskich korzeniach rodziny pisarza, zamieszczonego w ostatnim tomie „Dzieł”, z przypisami, które same w sobie są fascynującą lekturą. Dwa tomy pism włoskich ukazały się nakładem włoskiego wydawnictwa Bibliopolis i polskiego Instytutu Literatury, który sfinansował tę edycję. Zapewne ktoś kiedyś – oby niedługo – dokona przekładu i „Pisma włoskie” ukażą się również po polsku. To dopiero będzie gratka!
Polacco napoletano
Pisarz mieszkał w Neapolu od 1955 roku, żonaty z Lidią Croce, córką wielkiego włoskiego filozofa i polityka Benedetto Croce, autora antyfaszystowskiego manifestu z 1925 roku. I choć Herling uważał, że neapolitańczykiem trzeba się urodzić, to jednak został nim naprawdę.
– Doskonale zrozumiał charakter naszego miasta, w jakiś sposób umiał się wtopić w tę kulturę neapolitańską, do tego stopnia, że mówił, że jest neapolitańskim Polakiem czy też polskim Neapolitańczykiem – podkreślał minister Sangiuliano, który również pochodzi z Neapolu. I dodał, że „postać Herlinga-Grudzińskiego stanowi idealną syntezę dwóch aspektów: to synteza polsko-włoska oraz synteza XX wieku, ze wszystkimi jego tragediami, dlatego że Herling-Grudziński walczył z nazistami, ale później był więźniem łagrów, a zatem był antyfaszystą, jednocześnie antykomunistą. W ten sposób dał świadectwo wartości, jaką jest wolność”.
Przez półtora roku, w łagrze, zrozumiał mechanizm, który jedno z najstraszliwszych doświadczeń ludzi – eksterminację i ludobójstwo – zamienił w pustkę niepamięci. Mieszkając na Zachodzie, przekonywał się niemal codziennie, że wydarzenia, których był świadkiem i ofiarą, w ogóle nie istnieją w świadomości zbiorowej. Nikt o nich nie wiedział, a co gorsza, przez dziesięciolecia nie chciał wiedzieć. Herling-Grudziński dostrzegł w tym jeden z najważniejszych problemów społecznych – konieczność zachowania pamięci o zbrodniach, których dokonano w XX wieku – podkreślił z kolei Włodzimierz Bolecki.
– Herling to świadek historii XX wieku, a równocześnie pisarz, który nieustannie stawiał pytania metafizyczne, egzystencjalne, który pytał o istotę chrześcijaństwa, o teologiczną relację chrześcijaństwa i judaizmu, o stosunek Kościoła do rzeczywistości społecznej – mówił w końcowym przemówieniu prof. Bolecki.
Herling jest w literaturze polskiej jednym z najgłębszych pisarzy chrześcijańskich, a równocześnie surowym krytykiem Kościoła jako instytucji. Jego krytycyzm wynikał z identyfikacji z chrześcijaństwem jako zasadniczą częścią kultury europejskiej. To był jego świat wolności, wartości, symboliki, a także – życia. Rozróżnianie dobra i zła Herling uważał za najważniejszą busolę postępowania człowieka i oceny wszystkich spraw ludzkich. Edycja monumentalnych „Dzieł zebranych” to wydarzenie, nie waham się tak napisać, epokowe, wiekopomne. To powrót do normalności, w której nie ma literatury emigracyjnej i krajowej, nie ma cenzury i książek zakazanych, nie ma zakłamania i manipulacji historią i kulturą. I jest wielkie moralne przesłanie literatury, na którym wychowują się pokolenia.
– Barbara Sułek-Kowalska
TYGODNIK TVP, ul. Woronicza 17, 00-999 Warszawa. Redakcja i autorzy
Edycja krytyczna „Dzieł zebranych” obejmuje piętnaście tomów, które ukazywały się w Wydawnictwie Literackim w latach 2009–2021. Tom pierwszy ukazał się w rocznicę 90. urodzin pisarza, a publikacja tomu ostatniego zakończyła Rok Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, ustanowiony przez Sejm RP w setną rocznicę urodzin pisarza. Tomy zostały opatrzone przypisami, notami edytorskimi, bibliografiami pierwodruków, recepcją poszczególnych wydań, opisami rękopisów, fotografiami, skanami dokumentów, indeksami. Prace nad edycją trwały – wliczając okres przygotowań – blisko piętnaście lat. Inicjatywą towarzyszącą projektowi wydawniczemu było porządkowanie i digitalizacja archiwum pisarza w Neapolu przez Bibliotekę Narodową, finansowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego sfinalizowane „Katalogiem Archiwum Gustawa Herlinga-Grudzińskiego w Fundacji „Biblioteca Benedetto Croce” wydanym przez Bibliotekę Narodową i dostępnym dla wszystkich w PDF.