Dlaczego? Powszechnie w świecie za moment zwrotny przyjmuje się dojście do prezydentury Putina. To on obrał kurs na autorytaryzm, podczas gdy jego poprzednik Borys Jelcyn pamiętany jest jako pod wieloma względami nieudolny, ale jednak, demokrata.
To właśnie wtedy, w roku 1994, Rosja dokonała wyboru, w jakim kierunku pójdzie. Putin tylko kontynuował politykę Jelcyna. Jeśli ktoś wybiera czołgi zamiast dialogu, siłę zamiast negocjacji, to trafia tam, gdzie my się teraz znajdujemy. Mnie dziwi, że rosyjska kultura tych problemów nie podejmuje. Można powiedzieć, że mamy całą listę nienapisanych książek. A w rosyjskiej literaturze istnieje przecież tradycja kojarzona z dziełami Michaiła Lermontowa czy Lwa Tołstoja, w ramach której ważny był Kaukaz. To na Kaukazie mamy starcie dwóch etyk: etyki imperium z etyką podbitych ludów. Kaukaz jest niebezpiecznym miejscem. Czy w minionym ćwierćwieczu została napisana jakaś książka na ten temat? Przypominam sobie tylko powieść „Asan” Władimira Makanina. Ale to przecież zdecydowanie za mało.
Albo inny temat: przez 70 lat żyliśmy w państwie ateistycznym. Gagarin latał w kosmos i obwieścił, że Boga tam nie ma. I potem, jak ZSRR się skończył, nagle się okazało, że wszyscy wierzą w Boga. To ja pytam: co to za wiara, co to za Cerkiew? Sądzę, że gdyby żyli wielcy pisarze, jakich w przeszłości miała Rosja, oni by takie tematy podjęli. Bo przecież mamy tu kapitalne wątki metafizyczne: w jedną noc z kraju niewierzących przemienić się w kraj, w którym na każdym kroku widnieje krzyż. Myślę, że to jest właśnie dziedzictwo sowieckości. Ono tak naprawdę żyje w nas, choć nikt w Rosji tego nie przyzna. Jesteśmy wciąż ludźmi sowieckimi.
W czym się to przejawia?
Człowiek sowiecki pozostaje bezkrytyczny wobec samego siebie, zależny od władzy, która może mu wmówić, że jest on bardzo niezależny. Tak jak to się wydawało uczonym pracującym w jakichś tajnych instytutach i po cichu czytających bibułę, choć swoją pracą wzmacniali potęgę państwa sowieckiego. Dlatego wciąż jesteśmy przed zrozumieniem antropologicznej katastrofy, która się wydarzyła na tej części lądu.